Jako ze z przodem mniej wiecej ogarniete, wraca temat hamowania. Trzeba swapa zrobic bo cos te moc musi zatrzymac, a juz troszke za dlugo z tym waznym swapem czekam.
Przod , wiadomo od SQ5 380. Ale co z tylem? Co tam mozna zamontowac? Bo te 330 jakos nie tak beda jak z przodu tak duzo wpadnie.
Gdzies czytalem ze @Dev kiedys cos tak kombinowal, przedluzal jazma czy cos zeby chyba pod 354 tarcze wstawic? Dobrze pamietam?
Jezeli chodzi o przod to zaciski 380 - to jest juz zaklepane. Tarcze - czy ORI czy zimmermany tez robote zrobia (te drugie tansze, ale czy tez jakosciowo dobre?) ? Czy pelne, czy nacinane, wiercone, czy jakie tam jeszcze? Wiercone fajnie wygladaja, no ale o wyglad nie tylko chodzi, TO MA HAMOWAC