osy4 Opublikowano 17 Stycznia 2010 Opublikowano 17 Stycznia 2010 Czy moglibyście podać mi prawidłowe, fabryczne wartości grubości lakieru w mikro metrach jakie powinny mieć poszczególne elementy nadwozia A4 B8 z 2009r sedan polakierowane w kolorze LAVA perłowy?
_Solar_ Opublikowano 17 Stycznia 2010 Opublikowano 17 Stycznia 2010 wszystkie elementy powinny miec ta sama wartośc niezaleznie od koloru , jeśli dobrze pamietam to powinno byc 0,76 mikronów ale pewności nie daje
Cuber Opublikowano 18 Stycznia 2010 Opublikowano 18 Stycznia 2010 wszystkie elementy powinny miec ta sama wartośc niezaleznie od koloru , no walsnie chyba jest inaczej, na błotnikach będzie napewno inna grubosc niż na dachu czy masce itd fakt bedzie zbliżona ale nie taka sama
_Solar_ Opublikowano 18 Stycznia 2010 Opublikowano 18 Stycznia 2010 wszystkie elementy powinny miec ta sama wartośc niezaleznie od koloru , no walsnie chyba jest inaczej, na błotnikach będzie napewno inna grubosc niż na dachu czy masce itd fakt bedzie zbliżona ale nie taka sama hmmm... bardzo możliwe ktos mi z klubu mówil ze jesli masz w przedziale 0.76 - 100 to jest ori jeśli powyżej to oznacza ze juz jakas ingerencja blacharza - lakiernika była
Cuber Opublikowano 18 Stycznia 2010 Opublikowano 18 Stycznia 2010 hmmm Ja słyszałem ze do 140 :gwizdanie: a w starszych modelach do 160 :gwizdanie:
_Solar_ Opublikowano 18 Stycznia 2010 Opublikowano 18 Stycznia 2010 trzeba by miec konkretne dane od pewnej osoby.Mówisz ze na błotnichach moze byc inna wartoś niz na dachu , ale kolor nadwozia chyba nie zmienia wartości pomiarów.Bo czy na czerwonym było by np 76 a na na niebieskim 100. No i tak pisząc tego posta stwierdzam ze wartośc wszedzie powinna byc ta sama bo przeciez liczy sie grubośc powłoki lakierniczej a nie np: grubośc blachy która na dachu może byc grubsza , w fabryce robiły to przeciez maszyny - roboty a nie zwykły pan Henio z pistoletem w ręku i spręzarka który mogł by w jednym koncu mniej prysnąc lakieru a w drugim więcej
Mafia56 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Oj Radziu Ja to bym sie z Tym niezgodził Robot to tez sobie prysnie tak jak chce:) Norma w starszych samochodach to jest 100-120 a nawet do 160 Wiec zalezy to tez od lakieru czy to jest akryl czy nie....wiec Trzeba pomierzyc....całe auto ale jesli na masce wyjdzie czy na blotniku 300 to znaczy ze auto juz było walone o to niezle hhehe Ja w swojim zyciu najwiecej to widzialem szpachli na dachu ponad 2 centymetry...I niemglem wyjsc z podziwu ze ludzie maja taka wybraznie zeby tyle tego na walic a pozniej ryzac heheh
Inkognito Opublikowano 23 Stycznia 2010 Opublikowano 23 Stycznia 2010 postaram sie dowiedzieć co i jak i ile powinna mieć powłoka lakieru mam ziomka w fabryce vw co sie tym zajmuje ale powiem tak ja spotkałem si z tym ze nawet w fabryce auta może nie całe ale poszczególne elementy były malowane np. dwa lub trzy razy
Adrenalina Opublikowano 27 Stycznia 2010 Opublikowano 27 Stycznia 2010 zgadza się... niektóre elementy wracają do poprawki, ale nie należy tego traktować jako wady. Niestety coraz częściej można spotkać się z sytuacją, że nowe samochody uszkodzone podczas transportu zostają przelakierowane przez dealera i sprzedane bez ujawniania tego faktu ludzie potem płaczą, bo takie akuku wyłazi po latach przy okazji np. odsprzedaży.
Slawko 08 Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 W B7 jest to pomiedzy 90 a 120 mikronow na calosci autka.
Artur82 Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 hmmm Ja słyszałem ze do 140 :gwizdanie: a w starszych modelach do 160 :gwizdanie: kolega Cuber ma racje Prawidlowa powloka lakiernicza to okolo 130mikronow...z tym ze na przemalowanych (pokolziji czy wypadku) elementach tez bez problemu mozna uzyskac taka wartosc
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się