Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z odpięciem wału napędowego A4 B6 1.8 T


niedzwiedz250

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, koledzy pomóżcie wziąłem się za wymianę sprzęgła w Audi A4 B6 1.8 T Quattro i mam problem, a mianowicie stanąłem na etapie rozbierania. Za nic nie mogę odpiąć wału napędowego od skrzyni biegów, oczywiście odkręciłem 6 śrub na które wał jest przymocowany do skrzyni, opukałem, oszarpałem się i nic...? Mam nadzieję że ktoś ma jakiś sprawdzony patent na ten oporny wał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młotkiem poprzez aluminium lub miedź dobrze obstukaj przegub z każdej strony bo zakleszczył się jak masz mały młotek to weź większy ? Jak masz taki problem przy skrzyni to powiem ci że przy dyfrze będzie jeszcze gorzej...

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręciłem podporę wału żeby wisiał luźno i nie oporował, potem godzina uczciwego walenia konkretnym młotkiem przez miedź równomiernie dookoła jak kolega doradził i nic ani drgnie... aż niemożliwe żeby po tylu razach nadal się nie poddał.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to poświęć przegub nacinając go kątówką na sciance tak żebyś mógł przecinak o niego zaprzeć i wał młotem w stronę tyłu żeby go zbić tylko najpierw zbij z niego osłonę bo pózniej będzie ciężko.

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie możliwe. walisz młotem pewnie w przegub bo myślisz ,że tam jest łaczenie. tam jest smar i nie prawa żeby się coś zapiekło.

 

pamiętaj o uszczelce miedze wałem , a skrzynią

Edytowane przez mlodziak22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MemberA4 napisał:

No to poświęć przegub nacinając go kątówką na sciance tak żebyś mógł przecinak o niego zaprzeć i wał młotem w stronę tyłu żeby go zbić tylko najpierw zbij z niego osłonę bo pózniej będzie ciężko.

kolego bez obrazy ale tyle razy się tutaj wypowiadasz,robiles swapa i takie rady dajesz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko nie obrażam się bo kolega nie musi iść za moja poradą ale ja np wolalbym łatwiej i o wiele szybciej wymienić przegub za 60-80zl(zamiennik) niż uszkodzić od ciągłego bicia w poprzek przegubu młotkiem łożysko w obudowie torsena które kij wiele ile kosztuje i bawić się w rozbieranie do tego obudowy torsena, a i jeszcze kupując oring w ASO.

Oczywiście jest również to że przed tą destrukcją niech kolega spróbuje środków penetrujących??

 

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie że nie ma co się zapiec, fakt zapiec to nie ale rdza wiąże mocno przegub z kołnierzem flanszy. Przy skrzyni mnie to nie spotkało bo za każdym razem ręką schodzi ale miałem podobny problem z połączeniem wału z dyfrem lecz u mnie po pewnym czasie puściło.

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, niedzwiedz250 napisał:

Odkręciłem podporę wału żeby wisiał luźno i nie oporował, 

Radzę tak nie robić bo może pęknąć Ci koszyczek przegubu środkowego od zbyt mocnego wygięcia wału i naprężeń.

Człowiek uczy się na błędach więc lepiej posłuchaj tej rady ?

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego MemberA4 dziękuje za pomoc i podsunięcie pomysłu z nacięciem przegubu, dopiero dzięki temu udało mi się w końcu zbić przegub z flanszy skrzyni  biegów i robota poszła dalej. Środków penetrujących oczywiście używałem od samego początku, młotków to dostało od groma i dla mnie też wydawało się nieprawdopodobne że nie chce puścić .... ale jednak tak było. Dopiero drastyczna metoda w tym przypadku zdała egzamin. Skorzystałem z informacji w innym wątku i nowy przegub kupiłem od Fiata. ( Różnica cen powala...). Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, niedzwiedz250 napisał:

Kolego MemberA4 dziękuje za pomoc i podsunięcie pomysłu z nacięciem przegubu, dopiero dzięki temu udało mi się w końcu zbić przegub z flanszy skrzyni  biegów i robota poszła dalej. Środków penetrujących oczywiście używałem od samego początku, młotków to dostało od groma i dla mnie też wydawało się nieprawdopodobne że nie chce puścić .... ale jednak tak było. Dopiero drastyczna metoda w tym przypadku zdała egzamin. Skorzystałem z informacji w innym wątku i nowy przegub kupiłem od Fiata. ( Różnica cen powala...). Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.?

I co ruda tak trzymała? Przy montażu powinieneś dokładnie wyskrobać ten kołnierz bo problem powróci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dookoła ruda, a od środka na flanszy i przegubie sporo kleju do gwintów... Oczywiście flansze wyczyściłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...