Shiftback

Sorry jak chcecie to gnajcie w gaz, Aż taka bieda w Polsce? gaz tu gaz tam Jakby miało walory uskuteczniania mocy to jeszcze..

Dostałeś darmowy tune. Wiesz, że w wyczynowych autach obroty skalują do następnego biegu? k**wa przepustnica, albo coś. Jedzij bardziej wyczyowo. za***iste! Cały układ ma lżej jak dopasowają się obroty.

uszelniacze zaworów. motor w dół i przegląd. Jak Audi to audi. w poprzednim miałem grubo, hahhaha oj żebyś to widział.. zrobiona góra i szlif, tak jak pisałem, sama się smaruje.

Siemasz. Dla świętego spokoju bym wymienił wszystkie od danego dostawcy, a najlepiej ori. No i świece koniecznie. irydowe. jest sporo tematów na tem.at świec tu jak i w internecie

Dla DeV'a sto lat! No kurna, cięzko nie polubić. szerokości, ukłony..

Miło Cię widzieć mistrzu

Cześć. Z racji, że nie znalazłem na szybko poradnika jak wykonać wymianę łożyska, postaram się zamieścić opis jak powinno się wykonać ww wymianę. Podszedłem do tematu luźno, kupiłem łożysko i na warsztat. No, jednak dla laika to nie takie proste. Przedstawię trochę amatorsko, jednak z racji iż pomagał mi kolega obeznany z tematem, mogę z grubsza naświetlić sprawę. Liczę, że temat mógłby być podwieszony oraz na komentarz bardziej wykwalifikowanych użytkowników. Let's go! 1. W przypadku Quattro potrzebujemy Łozysko i śrubę ściągającą całość z osią napędową (imbus 14mm) powinien być solidny bo śrubę musimy odkręcić i na końcu dokręcić naprawdę mocno. 2. Autko na ziemi zaciągnięty hamulec i luzujemy śrubę, która znajduje się w osi koła za dekielkiem. 3. Podnosimy auto, zrzucamy koło, odkręcamy śrubę mocującą łożysko (14mm imbus) 4. Potrzeba odpiąć czujnik ABS, który jest wpięty za tarczą hamulcową, biegnie w stronę przodu poprzez gumową osłonę, następnie pod pod tylnym siedzeniem jest możliwość wypięcia go z wtyczki i ściągnięcia kabla na zawnątrz 5. Luzujemy śruby trzymające "kopyto" plus 2 śruby od zacisku. Zacisk hamulcowy po odkręceniu 2 śrub imbus 8mm powinien "wyjść" , tarcza hamulcowa też do zdjęcia. Samo odkręcenie kopyta potrzebuje kluczy: 2x 18, 17, 19 płaskooczkowe ew pneumatyczny. Starannie oczyście i nabijcie klucze w gniazda aby nie zerwać. 6. Zdejmujemy osłonę 3 śrubki 10mm 7. Samo kopyto ma 4 mocowania: u góry: 18mm na środku: dwa łączniki 17mm na dole: 19mm gdzie UWAGA! przed odkręceniem potrzebujemy zaznaczyć na podkładkach ustawienie koła aby później zbieżność czy geometria się zgadzały!!! Są to dwie jajowate tak jakby podkładki, gdzie zauważycie przy kręceniu kluczem jak zmienia się położenie koła Zaznaczamy punkt na podkładce i na dolnym elemencie, przy złożeniu muszą być na tych samych pozycjach. 8. Naj sam wpierw wprzód odciagamy łącznik stabilizatora do tyłu ( jest mocno osadzony i trzeba zbić aby wyszedł z łącznika i mocno wyciągnąć do tyłu) puknięcie z góry młotkiem u mnie go ruszyło na przykład. 9. Teoretycznie element będzie już do położenia na prasę, należy teraz wyprasować element łączący się z osią napędową, stare łożysko, wprasować nowe i wprasować element łącznik osi napędowej. Polecam tu zrobić to bez młotka itp ponieważ sama ekwilibristyka na prasie wymaga wprawy. Oczywiście należy wprasować łożysko używając smaru i niezbędnych pod tym względem środków 10. Wkladamy element na miejsce, zaczynając od zawieszenia go na górnym mocowaniu, następnie ustawiając dolne mocowanie wg zaznaczonych punktów. Dalej 2 łączniki, tarcza, zacisk, wszystko poskręcać i śruba mocująca łożysko 11. Sprawdźcie czy wszystko ok, i można opuścić autko i teraz znowu z 14mm kluczem imbus dociągnąć bardzo mocno śrubę, naprawdę fest ale z umiarem. Tak jak wyżej pisałem to jest bardzo amatorski opis, może się przyda. Bardziej traktuję go jako przestrogę, z racji tego, że niby wymiana łożyska a bez wiedzy można sobie problemu narobić. Pozdrawiam kolegę, który mi pomógł Pozdro Artur No i życzę wam nie buczących łożysk.

Nie czytałem wszystkich stron, ale mam swoja metodę... Napinacze lecą jak stare k**wy w pogodny dzień, same łańuchy są w porzadku, jak ich ztłamsiony FEBI nie wykończy.... Trzy już włożyłem, zamienniki , i TAK mio za***rdala spod pokrywy, że nawet "Bocian" sp***dala.... TYLKO ORIginalny napinacz, żebtś się zfajdał, to tylko ten... mam febi , czyszczenie miski"PRZED" montażem., i w ogóle ja zapierdole sobie ze dwie neodymowe k**wy, żeby cały syf zbierały na siebie, Magnesy...... Smok będzie pracował jak trzeba

...

dławiłby się gdyby filtr nie puszczał, zmieniony 2 lata temu na ori... tu jest zgrzyt bo nie mam kompa, lapka... może na dniach zorganizuję , ale jak znam to wszystko to będzie "pusto" bez błędów. Tom A4 podpowiedziałbyś gdzie znajduje sie ten czujnik temperatury? to ten "grzybek" na obwodzie wody z tyłu między silnikiem a grodzią? g60 czy jakoś tak... też to kiedyś wymieniałem, komputer wskazał błąd czujnika ale palił zawsze jak potrzeba... czytałem o zaworze zwrotnym przy pompie paliwa, nie wiem jak działa, i jaka spełnia funkcję, lecz podobno ciężko sam zaworek wymienić, trzeba pompke nową... VAG raczej tego nie pokaże...

Cześć. Po całkowitym wychłodzeniu silnika wystepuje u mnie problem z uruchomieniem. Muszę kręcić kilka razy żeby załapał. Zauważyłem, że im zimniej tym dłużej muszę kręcić, im cieplej tym silnik łatwiej "łapie" Po kilkunasto sekundowej pracy silnika, już nie ma problemu. Wymieniłem świece i filtr powietrza w związku z tym, i nic. Pompa paliwa pracuje, słychać - kilkukrotne włączenie zapłonu przed startem też nic nie daje, natomiast wciśnięcie gazu tylko pogorsza sprawę. Od 4 lat pierwszy raz mam coś takiego, wcześniej palił zawsze elegancko po 3, 4 obrotach nawet przy -20"C. Będe wdzięczny za pomoc Sytuacja przedstawiona na flmiku:

dobry experyment do powtórzenia... ale unieść skrzynie obciażeniem silnika? uniesienie oscyluje dla niektórych w milimetrach ew. w centymetrach...Obciążenie motoru podnosi elamenty na łapach czy trzymakach? czy jak?

no i dla fanów umiejętnego pokazania charakterystyki...można zagrzać olej, i dać w piec polecam jeszcze do prawidłowego rozgrzania parę smutnych melodii

nie polecam. Wymienić możesz zawsze zdrowe części obfitują w sprawne działanie, jednak ten stuk nauczył mnie tak bardzo słuchania i delikatnego wysprzęglenia, że jest to wewnntrzny mechanizm, lekko wyrobiony, i nie skończy się tu na elementach zawieszenia..... dyfer wymieniałem... kilka postów wyżej masz parę słów o Torsenie... zintegrowany ze skrzynią napędu Quattro, koszty... mogą być różnice na kołach zębatych, w tzw "lewo" i "prawo"... ostatnio 2 razy pocisnąłem po deszczu bokiem, wszystko się zazębia... szanuj umiejętnym doprowadzeniem wysprzęglenia na tylną oś. pozdróweczk stawiam skrzynie browaru, ze problem nie zniknie...

sorry.. chodzi mi czy masz możliwość po zakupie turbiny jej zamontowanie na miejscu, i ewentualnie od razu soft zrobić też na miejscu, tak żeby załatwić wszystko za jednym zamachem. czyli kupno turbinki, montaż i soft...