[B6 AVF] Dekatywacja alarmu, jazda bez modułu komfortu

[lipek81]

Cześć. 

Po deszczu zaczęły się dziać dziwne rzeczy związane z centralnym zamkiem - sam się otwiera, zamyka, nie reaguje na pilota, a co najgorsze - nie można uruchomić silnika (kontrolki na desce rozdzielczej zapalają się). Z tego, co wyczytałem, winny jest moduł komfortu pod fotelem - prawdopodobnie zalanie. Auto wyposażone jest w nieoryginalny alarm, ale sterowany oryginalnym pilotem.

Niestety, do domu wracam za kilka dni i po kilku kolejnych dniach mam zamiar wyjechać na dużo wcześniej planowany weekend. Nie mam zbyt wiele czasu na naprawę. 

W związku z ta sytuacją mam kilka pytań:

- będę próbował wyciągnąć i osuszyć moduł komfortu, jednak, gdyby po tych zabiegach dalej był problem - czy można jeździć bez modułu komfortu?

- myślę, że powodem braku możliwości uruchomienia silnika jest alarm, który w dalszym ciągu jest aktywny (samochód został otwarty za pomocą kluczyka, mechanicznie, syrena zaczęła wyć, potem przestała). Jak już wspomniałem piloty nie działają. Jak można deaktywować nieoryginalny alarm? Jak zwyczajowo instaluje się alarmy w takich autach - to jest tylko wpięcie do magistrali, czy odłączają także jakieś obwody dodatkowymi przekaźnikami?

W razie potrzeby dysponuję kabelkiem, laptopem - jakieś tam podstawowe rzeczy potrafię zrobić, w elektryce też się orientuję - ale nigdy nie miałem do czynienia z autami, gdzie gro funkcji opiera się na magistrali.

 

Generalnie cel jest taki, żeby w ciągu 3 dni uruchomić silnik w aucie.

[lipek81]

Ok, udało mi się samemu odpowiedzieć na wyżej zadane pytania:

W dniu 8.06.2018 o 06:03, lipek81 napisał:

- będę próbował wyciągnąć i osuszyć moduł komfortu, jednak, gdyby po tych zabiegach dalej był problem - czy można jeździć bez modułu komfortu?

- tak, można jeździć bez modułu komfortu - oczywiście nie działają wtedy urządzenia od niego zależne, jak centralny zamek, czy elektryczne szyby.

 

W dniu 8.06.2018 o 06:03, lipek81 napisał:

- myślę, że powodem braku możliwości uruchomienia silnika jest alarm, który w dalszym ciągu jest aktywny (samochód został otwarty za pomocą kluczyka, mechanicznie, syrena zaczęła wyć, potem przestała). Jak już wspomniałem piloty nie działają. Jak można deaktywować nieoryginalny alarm? Jak zwyczajowo instaluje się alarmy w takich autach - to jest tylko wpięcie do magistrali, czy odłączają także jakieś obwody dodatkowymi przekaźnikami?

- alarm wpięty był do magistrali CAN, do zasilania oraz rozwierał jeden z obwodów, odcinając zapłon. Wystarczyło odłczyć alarm i zewrzeć przewody odpowiedzialne za zapłon.