Miczas77 Posted April 10, 2020 Posted April 10, 2020 Witam 1 razem odcinało doładowanie mi przy 110 km/h i koniec błąd byl przeładowanie turbiny. podmieniałem czujniki - cisnienienia doładowania i zawor sterojący turbina N75 nie pomogło dalej 110/kmh i koniec. sprawdzałem geometrie w turbinie strzykawką sztanga chodzi w pełnym zakresie lekko nie zacina sie. Wkurzyłem sie i pojechałem na trase przeciagnac ja na 1 biegu do konca 2 do konca itd. mowie jak jebie cos to jebnie heh i po 2 takich przejazdach sie naprawilo. Ale dzis podczas jazdy teraz 145 km/h około odcina i co to moze byc przepływka moze ona jedynie nie podmieniana czy moze turbo sie nagrzewa i wtedy cos sie zacina??
Kimas97 Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 Też miałem ten błąd przeładowania. Włączał mi się tryb awaryjny. Wymiana turbiny na regenerowaną załatwiła problem.
OLIVER Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 Kolego wyjmij najpierw turbo rozkręć zobaczysz w jakim jest stanie ,wyczyść dobrze i zobaczysz czy będzie poprawa ,Sprawdzenie strzykawką turbiny to nie diagnoza ani jej uzdrowienie . Wymienić na inne bądź zregenerować zawsze to możesz zrobić później , Po co od razu iść w koszty
Miczas77 Posted April 11, 2020 Author Posted April 11, 2020 Masz rację ale gubi mnie sprawdzenie strzykawka sztangi tak elegancko chodzi ze hej.tez przy odpusczaniu gazu slychac takie jakie jak by tarcie albo bardziej takie przeladowanie jak by za duze ciśnienie uchodziło..i to pewnie wina przeladowania turba.
OLIVER Posted April 12, 2020 Posted April 12, 2020 Jak wyjmiesz i rozkręcisz to zobaczysz czy są ślady obcierania wirnika o muszlę , jakie ma łopatki, luzy wirnika itd. to że sztanga elegancko chodzi to nie znaczy że gdzieś tam minimalnie może przycierać i efekty są takie jak opisujesz.. Miałem u siebie podobny objaw : Po równym było ok a jak dałem po gazie pod górę na 3- 4 biegu to wpadał w tryb awaryjny . turbo na stół . co się okazało, dźwigienka na którą zahaczona jest sztanga gruszki przechodzi przez (ja to nazwę korpus żeliwny) i właśnie tam ta ośka pracowała z minimalnym oporem , co dało się wyczuć dopiero po rozkręceniu turba . Po wyczyszczeniu i rozruszaniu tej dźwigienki problemy przeładowania znikły i turbo nadal pracuje poprawnie . Jak więc widzisz tak niewiele a zakłóca prawidłową pracę turbo. A usterka praktycznie nie do zdiagnozowania bez rozbiórki . Dlatego proponuję najpierw sprawdzić, oglądnąć -wyczyścić a dopiero potem podjąć decyzję co dalej ... 1
Kimas97 Posted April 12, 2020 Posted April 12, 2020 Mi mechanik czyścił pomogło na 2 tygodnie i znów pojawił się tryb awaryjny. Wymieniłem turbine i ponad półtora roku spokój.
Miczas77 Posted April 12, 2020 Author Posted April 12, 2020 (edited) Jakos mialem natchnienie i zerknelm na egr kurla nw jak to chodzilo zaklejony ze hej masakra ale bledu żadnego objawów procz powyższych opisanych brak. Kolektor masakra tak zarypany moze to tu byl problem zdemontowalem wszystko przespustnica wymyta egr tez kolektor zalany chemię na noc jutro testy.jak mysliscie przez to.tez.moga byc problemy z przeladowaniem ?:) Edited April 12, 2020 by Miczas77
Kimas97 Posted April 13, 2020 Posted April 13, 2020 Kolektor ssący jak na moje nie ma nic wspólnego z turbiną. Dobrze, że to wyczyściłeś profilaktycznie. Gdyby był problem z klapami to mogło by zwiastować zabrudzoną przepustnice.
Miczas77 Posted April 13, 2020 Author Posted April 13, 2020 To fotka po calej nocy stania w chemiach odpuscilo wszystko Karcherem poprawilem i kolektor jak nowy. Byla jazda probna i wszystko ustalo nie ma juz takiego dziewieku szurania przy odpusczaniu gazu i nie odcina turba. 180 km/h lecialem i nic sie nie dzieje. Ale zauwazylem ze juz tak jak by nie ma takiego kopyta jak przed robotą ale moze mi się wydaję.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now