Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BPW] Filtr cząstek stałych


emilss

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Auto stoi na warsztacie, wymieniany będzie rozrząd. Na domiar złego zapalił się filtr cząstek stałych, oraz kontrolka świec żarowych. Teraz mam dylemat, czy kupić nowy (4380 zł + zwrot starego + ewentualnie wymiana w ASO 1800 zł), czy regenerowany (1500 zł + zwrot starego), czy wyciąć go w cholerę i zmienić oprogramowanie ECU na takie bez filtra cząstek stałych (koszty chyba 1500 zł).

Co możecie poradzić w tej sprawie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiem dlaczego nikt nie pamięta o wałku rozrządu, który do filtra DPF został inaczej ukształtowany, sądzą że wystarczy 'wyrzucić ' filtr i sondy oraz zmodyfikować program. Zapraszam do poczytania na temat różnic w budowie wałka rozrządu z i bez DPF-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilss,

wczoraj byłem w mrmotors przy Okęciu.

Wycieli katalizator z filtrem, wstawili nowy katalizator bez filtra i jest pięknie.

Oczywiście zrobili wszystko z kompem pokładowym, p. Witek ustawił wszystko jak należy.

Mają chłopaki dużo roboty więc ciężko się dostać, ja się dostałem z dnia na dzień, ale nie wjechałem do warsztatu na 10:00 jak się umawialiśmy tylko o 12:30 koniec prac bez jazdy z kompem jakoś 16:40.

Nie można mieć pretensji bo wcisnęli nas między inne samochody, ale jedyne zastrzeżenie to fakt, że nawet nie zaproponowano nam krzesła, czy wody.

Pojechaliśmy z informacją że wjeżdżamy na warsztat, max 4 godziny i wracamy, więc nie kombinowaliśmy z drugim samochodem, stwierdziliśmy że poczekamy.

Mimo to uważam że nic się nie stało, pewnie tak to wyglądało dlatego że p. Witkowi urodziła się właśnie córeczka (gratuluję), a drugi Pan był może zestresowany brakiem pomocy

i natłokiem spraw... Mimo wszystko, Panowie zrobiliście kawał dobrej roboty dziękujemy :) Będziemy polecać każdemu!

Chłopaki teraz mają remont budynku więc jest im ciężko, ale polecam!

Chwilę pogłowili się nad tym jak podejść do tego układu, ponarzekali, że ciasno ale po chwili zabrali się do roboty.

Chwila moment i prawie wszystko było rozkręcone. Zabrałem stary katalizator z wbudowanym filtrem cząstek stałych do domu.

Będę go rozcinał w wolnym czasie i robił zdjęcia. Podobno mój filtr był suchy czyli przepala się go bez podawania dodatkowego płynu.

Trafiłem na początku na takiego magika, który kilka dni trzymał samochód, chciał w komputerze usunąć błąd, ale niczego nie chciał wymieniać czy usuwać, zauważyłem natomiast na podjeździe piękne porsche , w którym wolał pewnie naprawić wycieraczki i wziąć więcej kasy...

Natomiast dlaczego wspominałem o suchym filtrze, ten magik od porsche twierdził że zalewał go płynem i próbował przepalić, żeby można było usunąć w kompie błąd,

a później wyciąć filtr i wstawić nowy. Na koniec powiedział że się nie podejmie bo nie chce mu się wyciągać całego silnika !!! :)

Pan Witek na końcu dodał, że w kompie nie ma żadnych błędów, że mamy teraz więcej o 10 km, i teraz tylko właśnie się zastanawiam,

czy dlatego że sam dodał o 10 km więcej, czy dlatego że usunęliśmy dodatkowy "zapychacz wydechu" jakim jest filtr cząsteczek stałych?!

Nie zapytałem, byłem głodny wściekły i chciałem jak najszybciej dotrzeć do domu, tym bardziej że warsztat jest obok Okęcia i widzieliśmy jak

ląduję olbrzymi samolot z ciałami z katastrofy w Smoleńsku ['].

Oznaczało to tyle że jeśli nie wyjedziemy z warsztatu w przeciągu jakiejś ponad godziny,

to staniemy w korku na kilka kolejnych godzin. (udało się korek ominięty)

Dla nerwowych i strachliwych informacja, nie warto patrzeć na pierwszy rozruch silnika od wmontowania nowego katalizatora.

Strasznie dymi z rury wydechowej, ale to chwilowe 10 min jazdy i wszystko się wypaliło.

Silnik działa tak samo cicho, na pewno ciszej jak w trybie awaryjnym...

P.s. Będę informował o ewentualnych problemach, OBY ich nie BYŁO!!!

P.s.s. Zapomniałem dodać informacji o cenie usługi. Wszystko 1500 zł :kox:

Pozdrawiam,

Żelek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę informował o ewentualnych problemach, OBY ich nie BYŁO!!!

Dzięki za opis usunięcia filtra cząstek stałych. Czekam na jakieś info odnośnie ewentualnych problemów bądź ich braku.

Dzwoniłem do p Witka i do Masters Tuning również z Warszawy.

W Masters Tuning powiedziano mi, żeby zbyt pochopnie nie podejmować decyzji o usunięciu tego filtra.

W mojej głowie powstają obawy o pracę silnika, o spalanie, o wskazania zużycia paliwa przez komputer, jeden z forumowiczów wspomniał coś o wałku rozrządu. Zastanawiam się jeszcze, zobaczymy co powiedzą mi chłopaki z zaprzyjaźnionego warsztatu którzy wymieniają rozrząd i przy okazji badają sprawę tego filtra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja usunąłem ten filtr ponieważ zapiekł się na amen. Naturalną sprawą jest że jeśli daje się go przegonić/przepalić (podobno na 3 biegu 2800 obr/min na dlugiej prostej) to warto jeździć ile się da. Weź tylko pod uwagę, że wymiana na nowy oryginalny to dużo większy koszt, a i tak znowu sie zapcha. Czyli lepiej jednak zaufać mrmotors który to już robi od dawna i żaden klient nie zgłosił problemów. Lepiej bo Taniej... tak myślę.

Co do pracy silnika, wszystko jest dobrze, spalanie się zmniejszyło trochę, a na pewno jest mniejsze niż podczas gdy wyświetlał się tryb awaryjny plus jakaś świeca żarowa. Dokładnie nie wiem ale te dwie lampki oznaczają chyba całkowicie zapchanie filtra. Wtedy spalanie to było nawet ponad 40 L/100km teraz najwięcej zanotowałem w korku chyba 25 może trochę więcej... (oczywiście momentami 25 wiadomo jak to się wyświetla, jak się rozbujasz i jedziesz stałą prędkością to i 3 pokazuje, czasem zero jak puścisz gaz...) :wink4:

Też się bałem co to będzie jeśli coś się przez to zwali, ale nie martwiłbym się na zapas, gorzej jak pojedziesz gdzieś gdzie usuną ci wadę w komputerze, a mechanicznie nic nie zrobią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc decyzja jest taka.

Mechanik po wymianie rozrządu składa wszystko do kupy, ponieważ zażyczył sobie sporo kasy za "poprawienie" programu i usunięcie filtra.

Przegonię auto po trasie, jeżeli nie wejdzie w stan awaryjny ponieważ już świeci się kontrolka filtra cząstek stałych oraz miga "sprężynka" świec żarowych.

Jeżeli to nie pomoże to zasięgnę pomocy w ASO, jeżeli oni nie pomoga to wycinam.

lub

Jeżeli wejdzie w tryb awaryjny pojadę do ASO na awaryjne wypalanie (250 zł), jeżeli to nie pomoże wycinam.

Dla bajeru zdjęcia auta bez przednich bebechów po zrobieniu rozrządu.

gQM_r.jpgvf7nJ.jpggR0Yi.jpg

Na chwilę obecną jest tak:

JHFyS.jpg

Przejechałem nim około 120 km i tak jak radzą przez 15 minut ze stałymi obrotami. U mnie było to około 3,5 tyś 5 bieg 130 km/h.

Nic się nie zmieniło, nie polepszyło się.

Auto nie przeszło jak do tej pory w tryb awaryjny.

Dzwoniłem do człowieka który zajmuje się handlem używanymi filtrami cząstek stałych i zgadałem się z nim na temat usunięcia. Powiedział, że jego znajomy usunął i strasznie auto kopci. Podejrzewają, że coś jest nie tak.

Zasiało to we mnie pewne ziarnko niepokoju!!![br]Dopisany: 16 Kwiecień 2010, 17:52_________________________________________________Witam ponownie

Na chwilę obecna sprawa wygląda tak.

Byłem w Masters Tuning na wypalaniu serwisowym, wypalili filtr do zera. Stwierdzili jednak że wypalanie szło bardzo powoli 20% w 15 minut (ponad 30 km) co świadczy o bardzo poważnym zużyciu filtra cząstek stałych.

Rozsądnie poradzili żeby go wyciąć (1500 zł przerobienie ECU + 500 zł wycięcie) ponieważ nowy jest drogi (4380 zł w ASO + montaż w ASO 1800 zł).

Na razie jak filtr mam wypalony, i żadna kontrolka nie świeci i nie miga daje mi to czas na zastanowienie się. Mam również nadzieję, że problem nie powróci.

Pozdrawiam, temat zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego w żadnym wypadku nie wybieraj sie do ASO :cool1:

Nie zrobia nic wiecej jak to cale wypalanie z VAG'iem, ktore notabene mozesz zrobic za darmo jak masz vaga. Ewentualnie, a raczej napewno zaproponuja kupno nowego :D

Co do samego procesu wypalania, z tego co sie dowiadywałem najlepiej jest jechać na 3 biegu koło 2800-3000 obr/min. Szybciej jest gorzej i w sumie sam to zauważyłem.

Pozdrówka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Więc stało się to co wszyscy przewidywali, filtr się zapchał i jedzie w Poniedziałek 26.04. na usuniecie.

Niczego się nie bój nie będziesz żałował!!!

Gwarantuję Ci że jeśli twój samochód będzie dymił to tylko przez 10 min po wymianie, nie więcej.

Jak pojedziesz do MRMOTORS, to Pan Witek zrobi rundę z kompem, jak wróci to wszystko się wypali i nic

nie będzie dymić.

W moim B7 dołożył jeszcze 10 km, czy też samo doszło, generalnie serio wszystko jest dobrze i jeździ lepiej,

a spalanie jest normalne.

Szkoda że się nie posłuchałeś wcześniej, bo chyba do tej pory straciłeś już parę złotych...

:wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !! Mam podobny problem !! Najpierw zapaliła mi się lampka filtra cząsteczek wiec tak jak wyczytałem na forum przegoniłem go po trasie 15 minut powyżej 2000 obrotów na 5 biegu koło 120 km/h . Lampka zgasła ! Taki schemat powtórzyłem trzy razy (w przeciągu 4,5 tygodni) ! za czwartym pojechałem do zaprzyjaźnionego warsztatu tam podłączyli go pod kompa i wypalili go do 2% z około 70%. Po trzech dniach znowu zapaliła się lampka filtra przejechałem może 350 km, wiec podjechałem do warsztatu, kom pokazał zapchanie w 56% (umówiłem się na poniedziałek żeby to poprawili lub zrobili jeszcze raz ). Dzisiaj jest niedziela i palą mi się już wszystkie TRZY lampki Filtr , Sprężynka i to żółte przypominające silnik. Podobno oznacza to zapchanie całkowite filtra. Mam serdecznie dosyć tego filtra i myślę żeby go wywalić na stałe a przy okazji może zrobię mu chipa bo to już chyba nie wiele zwiększy koszty naprawy !

Proszę ja jestem z Częstochowy , może ktoś z was wie gdzie mogę to bezpiecznie zrobić blisko mnie !!!! bo Warszawki za daleko !! for me !!

Dzięki Pozdro !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aligator( dynosoft katowice) tam ci pomoga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem tam !! Tylko zanim tam pojadę muszę usunąć fizycznie filtr i dopiero do niego podjechać na modyfikację kompa !!!

Już wszystko załatwione !! filtr mechanicznie usunięty. Dogadałem się z Panami z Dynosoft-u Wrocław i przyjechali do mnie do domu zrobić mały soft kompa !! Znowu zostałem zadowolonym posiadaczem A4 !! a i autko jakby lepiej zaczęło jeździć po demontażu DPF-u . A bym zapomniał żadnego dymienia z rury nie zauważyłem. Przejechałem już z 400 km i wszystko hula .

Pozdrawiam i polecam DYNOSOFT !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Miałem ten sam problem , uunąłem zawartość puszki, a pustą puszkę zamontowałem. Jeśli chodzi o czujniki to zostawiłem tylko sonde lambda. Nie wiem czy prawidłowo. Auto pali, ale paliła się kontrolka od silnika. Znalazłem elektronika który skopiował zawartość sterownika silnika, wysłał do kogoś aby mu to obrobił bez filtra. Następnie wgrał mi to do auta. Kontrolka zgasła , ale auto podczas mocniejszego przyśpieszania dostaje w okolicach 1900 obrotów tak jakby czkawki. Pozatym wydaje mi się że zabardzo dymi na niebiesko. Dodam że turbina lała olej, ale jest już naprawiona. Co z tymi czujnikami od DPF-a. Może powinny zostać.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uwagą śledzę ten temat, bo też jeżdżę z DPF-em (na razie, odpukać! sprawny :)). Mam pytanie do wszystkich tych, którym zapchał się DPF; po jakim przebiegu to się stało? Czy były wcześniej jakieś niepokojące objawy? Jak często, przed całkowitym zapchaniem zapalała się żółta ikonka sygnalizująca rozpoczęcie procesu wypalania DPF-a? Co kilka tysięcy, co kilkaset czy może, co kilkadziesiąt kilometrów? A może wcale się nie zapalała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W moim przypadku to niewiedziałem że mam coś takiego, byłem zadowolony że audo nie puszcza dymka. Auto ma przejechane 170 000. Ja przejechałem nim jakieś 15 000 no i zaczęły się cyrki z filtrem. Nigdy nie zapalała mi śię żadna kontrolka, tylko raz na trasie zaczęła mi mrugać od świec żarowyk, po przejechaniu 20 km zatrzymałem się zgasiłem auto, poczym ponownie odpaliłem i wszystko wróciło do normy. Filtr zapchało mi gdy auto było na wymianie oleju w warsztacie, i diagnozie wibracji które mi śię pojawiły. Mechanik pojechał na jazdę próbną i go scholowali ponieważ auto normalnie zdławiło, po podłączeniu pod Vaga wyszło że filtr jest poważnie zapchany. Najpierw podjąłem się aby go wyczyścić, ale było by to bez sensu. Postanowiłem go rozciąć i wybebeszyć.

W moim przypadku okazało się także że turbo leje, po stronie zimnej (zacieki na wylocie z turba i kapiący olej z węża koło collera , no i dymienie na niebiesko. Obecnie mam problem taki że turbo jest niby po naprawie , a dymienie zostało. Mechanik który demontował a później montował turbo twierdzi że mył rury dolotowe. Spróbuję jeszcze dzisiaj pojeździć , mam nadzieję że to tylko olej się wypala gdzieś gdzie się nagromadził z lejącego turba ,a mechanik tego nie wychwycił. Jeszcz ponoć jest opcja , gdzieś przeczytałem że może to być nieszczelność na dolocie. Chu... mnie strzela wywaliłem tyle kasy na auto którym chciałem pojeździć jchociaż ze trzy lata bez zaglądania. :evil::wallbash:

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Moje problemy z DPF'em zaczęły się zaraz po zakupie, prawdopodobnie poprzedni właściciel też je miał, tylko się nie przyznał. Mówił tylko coś o wypalaniu na trasie jak się kontrolka zaświeci.

I tak było, byłem na wsi i podczas drogi powrotnej kontrolka się zaświeciła, na szczęście byłem na trasie i jadąc jednostajnie po kilkunastu km kontrolka zgasła. Myślałem, że będzie wszystko ok, ale się myliłem. W ciągu 3 dni kontrolka zaświeciła się 2 razy. Pierwsze wypalanie na trasie pomogło, drugie naś nie. Auto wylądowało na wypalaniu awaryjnym. Mechanik stwierdził, że na długo to nie pomoże i radził filtr usunąć. Minął tydzień od wypalania awaryjnego i kontrolka zaczęła świecić. Zdenerwowałem się i pojechałem na usunięcie.

Auto jest z 2006 roku Avant Multitronic przebieg jaki miałem w trakcie problemów z DPF'em to 210 000 km.

Odnośnie usunięcia, chciałem podzielić się spostrzeżeniami, trochę pojeździłem i dlatego dopiero teraz piszę.

A więc pierwsze co mnie przytłoczyło to chmura dymu wydobywająca się z rury wydechowej.

Ponieważ w tym aucie katalizator jest w jednej puszcze z DPF'em usunięcia DPF'a powoduje również usunięcie katalizatora. W efekcie mamy układ wydechowy bez żadnych filtrów. A za tym idzie jakość spalin.

Kiedy auto dymi (puszcza sporą widoczną chmurkę/chmurę dymu):

1. podczas odpalania

2. podczas gwałtownego przyspieszania

3. jak załącza się turbo

4. jak ma ciężko

itp.

Nie jest to raczej uciążliwe, jednak jeżdżąc takim autem człowiek chciał by zachować estetykę.

Ogólnie jestem zadowolony po usunięciu tego filtra.

Pamiętaj, że usunięcie filtra fizycznie nie załatwi problemu, trzeba zmodyfikować program sterujący ECU. Robią to wyspecjalizowane warsztaty.

Kosztowało mnie to 2000 zł.

Postanowiłem go rozciąć i wybebeszyć.

dlatego dymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witma

W moim przypadku to wina leżała po stronie turbiny, która puściła olej. Jadąc autem miałem wrażenie że jadę warburgiem na mieszance olej-benzyna. Przegoniłem auto przez weekend trochę i zauważyłem ż dymienie na szaro znacznie zmniejszyło się - czyli resztki oleju w dolocie i w wydechu. Pojawia się tylko odrobinę ciemnego dymu podczas przygazowania , ale chyba w normie.

Pytanie do emilss - widzę że masz taki silnik jak ja, ile zrobiłeś na nim i czy miałeś problemy z nim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...