gromek84 Opublikowano 20 Marca 2009 Opublikowano 20 Marca 2009 czesc słuchajcie ma aly proble tak jak w temacie silnik glosno terkocze takim metalicznym odglose kiedy jest zimny i tylko na biegu jalowym no moze i tez na bardzo niskich obrotach tak do 1200 jeszcze cos słychac dalej jak dodam gazu jest ok myslalem ze zawory ale oleju nie bieze kompletnie nic wiec pomyslalem ze moze olej wiec po jakis 4 tys na mobilu 10w40 zapodalem motula polsyntetycznego i zienilem filr z wf (nie komentowac) na mann no troszke lepiej ale nadal przy minusowych temperaurach slychac owe dziwo problem ten mija po nagrzaniu sie silnika bardzo wielkie dzieki z gory za pomoc
jacekk audi Opublikowano 20 Marca 2009 Opublikowano 20 Marca 2009 Witaj, to "terkotanie" to prawdopodobnie wtryskiwacze. Generalnie nie ma się czym przejmować. pozdrówka
leoncjo Opublikowano 20 Marca 2009 Opublikowano 20 Marca 2009 A czy to terkotanie ma wpływ na odpalanie zimnego silnika?? Tzn nie mierzyłem jeszcze kompresji ale oleju bierze 250 ml na 15 000 km więc jest w miarę oki, przejeżdżam bez dolewki. A po odpaleniu przez kilka sekund słychać terkotanie a szklanki mam wymienione na nówki (INA). Po rozgrzaniu dawki korekcyjne mieszczą sie spokojnie w normie, a różnice miedzy garkami około 0,5 max.
gromek84 Opublikowano 21 Marca 2009 Autor Opublikowano 21 Marca 2009 leoncjo silnik odpala mi bez problemu na zimnym [br]Dopisany: 21 Marzec 2009, 14:31_________________________________________________niewierzyta wymienilem pasek wieloklinowy i jest luz nic nie slychac i samochod chodzi elegancko
gaciu Opublikowano 21 Marca 2009 Opublikowano 21 Marca 2009 Jakto nie ma się czym przejmować? Pompowtryski mogą klekotać długo, ale jak się poważnie wysypią to narobią dużo szkód. Lepiej kupić nowe, bo są względnie niedrogie, i mieć problem z głowy. Do tego poprawi się ekonomia i moc.
Darek_G Opublikowano 22 Marca 2009 Opublikowano 22 Marca 2009 Jakto nie ma się czym przejmować? Pompowtryski mogą klekotać długo, ale jak się poważnie wysypią to narobią dużo szkód. Lepiej kupić nowe, bo są względnie niedrogie, i mieć problem z głowy. Do tego poprawi się ekonomia i moc. Pompowtryski w 1Z ...
gaciu Opublikowano 22 Marca 2009 Opublikowano 22 Marca 2009 Miałem na myśli hydro-popychacze... sry Dzięki za wyśmianie.
gromek84 Opublikowano 23 Marca 2009 Autor Opublikowano 23 Marca 2009 wychodzi ze popychacze i wtryski sa ok 2 dzien od wymiany paska i cisza ale oczywiscie jak nie jedno to drugie przegub mi dzisaj za to nagle zaczol halasowac i klocki mam do wymiany takze jutro chyba znowu mnie knal czeka a jeszcze musze pomyslec o wahaczach 2 lata jezdzilem i nic sie nie dzialo a w tym roku jak na zlosc wszystko po kolej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się