Lostek Opublikowano 2 Października 2018 Opublikowano 2 Października 2018 (edytowane) Opisze cała sytuacje , W Aucie mierzyłem kompresje na 2 i 3 było po 7 bar , tak wiem mało. Ale nie stać mnie na remont kapitalny, Zrobiłem płukankę , zalałem synthoil, + xado one stage, zrobiłem jakieś 2000 km, I Nagle wsiadam do auta odpalam, Pali na strzała, po czym popracował 2 sekundy i zgasło. I już nie chce zapalić, wywaliło błąd 16712 od czujnika spalania stukowego. Na pych , na awaryjnym odpalaniu gazu , załapie do 400 obrotów i nie chce zaskoczyć. Co to może być? spotkał się ktoś z takim czymś ? Motor kaput ? dodam ze na ciepłym auto ciężko paliło. zmieniłem wtedy czujnik temp cieczy, poprawiło się ale to jeszcze nie to. Obstawiam czujnik położenia wału, bądź ten spalania stukowego. albo co najgorsze silnik padł :<<< Update. Chyba doszedłem co to. Od dłuzszego czasu po przekreceniu zaplonu bylo strasznie slychac pompe paliwa takie buczenie. I prawdopodobnie padla pompa. bo auto na pb nie kreci w ogole. a na awaryjnym odpalaniu na gazie lapalo ale nie chcialo zapalic bo temperatury niskie teraz. Sprawdze jutro pompe i dam znac Update 2. Doszedlem konca. Prawdopodobnie jutro finalna czesc. A teraz , Rozebralem caly bagaznik by dostac sie do pompy, tutorial na grupie , podziekowal @tom5151 , i pompa ani rusz po zaplonie. Sprawdzilem prady i co, dochodzi jakies dziwne 1.7v. Dobra sprawdzilem bezpiecznik i co dobry ale tez nie dochodzi w ogóle prąd. Wiec zabralem sie za przekaznik pompy paliwa. Oczywscie glupi sprawdzilem na googlach i wyszlo ze przekaznik jest w sterowniku silnika. (w uj. rozbierania) dostalem sie i go tam nie bylo. W sterowniku jest w Dieslach , a w 1.8t AVJ jest pod kierownica nr 167, biały , pierwszy z lewej. Wyciagnalem go i sprawdzilem V, i tam dochodzi prad , bylo ok.10v na zaplonie. WIec jutro wymiana przekaznika i auto powinno ożyć. Edytowane 3 Października 2018 przez Lostek
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się