speed1986 Opublikowano 7 Stycznia Opublikowano 7 Stycznia Od sierpnia 2023, kiedy to wykonałem serwis na 90kkm borykam się z problemem pisków spod maski na zimnym silniki. W ramach tego serwisu wymieniany był m.in. pasek osprzętu i jego napinacz (za 1600 zł za sam napinacz!!! Ponad 3k za caly srwis). Przed serwisem nie było żadnego problemu a po nim zaczęły się piski. Byłem już 2 razy na reklamacji (problem pojawia się po ok 1-2 miesiacach ) - za pierwszym razem wymienili ponoć pasek a za drugim napinacz. Problem pojawił się znów i zaczynam zastanawiać się co jest nie tak, bo aż trudno uwierzyć w wadliwości części. Czy winny może być sam sposób montażu lub inny czynnik? Nie bardzo widzi mi się co 2 miesiące odstawiać auto do poprawki (dodatkowym upierdliwym czynnikiem jest to, że zostawiam w serwisie auto na noc, aby mogli nastenego poranka zauważyć te piski - znając serwis to jakbym pojechał z ciepłym silnikiem i by nie piszczało to nic by nie zrobili).
Langista Opublikowano 7 Stycznia Opublikowano 7 Stycznia Ciekawa cena, ja tu widzę ten napinacz OE na Allegro za 900 zł, masz fakturę? Może panowie nie poradzili sobie z doborem właściwego paska? Swoją drogą dlaczego napinacz był wymieniany? Według nich po 90k trzeba fabryczny napinacz wymienić?
speed1986 Opublikowano 8 Stycznia Autor Opublikowano 8 Stycznia Mam fakturę za cały serwis. Co do powodu wymiany to ponoć w tym silniku istnieje konieczność wymiany tego napinacza.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się