[ALL B6] Zaniżenie wartości auta [szkoda całkowita]

[mazi_ 0]

Witam,

Miałem wypadek. Szkoda całkowita. Audi A4 B6, 1,9TDI w sedanie.

Ubezpieczyciel wycenia wartość auta przed wypadkiem, wartość auta po wypadku i wypłaca różnicę.

Dostałem szczegółową wycenę pojazdu i zastanawia mnie kilka punktów, które zaniżają wartość mojej B6.

1. Pochodzenie pojazdu (-8%) od wartości pojazdu przed wypadkiem.

Czy ktoś mi może powiedzieć, jaka podstawa prawna lub inna się za tym kryje ?

Samochód sprowadziłem z Francji, import prywatny. Audi wyprodukowane w Ingolstadt w DE (chyba jak każde).

Czy to nie jest jakaś dyskryminacja produktów z państw należących do UE?

2. Korekta ze względu na przebieg = -3610zł.

Auto z końcówki roku, dokładnie 23.12.2003. Przebieg do dnia szkody 175000 km.

Przebieg standardowy dla tego rocznika wg. rzeczoznawcy to 108000 km (abstrahuję od takich przebiegów dla diesla, oraz tego jak realnie sam przebieg ma wpływ na stan samochodu i jego wartość

Na jakiej podstawie i wg. jakiego algorytmu ubezpieczyciel może przyjąć taką korektę na wartości auta ?

3. Wcześniejsze naprawy blacharsko-lakiernicze = -1000zł.

Samochód był bezwypadkowy, w książce serwisowej brak informacji o jakichś szkodach.

W jaki sposób zostało ustalone, że samochód miał jakieś naprawy blacharsko-lakiernicze ?

Czy takie stwierdzenie nie powinno być uzasadnione/udokumentowane ?

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś na forum, kto ogarnia te tematy, lub ma doświadczenie co w takim przypadku robić.

Z góry dzięki za informacje zwrotne.

Pozdrawiam,

[MARiOLiNi 0]

Pomoże Tobie tylko dobry adwokat, jednak nie pierwszy lepszy po drodze. Dowiedz się kto dobrze zna temat szkód komunikacyjnych, jeśli nie dostaniesz tych informacji z netu czy od znajomych, to zapytaj jakiegoś rzeczoznawcy - nie z ubezpieczalni. Ja namiary do adwokata dostałem od rzeczoznawcy.

Jak ubezpieczałem samochód zobaczyłem kilka czynników wpływających na obniżenie jego wartości:

-pojazd powypadkowy -5%; pomimo ustalenia 3,5% utraty wartości jak rozliczałem szkodę z OC sprawcy

-liczba właścicieli, za każdego -2%

-pochodzenie pojazdu -5%

-korekta ze względu na przebieg -3120zł

Powiedziałem agentowi z PZU, że wartość samochodu jest za niska, więc zrobił korektę wartości +5% ze względu na bardzo dobry stan.

Jak dla mnie liczba właścicieli i pochodzenie pojazdu nie obniża jego wartości, ale nie czepiałem się. Czy to zgodne z prawem - nie wiem.

[krzychuz 0]

temat dawno nie używany, ale odświeżę go pytaniem:

Czy orientuje się ktoś jak wygląda ustalanie "korekty za pochodzenie"?

Dostałem wycenę samochodu (skradziony) z PZU i jest tam korekta za pochodzenie w wysokości -8%

Auto pochodzi z Belgii, Audi a4 1.9tdi 2002r. Skąd się bierze to 8% a nie np 5%?

[Kri$ 0]

mazi_ jeśli odjęli Ci % wartości za import prywatny, to robią Cię w konia, że jeszcze dodatkowo obniżają wartość za przebieg... Auto sprowadzone z zagranicy nie ma potwierdzonego przebiegu i nie można go zweryfikować, więc nie powinien być brany pod uwagę. Powiedz, że 175000 sam ustawiłeś i gówno ich to obchodzi ile masz na blacie, a auto ma przejechane 108000 i żadasz uznania przebiegu 108000.

Skoro obniżają 8% za import, to na to składają się różne zmienne i niepotwierdzony/nieweryfikowalny przebieg też jest jedną z tych zmiennych

[arielka 0]

Witajcie,

Kłania się instrukcja rzeczoznawcza i program info-ekspert.

Korekta za przebieg ustalana jest wedle przebiegu normatywnego.

Korekta za import jest zazwyczaj automatyczna i związana z datą tejże czynności.

Inne korekty typu: wcześniejsza naprawa, ew. ważność badania techn., stan utrzymania, itp., ustalane są generalnie według indywidualnej oceny rzeczoznawcy.

Przy szkodzie całkowitej warto również zwrócić uwagę na zakres uszkodzeń, współczynniki, wartości brutto, netto, itp.

Zazwyczaj wystarczy kontrwycena - służę pomocą.

Pozdrawiam

arielka

[Kri$ 0]

arielka - ale jeśli auto jest z zagranicy, to jakim cudem mogą robić korektę za przebieg skoro nie da się potwierdzić, że historia auta i przebieg z licznika są autentyczne?

przecież mogę powiedzieć "to auto ma 1000km przejechane a tylko zmieniłem sobie przebieg na blacie na 300 000".

Czy jeśli moje auto ma przejechane 200 000 a ustawię sobie 2 000 000, to też mi obniżą wartość? Nie powinni tak robić moim zdaniem skoro nie ma potwierdzenia przebiegu.

W celnym papiery z TUV i/lub książki serwisowej są przyjmowane jako aktualny przebieg i wtedy obniżają wartość auta.

Na moje pytanie do pana celnika, że skoro auto miało 220 000 kilometrów rok temu, to czemu tylko taką wartość odejmuje, przecież auto robi jakiś przebieg roczny, to powiedział, że tylko tyle jest udokumentowane (też paranoja - jak CHCĘ niższą wartość, żeby niższą akcyzę zapłacić, to się nie da... prawdopodobnie jakbym zmienił przebieg na liczniku na 5 000 000 i podjechał autem do celnego, to by powiedzieli "no sorry, ale przebieg normatywny to np. 250 000 i ma pan pecha, bo nadmiar km nas nie interesuje", a ubezpieczyciele właśnie na odwrót - nie interesuje ich, że nie ma potwierdzenia prawdziwości przebiegu, ale jeśli to może zaniżyć wartość auta, to jasne, bierzemy pod uwagę).

Pozdrawiam

ps. i to jest właśnie powód dlaczego każdemu znajomemu radzę, żeby po byciu poszkodowanym w kolizji pojechał do szpitala, bo na pewno odniósł obrażenia mięśni szyi, oj uszczerbek na zdrowiu, bóle, problemy ze snem, strach przed jazdą autem... a po paru miesiącach wszelkie problemy znikają osłodzone $$$ z ubezpieczalni... to się nazywa dobre leczenie

[arielka 0]

Są 3 rodzaje danych ad. przebiegu: wskazanie drogomierza, podany i szacowany.

Każda instytucja czy firma stara się ustalić w/w informacje na "jakiejś" podstawie, stąd potrzebne są często opinie rzeczoznawców, np. do urzędu celnego. Wówczas to rzeczoznawca bierze na siebie odpowiedzialność.

Pozdrawiam

arielka