Jump to content
IGNORED

140 tryb awaryjny 2.0 BLB a4 b7


Recommended Posts

Posted

Witam 1 razem odcinało doładowanie mi przy 110 km/h i koniec błąd byl przeładowanie turbiny. podmieniałem czujniki - cisnienienia doładowania i zawor sterojący turbina N75 nie pomogło dalej 110/kmh i koniec. sprawdzałem geometrie w turbinie strzykawką sztanga chodzi w pełnym zakresie lekko nie zacina sie. Wkurzyłem sie i pojechałem na trase przeciagnac ja na 1 biegu do konca 2 do konca itd. mowie jak jebie cos to jebnie heh i po 2 takich przejazdach  sie naprawilo. Ale dzis podczas jazdy teraz 145 km/h około odcina i co to moze byc przepływka moze ona jedynie nie podmieniana czy moze turbo sie nagrzewa i wtedy cos sie zacina??   

Posted

Też miałem ten błąd przeładowania. Włączał mi się tryb awaryjny. Wymiana turbiny na regenerowaną załatwiła problem. 

Posted

Kolego wyjmij najpierw turbo rozkręć zobaczysz w jakim jest stanie ,wyczyść dobrze i zobaczysz czy będzie poprawa ,Sprawdzenie strzykawką turbiny to nie diagnoza ani jej uzdrowienie . Wymienić na inne bądź zregenerować zawsze to możesz zrobić później , Po co od razu iść w koszty 

Posted

Masz rację ale gubi mnie sprawdzenie strzykawka sztangi tak elegancko chodzi ze hej.tez przy odpusczaniu gazu slychac takie jakie jak by tarcie albo bardziej takie przeladowanie jak by za duze ciśnienie uchodziło..i  to pewnie wina przeladowania turba.

Posted

Jak wyjmiesz i rozkręcisz to zobaczysz czy są ślady obcierania wirnika o muszlę , jakie ma łopatki, luzy wirnika itd.

to że sztanga elegancko chodzi to nie znaczy że gdzieś tam minimalnie może przycierać i efekty są takie jak opisujesz..

Miałem u siebie podobny objaw : Po równym było ok  a jak dałem po gazie pod górę na 3- 4 biegu to wpadał w tryb awaryjny . turbo na stół . co się okazało, dźwigienka na którą zahaczona jest sztanga gruszki przechodzi przez (ja to nazwę korpus żeliwny) i właśnie tam ta ośka pracowała z minimalnym oporem , co dało się wyczuć dopiero po rozkręceniu turba . Po wyczyszczeniu i rozruszaniu tej dźwigienki problemy przeładowania  znikły i turbo nadal pracuje poprawnie . Jak więc widzisz tak niewiele a zakłóca prawidłową pracę turbo. A usterka praktycznie nie do zdiagnozowania bez rozbiórki . Dlatego proponuję najpierw sprawdzić, oglądnąć  -wyczyścić  a dopiero potem podjąć decyzję co dalej ...

  • Upvote 1
Posted

Mi mechanik czyścił pomogło na 2 tygodnie i znów pojawił się tryb awaryjny. Wymieniłem turbine i ponad półtora roku spokój. 

Posted (edited)

Jakos mialem natchnienie i zerknelm na egr kurla nw jak to chodzilo zaklejony ze hej masakra ale bledu żadnego objawów procz powyższych opisanych brak. Kolektor masakra tak zarypany moze to tu byl problem zdemontowalem wszystko przespustnica wymyta  egr tez kolektor zalany chemię na noc jutro testy.jak mysliscie przez to.tez.moga byc problemy z przeladowaniem ?:)

20200412_143448.jpg

Edited by Miczas77
Posted

Kolektor ssący jak na moje nie ma nic wspólnego z turbiną. Dobrze, że to wyczyściłeś profilaktycznie. Gdyby był problem z klapami to mogło by zwiastować zabrudzoną przepustnice. 

Posted

To fotka po calej nocy stania w chemiach odpuscilo wszystko Karcherem poprawilem i kolektor jak nowy. Byla jazda probna i wszystko ustalo nie ma juz takiego dziewieku szurania przy odpusczaniu gazu i nie odcina turba. 180 km/h lecialem i nic sie nie dzieje. Ale zauwazylem ze juz tak jak by nie ma takiego kopyta jak przed robotą ale moze mi się wydaję.

20200413_084021.jpg

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...