branie oleju alt po remoncie

[daniooo77]

witam

zrobiłem remoncik silnika alt zostawiłem stare tłoki (zostały pomierzone i ok)  założyłem nowe pierscienie na stare tłoki

i kurcze spalanie litr na 500 km!! a jak postoi chwile to dymi strasznie przez chwile

co robic help!!

[przem8]

Coś poszło nie tak, sam robiłeś? Jeśli nie to mechanika za jaja.

Najlepiej wywalić ten silnik na złom ale jeśli dalej jesteś z tych użytkowników, którzy "kochają swoje alt" to oddaj to komuś do remontu co ma pojęcie.

[AndrzejK.]

I znowu te stereotypy.....

Jeżdżę trzeci rok autem z tym silnikiem i zero problemów....

Winni są ludzie (od nowości do chwili obecnej) a nie silnik, choć tak łatwo jest to przekręcane i kształtuje opinię dla osób niezorientowanych.

Ale to moja ostatnia wzmianka o realności w stosunku do opinii obiegowych.

To coś  w tok myślenia, że np. VW jak się będzie rozlatywał to i tak będzie lepszy powiedzmy od Renówki czy Forda i entuzjaście wspomnianej marki nie przetłumaczysz, podobnie jak to,że 1.8T czy 1.9TDI to "wspaniałe" silniki, a swoje za uszami mają. I tyle ode mnie.

4 godziny temu, przem8 napisał:

Coś poszło nie tak, sam robiłeś? Jeśli nie to mechanika za jaja.

Tu akurat zgadzam się z przedmówcą, bo jak remont byłby właściwie wykonany od a do z to wszystko powinno śmigać, więc sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie gdzie i co zostało odpuszczone lub nie sprawdzone, bo cudów nie ma. Jak robił mechanik to faktycznie jedyne wyjście to reklamacja, choć pewnie łatwo nie będzie.

Powodzenia.

[przem8]

12 minut temu, AndrzejK. napisał:

I znowu te stereotypy.....

Na te stereotypy też sobie trzeba zasłużyć i nie zgodzę się, że to tylko wina użytkowników z tym braniem oleju.  Nie wrzucam wszystkich alt do jednego wora ale mają taką przypadłość z tym olejem i dotyka to wielu użytkowników zwłaszcza w b6, bo w b7 niby coś poprawiono. U Ciebie nie łyka oleju to trzeba się cieszyć

1.8t również nie jest idealne i potrafi doprowadzić do szału.

Pozdrawiam

[AndrzejK.]

No super, że tym razem odniosłeś się do tematu merytorycznie, bo przynajmniej osoba nie zorientowana może mieć obiektywny pogląd na temat.

Ja jednak w dalszym ciągu twierdzę,że w większości przypadków właściciele mocno przysłużyli się do problemów jakie mają ( lub poprzedni właściciele).

Faktem jest, że większość problemów dotyczy B6 i może tam było coś nie tak, ale głównie LL niszczył te silniki i nie tylko te silniki.....

A ALT jak każdy silnik wymaga odrobinę troski i świadomości właściciela., bo jak chciał tylko jezdzić najmniejszym nakładem finansowym to szybko się to mściło.

Ten motor poza zużyciem oleju w ZAJEŻDŻONYCH  jednostkach praktycznie nie cierpi na żadne (lub minimalne) dolegliwości i to jest cenne wśród różnych wynalazków czy to benzynowych czy diesla.

I na koniec - u mnie nie łyka oleju, ale nie dlatego,że jest wykonany "ze złota" tylko od początku swego życia miał jednego właściciela (od którego kupiłem auto), świadomego właściciela, który ani razu nie stosował serwisu Long Life i stosował wszystko co najlepsze do tego silnika, czego efektem jest całkowita bezawaryjność,  a o to przecież chodzi. Może jest i coś w tym,że silnik jest z końca produkcji czyli z 2007 roku, ale tego nie wie nikt......

Puenta jest więc taka: serwis, serwis i jeszcze raz serwis, oczywiście właściwy.

Pzdr.

Edytowane 21 Października 2019 przez AndrzejK.

[Rosomak91]

W dniu 21.10.2019 o 15:42, daniooo77 napisał:

witam

zrobiłem remoncik silnika alt zostawiłem stare tłoki (zostały pomierzone i ok)  założyłem nowe pierscienie na stare tłoki

i kurcze spalanie litr na 500 km!! a jak postoi chwile to dymi strasznie przez chwile

co robic help!!

Robisz dół silnika zrób i górę. Po postoju jak puszcza to uszczelniacze zaworowe.

Cylindry wymierzone były?