kiedys przerabialem malowanie czarnego zderzaka w cinquecento gdyz wlasnie lakier odchodzil platami... wystarczylo go zeszlifowac papierem sciernym o gramaturze ok 200, na to podklad, kolor i klar...
wtedy lakier trzymal sie super i nic nie odpadalo fakt, roboty ze szlifowaniem troche bylo ale lepiej to niz malowac co roku...
ale podczepie sie do pytania na temat malowania tych dolnych listew drzwiowych... ja myslalem zeby zrobic takie listwy z tworzywa i wtedy pomalowac bo z gumy zawsze bedzie lakier odpadac...
przerabial ktos temat malowania tych gum??