Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B7] OZNACZENIE SILNIKA


przemekliber

Rekomendowane odpowiedzi

mozna złozyć zawiadomienie do sadu o podrobienie dokumentu ... i kolesie będą mieć problem... (fałszerstwo jet karane ... zadzwoń do nich i pwiedz ze sprawe skeirujesz do sadu ciekwe jaka bedzie odpowiedz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko że umowę ma pewnie spisaną z Niemcem więc... :gwizdanie:

Auto ma pewnie koło 300 tys.km najechane więc książka z allegro poszła w ruch jak w co 3 aucie u nas i tyle.No ale jak się wieży książce a nie sprawdza historii przed kupnem to tak niestety bywa. Ja bym tylko sprawdził historię serwisową żeby się dowiedzieć co się z autem faktycznie działo i kiedy co było wymieniane i jeździć dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmienili wlepe bo chcieli coś przekombinować z kodem silnika :cool1:

:wallbash: połowie handlarzy nic nie mówi kod BLB uwierz mi, wożą te auta i jak to ostatnio jeden z nich mi wmawiał 2,0 jest nowoczesniejszym i wytrzymalszym silnikiem. A jak sie maske podniesie to na obudowie rozrzadu tez jest kod silnika i obudowa tez jest inna np w 2,0 BLB a 2,0 BPW

Dla mnie ewidentnie ori książka była wypełniona grubo powyzej 200tys no i zainwestowali w nową z allegro.

Zobacz kolego co na tej Twojej "nowej" ksiązce pisze na ostatniej stronie bo jak Printed in China to juz wszystko bedziesz wiedział :polew:

Tez juz takie cos przerabiałem jak kolega A6 kupował z przebiegiem 120tys :gwizdanie: z książką a wydruki z ASO wskazywały 220tys

jak je przedstawił sprzedajacemu to dostał duży rabat od ceny wyjsciowej i mimo to wział auto bo było serwisowane do tych 220 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztomel Numery Vin się zgadzają.

Kupiłem od prywatnej osoby w Polsce która w tamtym roku kupiła auto od handlarzy ktorzy przywoża auta z zagranicy dokładnie z Niemiec.

No troche mnie to zaskoaczyło bo auto niewyglada zeby miało jakis duzy przebieg jest dobrze zachowane..

Dowiem się jaki miał prawdziwy przebieg napewno, wręcz umieram z ciekawości :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu ma być zniszczony jak w DE jeździ tylko po autostradach pewnie w firmie więc 60-80 tys.km rocznie robił.Więc jak jakaś straszna fleja nim nie jeździła to co miało się zniszczyć w takim czasie? Serwisowany pewnie był regularnie w ASO więc jeżeli nie ma jakiejś wypadkowej przeszłości to nie ma się czym martwić bo w Polsce wszystkie auta maja poniżej 200 tys.km bo jak mają więcej to są już "zajechane" :polew: Jak by takiej ciemnoty u nas nie było i ludzie takich głupot nie opowiedali i przy kupnie auta patrzeli na jego stan a nie na cyferki na liczniku to pewnie 90% ludzi nie cofało by licznika, a tak sam kupujący to niestety wymusza i jest zabawa w podrabianie książek itd. :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczekamy aż przemekliber powie, że chce się dowiedzieć przebieg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony wolałbym mięć większy przebieg i wymienione wałki wyrównoważające, pompowtryski czy turbinę. Kto wie może kolega mając 280 tys. przebiegu będzie miał o wiele mniej problemów niż ci którzy mają 170 tys. ale nic w silniku nie wymienione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam tylko przebieg z ostatniego serwisu, głębiej nie wczuwałem się w historię tego auta (co miał wymieniane itd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dawaj :) A skąd wiesz ile miał nakulane??

kolega mi sprawdził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moze sprawdzi i mi? chodzi o auto które brat chce kupić :) wedłóg szafy 134 tys :polew: 2004 B6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moze sprawdzi i mi? chodzi o auto które brat chce kupić :) wedłóg szafy 134 tys :polew: 2004 B6

to podeślij VIN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

antonio Chętnie się dowiem stanu faktycznego.

rok temu czyli 23.02.2009 miała 240.000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tylko 60 rocznie robiła a nie 80 to nie jest najgorzej :naughty:

Czyli 100 standardowo było trza cofnąć bo z takim przebiegiem to każdy kupujący by pier.... ze taki przebieg to już po silniku :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dużym zaciekawieniem śledzę ten wątek i aż mi się gorąco zrobiło kiedy antonio podał faktyczny przebieg. Szczerze współczuję przemekliber-owi, aż mi się wierzyć nie chce , że takie ku... się trafiają i oszukują.

Z jednej strony, dobrze znać faktyczny przebieg, z drugiej czuć się oszukanym porażka.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż mi się gorąco zrobiło kiedy antonio podał faktyczny przebieg

Znaczy że taki duży?Co w nim takiego strasznego ta 2 z przodu czy co, przecież auto ma już 5 lat W obecnych czasach gdy kupuje się auto po to żeby na siebie zarabiało to normalny przebieg na 10 aut 8 ma taki albo i większy to jeżdżąc po Polsce osobówką spokojnie zrobię 30-40 rocznie nie wspominając o busach które robią min. 80 tys. km, a jakie my mamy odległości a jakie są w DE.

Teraz to tylko w PZU chyba liczą przebieg 15 czy 20 tys rocznie żeby skutecznie wartość auta zaniżyć przy ubezpieczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i masz rację, ale ja patrzę z pozycji gościa, który dopiero zaczyna przygodę z motoryzacją i robię rocznie ok. 10 tys. km, więc 60 tys. na rok to dla mnie wirtulana liczba. Moje auto ma wg. licznika 65 tys. (oczywiście oryginalny przebieg :>), nie mam po tym wątku, go ochoty sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...