Panowie, Bartku, proponuję przenieść całą dyskusję do innego wątku, jak by nie było, to ten wątek dotyczy twojego B6 a nie przykrej sytuacji która spotkała Ciebie i właściciela auta, ilu ludzi tyle będzie opinii, ale moim zdaniem ten wątek to nie miejsce na wymianę zdań na temat kradzieży auta kolegi rafalbar14, każda kradzież auta nie patrząc na szczegóły jest bolesna, nie my jesteśmy w dochodzeniówce więc nie ma co wysnuwać wniosków, niestety z doświadczenia wiem, że nasza Policja byle sprawę umorzyć