Cisza przed spotem...
Udeż w stół ...
_________________________________________________
Dzwonię dziś do żony, żeby profilaktycznie zapytać "czy ma jakieś plany na dzisiaj (przy których jestem niezbędny)" "czy czegoś nie ma załawić" itp. , a pytałem po to, aby oświadczyć, żeby zabrała się z koleżanką z pracy bo ja jade na spot.. Na co ona bardzo zmieszana "oooo matkooo! Oczywiście, że mam plany kochanie - cały czas pamiętałam, ale teraz mi wyleciało z głowy, przepraszam itd."
Myślę sobie co jest ? I milczę = czekam na rozwój akcji.. No i mnie olśniło - "mini rocznica"..
Hehehe Dobrze, że nie przywaliłem z grubej rury "pojedź z Anetą, bo ja po pracy od razu pojadę do Promenady" :gwizdanie: Outstanding skills