Witam
Mam podobny problem u siebie w Audi A4 b5 1.8 125 km 1996 rok.
Jak kupiłem w koniec lutego samochód sprzedawca mi mówił ,żeby ustawić zbieżność no bo auto nie ma.
Pokazywał mi że była wymiona maglownica.
Przy ustawieniu zbieżności się okazało ,że prawa końcówka drążka kierowniczego ma luzy to więc zakupiłem nową końcówkę i mi mechanik
wymienił. Końcówkę marki Febi włożyłem. Następnie podjechałem ponownie na zbieżność i ustawili na 0.2 na obie strony.
Trochę przy większej prędkości było czuć drgania więc się okazało że przegub zewnętrzny lewy przedni aż wylał to wiec wymieniłem nowy.
Po jakimś czasie auto zaczęło mi pływać.
To pojechałem na diagnostykę aby sprawdzili zbieżność, zawieszenie (wahacze, amortyzatory). okazało się że auto nie ma luzów.
Jednie co dziwne lewy amortyzator 56% a prawy 76% skuteczności. Dodam że podłogi czuje pod nogami dziwne pukania. Tak jak by coś było luźnego i lata sobie albo to winna opon zimowych. Dodam że jak sprawdzałem stan tarczy to przy podnoszeniu tyłu auta zarówna lewa jak i prawa sprężyna skrzypiała.
Tylne amortyzatory są na 68%.
Dzisiaj będę mieć może opony z aluminiowymi felgami to się okaże czy to opony czy nie.
Też kierownica nie jest idealnie prosto.
Brakuje mi pomysłów co może być nie tak.