badi136 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Witam. Drodzy forumowicze kolejny problemik z moim BBK. W ostatnim czasie dużo się działo pod maską mojej skarbonki( tulejowanie cylindra, nowe pierścienie, nowe panewki, nowy rozrząd, regeneracja wariatorów, etc...) Silnik wrócił pod maskę, wszystko ładnie pracuje tylko, że pojawił się nowy problem, z którym wcześniej nie miałem do czynienia. Mianowicie po przejechaniu pierwszych 200km w aucie pojawiły się wycieki płynu od wspomagania - padło na sparciałe węże, może coś źle skręcone, zalany płyn czerwony a powinien być zielony itd. Po powrocie do mechanika okazało się, że żaden wąż nie jest uszkodzony a w układzie panuje jakoś dziwnie wysokie ciśnienie na zasilaniu i powrocie pompy wspomagania gdzie wg mnie dużego ciśnienia nie powinno być. Dla własnego spokoju wymieniłem płyn na zielony, przejechałem z 200km po czym rozerwało wąż od powrotu płynu do zbiorniczka. Pomyśleliśmy że jednak może był sparciały, nowy zakuty wąż też wytrzymał z 200 km i spotkał go ten sam los. Nie wiem wcale co dalej. Przed remontem silnika było wszystko ok, żadnych problemów ze wspomaganiem nie miałem, mechanik wpadł na pomysł żeby ominąć chłodnicę płynu bo jak stwierdził może ona powoduje wzrost ciśnienia, aktualnie auto jest na etapie testowania tej teorii, jednak wcześniej chłodnicę przedmuchaliśmy i nie było widać w niej jakiś nieprawidłowości a jest to normalna rurka z żebrami żadne wymyślne urządzenie. Podobno po skróceniu obiegu ciśnienie w wężu jest niższe ale raz, że to tak "na oko" a dwa, że to też nie jest finalne rozwiązanie. Skąd takie ciśnienie na powrocie i czy można coś źle poskładać w układzie wspomagania wyjmując i wkładając silnik? Myślałem, że może jest przytkane sitko w zbiorniczku ale na krótszym obiegu w takim razie też powinno ciśnienie być wysokie. Może ktoś ma jakieś pomysły z czego może wynikać problem. Dzięki jeżeli dotarliście do końca i za wszelkie porady:) Pozdrawiam
badi136 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor Opublikowano 4 Stycznia 2020 Po wyjęciu chłodnicy ta wygląda ok, rurki nie są pozaginane.. Czy może mieć wpływ na taki stan rzeczy zaworek w maglownicy? I gdzie go ewentualnie znaleźć w etce??
Dev Opublikowano 4 Stycznia 2020 Opublikowano 4 Stycznia 2020 36 minut temu, badi136 napisał: Po wyjęciu chłodnicy ta wygląda ok, rurki nie są pozaginane.. Czy może mieć wpływ na taki stan rzeczy zaworek w maglownicy? I gdzie go ewentualnie znaleźć w etce?? na pocztaek sprawdz drożnosc wszystkich przewodów gdzies jest opór
badi136 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor Opublikowano 4 Stycznia 2020 węże sprawdzone przy okazji sprawdzania chłodniczki, ten od maglownicy do chłodnicy sam się sprawdził bo go rozerwało, został wymieniony i na nowo zakuty, po czym(dziś się dowiedziałem) puściło w miejscu zakucia-może wadliwe połączenie? tam powinno być aż takie wysokie ciśnienie? ten którego rozerwało to 10 na zdjęciu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się