Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pianownica Gloria FM50


turborzeznik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam problem z pianownica, zamiast rozpylać pianę to z lancy leci strumyczek piany pod bardzo słabym ciśnieniem. Pianownica Gloria FM 50 i piana shinny garage. Piana shinny garage z dwulitrowym Kwazarem działała w porządku. Ktoś wie w czym może być problem? Czy pianownica jest raczej zepsuta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dysza uszkodzona lub kamieniem zaszła. Kupiłeś nową czy używaną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa nowa, hmmm tylko gdzie teraz tego szukac? Na samym koncu lancy ten czarny "czopek"? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na końcu lancy odkręcasz czarną nakrętkę i możesz wyciągnąć dyszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde... ciężka sprawa, rozebrałem to ustrojstwo, wyczyściłem, wypłukałem gorącą wodą i jest tylko trochę lepiej ale ogólnie rzecz biorąc dalej nie nadaje się to do użytku. Na ile się dało sprawdzić to wszystko wydaje się w porządku, poza jednym szlauchem, tym od zbiornika do lancy. Kiedy próbowałem dmuchać przez niego to bardzo słabo powietrze przez niego przechodzi jakby był zatkany. Niestety nie mogę zdjąć tych nakrętek co są na nim bo po prostu jest to tak mocno zacisniete że się nie da. Nie wiem czy tak powinno być że ledwo co da się przez ten szlauch powietrze przedmuchać. Ciśnienie nabite prawie na max a nanometr pokazuje 1.5bar... gdzie zawór bezpieczeństwa jest do 2.8 jak mi się zdaje a max 3.0 cała pianownica. Spróbuję poszukać coś jeszcze w internetach... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na lancy przy rękojeści masz regulator ciśnienia. Jak go ustawiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Muskel1 napisał:

Na lancy przy rękojeści masz regulator ciśnienia. Jak go ustawiłeś?

Bardzo ale to bardzo opornie chodzi to pokrętło ale ustawiałem na max i na minimum i po środku nic to nie zmienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może właśnie w tym reduktorze problem leży. W pojemniku można nabić 3 Bar i dopiero gdy ciśnienie urośnie powyżej 3 Bar, zawór bezpieczeństwa siedzący na pojemniku, powinien upuścić ciśnienie. Po całkowitym otwarciu zaworka regulującego na lancy, na nanometrze powinieneś mieć przy spryskiwaniu widoczne maksymalne ciśnienie 3 Bar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że i coś z tym ogranicznikiem/reduktorem ale martwi mnie to że przez ten szlauch ciężko powietrze nawet przedmuchać. W sumie odkręciłem sama klamkę (ten dinks do naciskania żeby psikało) od reduktora i efekt taki sam, słabe ciśnienie, więc to chyba nie reduktor... sam już nie wiem 

Chyba poprostu odeśle to do sklepu jako niedziałające i niech wymienia mi to na nowe 

Edytowane przez turborzeznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te podkładki filcowe przy dyszy używasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...