Sprawa powinna być prosta, niezależnie od tego kiedy okazało się, że Turbo było regenerowane.
Piotrek, mało to razy człowiek się przejechał na czymś ? Nawet jeśli nie wiedziałeś (a pewnie tak było), że turbo jest po regeneracji to nic nie zmienia, Zbychowi zależało na pewnym sprzęcie.. Po tym jak Ci to udowodnił powinieneś przyjąć Ją spowrtoem, albo oddać mu część kasy.
Nie ma co się zasłaniać terminami zwrotu, bo w niektórych przypadkach czas liczy się od momentu dowiedzenia się o nieprawidłowości. Normalne przecież jest, że w takich przypadkach nie montujesz części jeszcze w ten sam dzień, w którym ją otrzymałeś.
Jak bym Ci sprzedał posutą baterię słoneczną w noc polarną, to nie chciałbyś mi jej zwrócić po wschodzie słońca, mimo że minęło kilka miesięcy ? (ale poetycki przykład pierdzielnąłem.. )
Miej godność i załatwcie tą sprawę jak należałoby to zrobić w prawdziwym klubie.