[B6 ALZ] Sonda Lambda

[Queyas 0]

Witam,

miałbym takie o to pytanie. Po zakupie mojego Audika, już na trasie powrotnej zapaliła mi się lampką "Motor Elektrik". U mechanika okazało się że jest uszkodzona sonda lambda (nr2, ta za katalizatorem). Wymieniono mi ją ale po jakichś 2 czy 3 miesiącach znowu zaświeciła mi się ta lampka. Po sprawdzeniu na komputerze okazało się że znowu ten sam problem. Tym razem jednak, zgłosiłem to jako reklamację, ponieważ niedawno wymieniałem tą cześć. Serwisant wziął komputer i posprawdzał działanie tej sondy. Jej napięcie wahało się pomiędzy 0.2 - 1V jeśli dobrze pamiętam, stwierdził że przyczyną może być nasze polskie paliwo i że z sondą wszystko jest ok.

Samochód sprowadziłem sam z niemczech z salonu Audi, jak to mówią był TOP. Zastanawiam się czy ten serwis zbyt pochopnie nie wymienił mi tej sondy za pierwszym razem.

Co sądzicie ? Czy zna ktoś taki przypadek reakcji na paliwo ? Powiedzieli mi że wyskakiwanie tej lampki jest nagminne w VW Polo.

PS.

Samochód nie daje odczuć mi że coś się z nim dzieje. Wszystko działa poprawnie, spalania dokładnie nie mierzyłem, ale wydaje się być w normie. Po tej diagnozie sprawdzili mi świece zapłonowe, które zmieniłem na "Beru Ultra Platinum".[br]Dopisany: 26 Czerwiec 2010, 15:16_________________________________________________Nikt na prawdę się z czymś takim nie spotkał ?

[udy 3]

a jak sprawność katalizatora ??

[Queyas 0]

Myślisz że on może to powodować ? Musiałbym jechać to sprawdzić.

[mateogda 0]

Potrafisz powiedzieć jaki konkretnie błąd się pojawia ???

stwierdził że przyczyną może być nasze polskie paliwo

Jeżeli w to wierzysz to przestań tankować w krzakach i problem zniknie...

Powiedzieli mi że wyskakiwanie tej lampki jest nagminne w VW Polo.

W polo pomaga "upgrade" softu. Przynajmniej tak to nazywają u Kulikowskiego.