staszek_kolasa

Napisałem wyżej po jakiej szkole jestem , a rzadko tu zaglądam bo ja w przeciwieństwie do ciebie remontuje , a nie reanimuje silniki i nie mam czasu czytać tych wypocin o d*pie marynie .

Marcelino się obraził i zmienia piaskownicę No cóż jak argumentów brak

Czasami brakuje mi tutaj przycisku Lubię to!

Generalnie nie chciałem wywołać wojny na temat wykształcenia. Wiele już przeżyłem i to jaką szkołę się skończyło nie ma żadnego znaczenia.

Forum jest od tego by pomagać i dzielić się swoimi spostrzeżeniami/pomysłami, a kolega Marcelino wpadł tutaj i zrobił tylko zamęt swoimi postami.

A, i argument o analfabetach na tym forum, patrząc na jego styl wypowiedzi to już czysta hipokryzja

Wąski, szkoda że jesteś ze Śląska, zbyt daleko do Ciebie mam by wpaść i pogadać o tym remoncie

Pozdrawiam!

@Wąski

Jestem inżynierem (co prawda nie mechanik) i jakoś średnio chciało mi się wierzyć w te bajki o odmie....

Generalnie na chłopski rozum, skoro bierze to raczej jest to jakaś usterka mechaniczna niż cuda z odpowietrzeniem. Nie wiem jakie przedmuchy musiałby być żeby cały olej miałoby gdzieś wywiać podczas pracy silnika.

Najwyraźniej mało wiesz o mechanice

Tak, mało, a czy to w czymś przeszkadza?

Ciekawe czy Ty wiesz cokolwiek z mojej dziedziny.

Nikt nie jest alfą i omegą w każdej dziedzinie, człowiek się uczy całe życie.

@Wąski

Jestem inżynierem (co prawda nie mechanik) i jakoś średnio chciało mi się wierzyć w te bajki o odmie....

Generalnie na chłopski rozum, skoro bierze to raczej jest to jakaś usterka mechaniczna niż cuda z odpowietrzeniem. Nie wiem jakie przedmuchy musiałby być żeby cały olej miałoby gdzieś wywiać podczas pracy silnika.

Panowie,

jedna rzecz mnie zastanawia...

O tym, że Motul 10W40 6100 to jeden z najlepszych wyborów do naszych aut przekonaliśmy się już chyba wszyscy.

Wiadomo też, że nie odma, a pierścienie są główną przyczyną problemów olejowych.

Sam nawet zastanawiam się nad tym zabiegiem, dodatkowo mechanik którego znalazłem ma firmę, która robi roztoczenie pod szersze pierścienie i daje na to gwarancje! Naprawiał już kilka sztuk ALT i nowych A5 z silnikami 2.0 TFSI i właściciele aut do dzisiaj przyjeżdżają mu dziękować bo od wymiany do wymiany nic nie ubywa.

Rzeczą, która mnie zastanawia, to relacja z remontu silnika kolegi MaciejW. (Szczegół tutaj -> http://a4-klub.pl/index.php?/topic/228604-relacja-z-remontu-silnika-a4-b6-20-alt/)

Zrobił on kapitalny remont silnika, a problemów olejowych nie rozwiązał....

Czujnik poziomu oleju, gdyż jest on zmasowany z czujnikiem otwarcia klapy.

Generalnie Niemiec podnosi maske i dolewa oleju, Polak zamyka i jedzie dalej

Tak to sobie Audi zaprojektowało...

Generalnie ja nia nic w moim samochodzie nie narzekam. Małe spalanie LPG, dobre osiągi, niezawodność. :-)

Tylko od czasu do czasu lampa Alladyna się zapali i trzeba mu polać... :-S

Czyli tak naprawdę szkoda kasy?

Ja jeżdżę na Motulu 10W40, łyka mi go 0.5-0.8L na 2.5-3 tyś. km, więc jeszcze tragedii nie ma.

Czyli jedynie wymiana pierścieni i dobrze zrobiony remont rozwiązują problem?

Bo tak naprawdę nie odmą, a źle skonstruowanymi pierścieniami ten olej ucieka...

Koledzy,

mam małe pytanie odnośnie tego dodatku od Lqui Molly. Każdy wypowiada się tutaj o tym, że po jego zapodaniu do silnika zmniejsza się zużycie oleju.

Pytanie jak to ma się do takich elementów jak wariator i inne napinacze hydrauliczne. Przecież skoro ten specyfik miesza się z olejem, to tak naprawdę osiada na wszystkich podzespołach samochodu.

Nie jest czasem tak, że mimo poprawy kondycji niszczy inne podzespoły?

Nie jestem znawcą tematu, dlatego też pytam mądrzejszych.

Patrzył ktoś co tam się w silniku dzieje po przejechaniu jakiś 15-20 tys. km po aplikacji tego środa?

Jaki motul? Czyżby 10W40 6100 Synergie+ ?

i w razie czego czy warto Wariator , ALT A4 B6 PASSAT AUDI AWA FSI 2.0 TFSI (4809716826) - Allegro.pl - WiÄcej niĹź aukcje. ?

Warto :-)

Skontaktuj się z benyA4 z forum, to jego aukcja.

Pomocny człowiek, na pewno rozwieje Twoje wątpliwości.

Potwierdzam, nic się nie zapycha.

Dodatkowo nie mam ani kropli oleju przy gruszcze odmy czy czwórniku.

Kiko, potwierdzam. Jak na razie jest super.

I nawet jak ta kontrolka cholerna się zapali i będę musiał dolać te pół litra na 5-6 tys. km to jest duuuuży sukces w porównaniu do tego co było wcześniej

Jak jest -30 to się w domu siedzi, i do pieca dokłada a nie rozrywek szuka

A prawde mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio było -30 dłuższy czas....

Dlaczego to am niby zarżnąć silnik zimą?

Ten Motul jest półsyntetykiem wykonanym w technologii syntetycznej, z dodatkiem środków zmniejszających zużycie oleju.

Dodatkowo temperatura krzepnięcia to -36 stopni, więc nawet dla samochodu stojącego pod chmurką zimą powinien dać dorbą ochronę.

Ja ze swojego doświadczenia teraz mogę powiedzieć, że silnik pracuje ciszej i równiej niż na 5W40.

Dodatkowo na zimnym starcie szybciej się rozchodzi po układzie smarowania niż 5W40, gdyż charakterystyczny start na zimnym silniku jest zauważalnie krótszy.

Co do drugiego pytania, mi się nie uśmiecha dolewanie oleju i podnoszenie maski co 100 km, więc dla mnie rozwiązanie jest proste.

Z tego co mi się kojarzy to chyba Knecht-a zakładają w ASO.
Kiko dokładnie, także jeszcze raz dzięki za wskazówkę.

Dam znać o dalszych efektach testowania.

Kris,

Nie zamierzam na nikogo wylewać "paszczy", jestem zwykłym śmiertelnikiem samochodowym, żadnym mechanikiem.

Widziałem poprawę, to taki teraz też założyłem. Z resztą w sklepie od razu mi powiedzieli, że ten będzie lepszy do tego silnika.

Z resztą to tylko filtr, jak na razie nie zauważyłem żadnego przepalenia oleju czy zanieczyszczeń.

Pozdrawiam

Dokładnie, ja tak zrobiłem jak proponuje Kiko.

Stary olej 5W40 zlałem na wypadek gdyby było coś nie tak z tym Motulem.

Założyłem filtr filtrona i nie wiem dlaczego go nie polecacie.

Jak jeździłem na 5W40 i filtrach Mana/Knechta, to musialem dolewać pół litra co 900-1200 km, po zmianie na Filtrona dolelwałem dalej pół litra z tym, że co 2000 - 2200 km

Na Motulu przejechany już 1 tys. km od wymiany i olej w stanie!

Dam znać o dalszych efektach testowania, ale jak narazie jestem pozytywnie nastawiony.

Nawet jak mi to cholerne OIL MIN się zapali i będę musiał dolać te pół litra na 5-7 tys. km to tragedii nie ma.

Pragnę też zaznaczyć, że jakieś 250 km przejechałem na autostradzie z prędkością 130-160 km/h, żeby trochę pokręcić silnik i sprawdzić apetyt na ten motul -> jak mówię, olej jest w stanie, a zaraz po zatrzymaniu i odczekaniu może 3-4 minut, maks na miarce!

Ja kupowałem z alledrogo od jakiegoś faceta z Wrocławia, który sprowadza te termostaty z Niemiec.

Zapłaciłem 165zł i niczym się nie różnił od tego z ASO.
Śmiga jak ta lala

A jaki masz poziom oleju po zatrzymaniu się od razu?

Ja jak jeździłem na 5W40 to zaraz po zatrzymaniu poziom był nieco ponad min, dopiero po godzinie może do połowy dochodziło, rano może miałem maksa.

Teraz po zmianie na Motul 10W40 6100 Synergie maks mam od razu po zgaszeniu silnika, nie czekałem nawet 3 minur, wyjąłem wczoraj miarkę od razu po przejehcaniu 100 km i ku mojemu zdziwieniu maks.

Tak czy inaczej na razie jestem pozytywnie nastawiony, mam nadzieję, że to wyeleminuje problem OIL MIN.

@Kiko - masz podobnie?

Co ile Ci się pojawia OIL MIN?

Potwierdzam, wasze pozotywne odczucia.

Również zmieniłem olej na Motul 10W40 6100 S+, przejechane prawie 1tys. km i wszystko ok.

Zobaczymy jak to się dalej będzie sprawować.

A silnik jak cicho pracuje

Jeśli jeszcze temat jest aktualny to polecam firmę Auto-Flesz z Lubicza.

Pełen profesjonalizm, oryginalny serwis STAG-a.

Jakieś pomysły dlaczego ten olej tak wolno spływa?

Czyli co, zawór ciśnienia oleju?

Ile coś takiego kosztuje?

Po wymianie zaworu zmieniałeś olej?

Mi ojciec o tym wspomniał i namawiał do użycia, ale jakoś nie chce probować