Nie odpala zimny silnik, dławi się i strzela.

[prezesik18]

1.8 ADR pb+LPG, przebieg ok 430tysi. Auto ogólnie bezproblemowe jeśli chodzi o silnik. Ostatnio zaczęło szaleć. Z rana na zimnym silniku na benzynie muli go jak na filmiku -strzela, prycha, nie ma mocy. Na LPG lepiej chodzi jak awaryjnie odpalę. Ostatnio przestał wcale odpalać na benzynie, muszę go z 25sekund kręcić zanim zacznie coś łapać.

Do tej pory zrobiłem:

1. Odpięcie Aku na godzinkę

2. Kasowanie błędów (1 od składu mieszanki który zawsze był w sterowniku, drugi od spalania stukowego na 3 cylindrze).

3. Adaptacja przepustnicy

4. Sprawdzenie czujnika g2/g62. Wartości wskazuje poprawnie - z rana pokazuje tyle ile jest na zewnątrz, pokrywa się z temperaturą jaką pokazuje czujnik w reduktorze LPG.

4. Pomiar ciśnienia paliwa oraz podciśnienia

Na wolnych obrotach 2,5bara z podpiętym podciśnieniem, bez podciśnienia 3 bary.

5. Zdecydowałem się wymienić pompę paliwa - zmieniłem ale niestety wartości ciśnienia nic się nie zmieniły.

Jak się rozgrzeje to silnik już nie kuleje, chodzi ładnie. Na gazie też nie mam problemów.

Gdzie może tkwić problem? Jakieś pomysły?

15.09.2019

Podmieniłem regulator ciśnienia paliwa. U kolegi auto zaczęło ciężej odpalać, u mnie dalej auto nie chciało odpalać. Ciśnienie paliwa u mnie nadal bez zmian - 2,5bara. W następnej kolejności zauważyłem że jest pęknięta guma łącząca kolektor ssący z jego podstawą. Przy wymianie okazało się że 2 gumy pękły. Po wymianie brak zmian. Zdecydowałem się na podmianę przepustnicy - po wyjęciu kolektora okazała się jeszcze uszkodzona odma. Odma zmieniona, przepustnica zmieniona na inną, a auto dalej bardzo słabo odpala.

Logi robione na lpg:

Grupy 001, 002, 009: http://vaglogi.pl/log-001_002_009_31Y35.html

Grupa 001: http://vaglogi.pl/log-001_6lZNFVl.html

Grupy 002, 003, 006: http://vaglogi.pl/log-002_003_006_2XIdSe.html

Grupy 002, 004, 007: http://vaglogi.pl/log-002_004_007_t0WY1.html

Grupy 002, 006, 016: http://vaglogi.pl/log-002_006_016_h1K5DA.html

Grupy 002, 006: http://vaglogi.pl/log-002_006_14bG3f.html

Grupy 002, 007, 013: http://vaglogi.pl/log-002_007_013_1wIoT.html

Grupy 002, 007, 008: http://vaglogi.pl/log-002_008_007_hH64692.html

Grupy 002, 008: http://vaglogi.pl/log-002_008_PT38m.html

Grupa 002: http://vaglogi.pl/log-002_BCuPb.html

Grupa 003: http://vaglogi.pl/log-003_44ypr.html

Grupa 004: http://vaglogi.pl/log-004_49uu5.html

Grupa 005: http://vaglogi.pl/log-005_P34BHO8.html

Grupa 006: http://vaglogi.pl/log-006_4NI5fN.html

Grupa 007: http://vaglogi.pl/log-007_A9RQv.html

Grupa 009: http://vaglogi.pl/log-009_1g06Jc1.html

Grupa 010: http://vaglogi.pl/log-010_joMFF80.html

Grupa 013: http://vaglogi.pl/log-013_S767gmv.html

 

Jakieś pomysły? Wtryski paliwa nie przepuszczają po zgaszeniu auta. Po zakręceniu lpg też brak poprawy.

jak ktoś ma fb to może zobaczyć filmiki:

https://www.facebook.com/100002064848347/videos/pcb.880562342319184/2430668677011937/?type=3&theater&ifg=1

https://www.facebook.com/100002064848347/videos/pcb.880562342319184/2430673600344778/?type=3&theater&ifg=1

[michal040493]

Świece i cewka były sprawdzane ? Przy takim przebiegu na 100% cewka popękała.

[prezesik18]

5 godzin temu, michal040493 napisał:

Świece i cewka były sprawdzane ? Przy takim przebiegu na 100% cewka popękała.

świece zmieniane. Jakieś 15k km temu cewka zmieniana na używkę była.

18 września:

Założyłem listwę paliwa wraz z regulatorem i wtryskiwaczami z innego ADR, podłączyłem również inny manometr do pomiaru ciśnienia na listwie - 3,5bara, bez podciśnienia było 4 bary. Podejrzewam że poprzedni manometr był uszkodzony, ale to przy innej okazji sprawdzę. Po jakiś 2minutach ciśnienie na listwie spada do 0.

Na drugi dzień z rana auto na Pb nie odpaliło, następnie odpiąłem przepływomierz ale nadal auto nie chciało odpalić.

Narzeczona pojechała w trasę 550km, zatankowało PB do pełna, do tej pory auto już odpala na benzynie bez problemów, nawet się nie dławi, nie dusi, nie strzela.

Inna dziwna sprawa to jadąc w trasie raz jej auto samo z siebie zgasło, niedługo po zatankowaniu, też miała chwile że auto traciło moc na kilka sekund a następnie moc wracała. Sam już nie wiem o co może tutaj chodzić. Będę miał okazję to w weekend podłącze kompa i sprawdzę błędy. Myślę żeby poszukać drugiego ecu na podmiankę bo coś dziwne akcje się dzieją.

 

[michal040493]

23 zł kosztuje przekaźnik ECU, spróbuj jego wymienic u mnie właśnie on powodował problemy z odpaleniem i gaśnięcie auta bez powodu. Możesz spróbować go wyjąć i zdjąć plastikowa osłonę i sprawdzić czy ścieżki nie są nadpalone. 

[michal040493]

Trzeba by ustalić kilka faktów. Jeżeli auto gaśnie podczas jazdy to czy miało to miejsce na LPG ? Czy tylko na PB taka sytuacja. Jeśli na LPG ładnie pracuje to układ zapłonowy jest jak najbardziej w porządku. Pompka paliwa ok, wtryski też, przepustnica ogarnięta to może filtr paliwa ? Lewe powietrze zaciąga w układzie paliwowym? Może błędy coś podpowiedza

[prezesik18]

Dostęp do auta będę miał dopiero w weekend. Auto zgasło wtedy jak jechało na lpg, nigdy wcześniej nie zdarzyło się aby podczas jazdy zgasło. Ogólnie narzeczona mówiła że po zatankowaniu auta śmierdziało w środku benzyną - podejrzewam że to wina dużej nakrętki co się zakręca pompę paliwa w zbiorniku. Raz ją odkręciłem, a potem przy przykręcaniu za każdym razem przeskakiwała. Pamiętasz może jaki nr ma przekaźnik od ecu? Czy spadek ciśnienia na listwie po zgaszeniu auta jest czymś normalnym?

[michal040493]

Znalazłem coś odnośnie pomiaru ciśnienia paliwa. A przekaźnik to ten biały a obok zamiennik.

[prezesik18]

Dobra, czyli muszę sprawdzić czemu ciśnienie tak szybko z listwy spada. W ogóle pompa paliwa działa u mnie dopiero podczas kręcenia rozrusznikiem, jeśli dalej będzie dłużej kręcił przy odpalaniu będę musiał pomyśleć nad jakimś układem czasowym co by załączał pompę po włączeniu zapłonu na kilka sekund

[prezesik18]

Sprawa opanowana. Po zatankowaniu auto normalnie odpala i jeździ....