Maciek80 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Miał już ktoś z Was podobne objawy?: Toczę się na minimalnych obrotach na trójeczce, po chwili but - patrze na obrotomierz i wskazówka ładnie zapitala ale nagle, po przekroczeniu ok 2,200-2,400 obrotów wyraźnie zwalnia, słychać też że auto się wolniej na obroty wkręca. Trwa to kilka sekund, po czym jak wskazówka przekroczy 3,000 obrotów to znów dostaje kopa i wszystko wraca do normy. I tak na każdym biegu. Już kiedyś tak miałem ale po paru dniach samo przeszło więc olałem sprawę. Rob z Tune-Up mówił, że turbo czasem lekko przeładowuje ale nie na tyle żeby wejść w tryb awaryjny. Więc to może to? Auto w tryb awaryjny nie wchodzi ale przez chwilę jakby je ktoś za szelki złapał i przytrzymywał. mysli
spetsnaz Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Najprawdopodobniej przewód dochodzący do aktuatora turbiny załamuje się pod wpływem działającego podciśnienia. Postaraj się zmienić przewód na nowy/minimalnie dłuższy. Od tego należy zacząć naprawę.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się