pietro Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 wracalem sobie w nocy z pracy do domu i w pewnym momencie uslyzalem zgrzyt pod maska(trwalo to kilka sekund)samochod zgasl i koniec!przekrecajac kluczyk tylko pykniecia.kontrolki ok,olej ok.udalo mi sie go dopchac prawie pod dom,jak to sie mowi szczescie w nieszczesciu ze mialem do domu jakies 500 metrow.nastepnego dnia sprowadzilem znajomego mechanika ktory stwierdzil ze problem tkwi w rozrzadzie-wykonal jakas probe -wlaczyl 5-ke i pchajac go do przodu stwierdzil ze cos blokuje silnik.ja mechanikiem nie jestem i nie wiem czy to co zrobil bylo skuteczne czy nie .w kazdym badz razie ten zgrzyt mogl o tym swiadczyc!czy jest jakis sposob zeby sprawdzic ze to jest cos z rozrzadem oprocz oczywiscie rozbierania calego przodu.jest jakis inny sposob.pytam dlatego ze sprawa jest troche skomplikowana.mianowicie silnik wraz z rozrzadem jest na gwarancji(wymieniany byl 10 miesiecy temu w autoryzowanym serwisie-faktury vat!)w tej chwili auto stoi u znajomego w warsztacie.chcialbym byc 100% pewny zanim pojade do audi zalatwiac sprawy zwiazane z naprawa.juz tam bylem dwa razy z fakturami gdy chcialem sie dowiedziec co i jak i niestety nie potraktowali mnie powaznie!!!! najpierw pan szef zobaczyl fakture i stwierdzil ze na fakturze oprocz wielu innych pozycji wraz z silnikiem nie ma paska rozrzadu wiec co za tym idzie podczas wymiany silnika zostal wlozony rozrzad ze zniszczonego silnika!!!naszczescie udowodnilem im ze silnik o taki i takim numerze katalogowym przychodzi wraz z kompletnym rozrzadem(pomogl mi w tym pracownik magazynu-czesci zamiennych serwisu audi w okolicach wawy-dziekuje)nastepnego dnia jak powiedzialem mu ze sprawdzilem w polsce ze taki silnik jest z rozrzadem to on stwierzdil ze to inny rynek!!bzdura-czesci musza byc takie same!!ale w koncu po dwoch dniach sami sprawdzili i doszli tez do tego ze ja mam racje i ze pozycja na fakturze silnik oznacza takze rozrzad.wiec dlatego chcialbym miec 100% pewnosc ze to jest problem rozrzadu zeby moc sie klocic o swoje.niechcialbym zeby okazalo sie po calej tej wojnie jak go scholuja i rozbiora caly przod ze to nie to!!! moze troszke zawilo to opisalem ale chyba zrozumiecie.
bialy4 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Nie ważne czy to wina rozrządu czy też czegoś innego. Jeśli wymieniałeś silnik i się zepsuł (nieważne co) to podlega on reklamacji. Uchyl delikatnie osłonę rozrządu i zobacz czy jest wogóle pasek. I jeżeli nie chce przekręcić na wciśniętym sprzęgle to musi być coś z rozrządem ale nie końecznie z paskiem, bo jest jeszcze łańcuch który też mógł pęknąć.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 no właśnie. Może twój mechanik zapomniał o łańcuchu (często się to zdaża). Pasek wygląda ok ale łańcuch mógł się zerwać lub napinacz.
pietro Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2007 owszem.jest na gwarancji ale wiecie jak to jest,wszystko ladnie pieknie w teorii. ale praktyka to juz zupelnie co innego [ Dodano: 12-04-2007, 22:10 ] od wymiany silnika zrobilem 15 tys. kilometrow-a instalacja gazowa to nie ma tu chyba nic do rzeczy
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 instalacja gazowa to nie ma tu chyba nic do rzeczy nie ma chociaż pewnie czepiać się jej będą.
pietro Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2007 pewnie tak.na fakturze oprocz wielu innych pozycji jest takze turbocompresor uzywany.i wyobrazcie sobie ze i do tego juz sie przyczepili.facet mi mowi no tak ale tu wie pan jest turbocompresor uzywany zamontowany,a ja mu na to.panie! co to za roznica czy uzywany czy nowy ,przeciez to wy to zalozyliscie(mowiac wy mialem na mysli ogolnie- autoryzowane serwisy audi) .takze czuje ze bedzie ciezko,i czeka mnie dluga droga!
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 masakra... . Polskie realia. Wszystko super jak chce się coś kupić ale jak przyjeżdża się z awarią to już problemy robią.
pietro Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2007 rzecz sie dzieje we wloszech!! czyli wszedzie jest tak samo!trudno dojsc swoich praw
maciekg Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 W ksiazce "Sam naprawiam..." jest napisane, ze lancuszek rozrzadu w ADR wymienia sie po 200 tys. km, a moj mechanik powiedzial, ze w ogole sie go nie wymienia. Jaka jest Wasza teoria?
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 we wloszech no tak, przepraszam nie zerknąłem na profil a moj mechanik powiedzial, ze w ogole sie go nie wymienia. Jaka jest Wasza teoria? wymienia się wymienia. U mnie już zaczynał powoli tłuc się bo był luźny (przy 180 tys km). Wymieniłem i mam z głowy problem.
pietro Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2007 a powiedzcie mi czy ten moj silnik jest jak to sie mowi "kolizyjny"-czy zerwanie paska czy tego lancucha jak piszecie wiaze sie z uszkodzeniem takze silnika??jak to jest
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Opublikowano 14 Kwietnia 2007 tak jest kolizyjny. Gdyby się po prostu zerwał i byś zostawił samochód w spokoju to jest szansa, że jakoś z tego wyjdzie silnik w miarę bez szwanku jednak gdy się próbuje po tym odpalić to nie jest zbyt wesoło, bo to powoduje największe szkody.
pietro Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 14 Kwietnia 2007 wiec oprocz rozebrania calego przodu zeby sie tam dostac nie ma innej mozliwosci zeby to sprawdzic-zeby stwierdzic ze to napewno rozrzad?
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Opublikowano 14 Kwietnia 2007 żeby stwierdzić czy pękł pasek rozrządu wystarczy odczepić przednią plastikową osłonę. Wtedy zobaczysz czy pasek na rolkach się znajduje. Żeby sprawdzić łańcuch jest trochę więcej zabawy. Musisz odkręcić największy przewód dolotowy i może coś jeszcze co będzie stało na drodze. Łańcuch znajduje się z tyłu głowicy.
pietro Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2007 udalo mi sie zajrzec do srodka odchylajac delikatnie pokrywe rozrzadu.pasek jest caly -przynajmniej w tym miejscu w ktorym patrzylem (co pod spodem nie wiem)w kazdym badz razie pasek jest i wydaje sie byc na swoim miejscu! co wy na to???? czy powinien sie swobodnie krecic podczas gdy auto stoi czy nie???
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Opublikowano 17 Kwietnia 2007 nie, nie powinien się kręcić. W takim bądź razie chyba łańcuch się posypał.
pietro Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2007 a ten lancuch tez robi takie spustoszenia jak w przypadku zerwanego paska, czy sa wieksze szanse ze nic strasznego sie nie stalo?no i teraz znow musze wybadac czy zostal on wymieniony podczas wymiany silnika-bo na fakturze go nie ma!
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Opublikowano 17 Kwietnia 2007 nie wiem dokładnie jakie szkody wyrządza, ale podobne do zerwania paska. Jeśli nie wymienili i założyli stary napinacz i łańcuch to jest to grube niedopatrzenie lub celowe oszustwo.
bialy4 Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Opublikowano 18 Kwietnia 2007 U mnie zerwał się właśnie ten łańcuch zaraz po kupnie auta zrobiłem tylko 300 km i poprostu się zerwał. Następstwa: 12 zaworów, 7 porowadnic oraz koło zębate to wszystko do wymiany koszt po lekkiej znajomości 2500 PLN
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się