Skocz do zawartości

rysiu

Pasjonat
  • Postów

    112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rysiu

  1. o kurcze, idę szukać pompki, gdzie dokładnie?
  2. mam 2 pozostałe, ale 100km stąd. a jak otworzę pilote i nie przekręcę w stacyjce, to po jakiś 30s automatycznie się drzwi blokują. jedne miałem otwarte, po 30s się zamek zablokował, zatrzasnąłem i tak się stało. bagażnik też mi się zamyka, ale go nie zatrzasnąłem i nie wiem co robić
  3. No nie załamujcie mnie Tak, sedan, trzeba wcisnąć taką klamkę przy tylnych kanapach, ale musiałbym ściągnąć jakoś to pokrycie pod tylną szybą, tylko nie wiem jak!
  4. Chłopaki, przed chwilą zatrzasnąłem sobie klucze w środku i został mi tylko otwarty bagażnik. Jakieś pomysły jak tam się dostać?! Pliz, za chwilę muszę jechać!
  5. Nie kopci, raczej nie dopala, wypluwa, ale tak miał już wcześniej. Brak dziwnych odgłosów. Ciśnienie trzyma. Po skasowaniu błędów, VAG nie pokazuje już błędów. OK, wymienię.
  6. Drogie Panie, drodzy Panowie, ręcę mi i mechanikowi opadły. Mam A4 98r. silnik ADP (1.6 benzyna). Wracałem sobie z zakupów, nagle czuję, że przy utrzymywaniu stałej prędkości ok. 50-60km/h auto kilka razy się zadławiło. Ale nie zgasło, jedziemy dalej. Jadę jeszcze z jakiś kilometr, dojeżdżam do świateł i zgasł. Kręcę kluczykiem, zapala, chodzi na jałowych, zielone, ruszam i znów gaśnie. I tak w kółko, dałem sobie spokój, popchnąłem na chodnik. Kolega mnie podholował do mechanika. Odpalamy z mechanikiem auto i działa, ale nie długo, podczas jazdy, głównie dohamowań, gaśnie. Po jakimś czasie znów zapala i to samo. Wymiana kabli wysokiego napięcia, od razu odpalił, cieszę się, jadę na przejażdżkę, po 3 km gaśnie, znowu holowanie, znowu mechanik. Wymieniamy świece, zapala i znowu to samo. Podłączamy VAG-a, są jakieś błędy, mechanik szybko kasuje, próbujemy znowu i nic. Pompa paliwa pracuje, iskra jest. Teraz wystarczy się przejechać 500m i auto gaśnie. Na postoju chodzi normalnie, nawet jak się pracuje samą przepustnicą, to coś przerywa czasami jak się dodaje do gazu, rzadko, ale nie gaśnie. Ruszy się furą z miejsca, pojedzie kawałek i gaśnie. Potem długo nie można odpalić, odczeka się jakiś czas i znów zapala. Na VAGu bez błędów. I to jest najgorsze, wyszłoby coś, coś bym wymienił i cieszyłbym się autem, ale nie! Proszę, pomóżcie, zadajcie jakieś pytania, jakieś sugestie, podpowiedzcie mi coś. Dodam, choć nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, że rzecz stała się po tym jak wypadł mi jakiś króciec doprowadzający płyn chłodniczy do chłodnicy, płyn wyciekł. Mechanik go podpiął, zalaliśmy płyn, odpowietrzyliśmy i jest o.k. Ostatnio go ubyło, ale znowu dolaliśmy i olaliśmy na razie ten temat, bo nie wiemy czy ma on jakiekolwiek znaczenie. Termostat trzyma stale temperaturę blisko 90 C. Proszę, pomocy![br]Dopisany: 18 Maj 2011, 22:38_________________________________________________Pomóżcie, napiszcie cokolwiek ...
  7. to sam sobie odpowiem, chodzilo o podkladke do mocowania przewodu hamulcowego z zaciskiem, glupi jestem ;P
  8. moim zdaniem immo odpada. po pierwsze, ze kontrolka gasnie, a po drugie, ze silnik by odpalil, a po krotkiej chwili by zgasl. a jak kolega mowi, silnik nie zapala.
  9. Mam problem, wycieka mi płyn hamulcowy z lewego tylnego zacisku hamulcowego. I byłem u mechanika, kazał mi kupić mi jakąś część. Chyba mocowanie czegoś tam i zapomniałem czego. Chodzi m.in. o te wszystkie podkładki do przewodu, itd. Pomóżcie proszę, bo muszę szybko to zamówić. Polecacie jakąś markę?
  10. Witam, ktoś mi ostatnio powiedział, że gdy skończą się miejsca na pieczątki w Dowodzie Rejestracyjnym, następne przeglądy można wbijać do karty pojazdu? Słyszeliście coś o tym?
  11. No zgłaszasz to na policji, dają ci papier i później do ubezpieczyciela, w którym masz AC.
  12. psy sie karmi a co do pomyslu z ubezpieczonym rolnikiem, to bardzo dobry. moze kogos znasz i sie dogadasz
  13. No wiec starlem przedni z prawej strony i hamowalem metalem po tarczy . Wymieniliem przednie tarcze, wszystkie klocki (wszystko TRW), wymiana plynu hamulcowego.
  14. Witam, na przeglądzie magik powiedział, że trzeba wymienić klocki co miałem plan zrobić, ale chciałem jeszcze dwa tygodnie poczekać. No i tak po 100km jeździe chciałem jeszcze podjechać do supermarketu, naciskam hamulec i słysze mocny szum w prawym przednim kole, potem po zwolnieniu hamulca jeszcze przez moment trze, potem przestaje. Zaparkowałem, koło te jest bardziej nagrzane. Co się mogło stać? Starł się cały klocek i teraz trze samym zaciskiem? Mogę jeszcze nim dojechać ze 3km do mechanika, czy lepiej holować?
  15. sprawdz poduszki silnika, skrzyni
  16. rysiu

    [B5 ADP] Co to za paski ?

    albo masz bardzo ładną dziewczynę
  17. haha, genialne pytanie odp: wszystko i nic
  18. 300ml na 4tys km to nie jest niepokojacy wynik. a osad o ktorym mowisz moze sie pojawiac, gdy palujesz na niedogrzanym silniku, albo jezdzisz tylko krotkie odcinki.
  19. swieta, nie mecz go, i tak ci jego ubezpieczyciel zanizy szkode . lusterko na allegro kosztuje kolo 200zl. wez 300 i sam sobie zrobisz .
  20. moze licznik predkosci zwalony ?
  21. tarcze, klocki do sprawdzenia. a to, ze czujesz to na pedale hamulca, to moze ABS Ci sie wlacza ?
  22. tomcioskinny sprzedaje oryginały: http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_oryginalny_komplet_wahaczy_a4a6vw_passat_999zl-t54326.0.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...