Skocz do zawartości

tomekdm

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O tomekdm

Informacje

  • Imię
    Tomasz
  • Miasto
    Bełchatów

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1997
  • Silnik
    1.6
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Osiągnięcia tomekdm

0

Reputacja

  1. Witam, Właśnie instaluję hak (A4 B5 avant 97) i miałem problem z demontażem zderzaka z zaczepów. Zderzak wypiąłem poprzez delikatne podważenie go w dół łyżką w otulinie ze szmatki - jakby zwiększanie szczeliny pomiędzy linią tylnego błotnika i zderzaka. Zdjęcie zaczepu: http://www.fotosik.pl/zdjecie/3ab6bcf087676ad2 Pozdrawiam Tomek
  2. Witam, Amortyzatory tylne firmy Kayaba 343271 sprzedano mi bez dolnej miski (dolnego kielicha) sprężyny. Czy miskę tą przekłada się ze starego amortyzatora, czy trzeba ją dokupić? Zaznaczam, że najprawdopodobniej mam jeszcze oryginalne amortyzatory z tyłu. Na sieci znalazłem takie miski KYB SG-703. W sklepie powiedziano mi, że bez problemów powinno dać się przełożyć ze starych amortyzatorów. Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? Pozdrawiam tomekdm dodano 27.08.2015: Witam, Właśnie jestem po wymianie amortyzatorów z tyłu. Nie było problemów z przełożeniem dolnej miski sprężyny. Najprawdopodobniej miałem jeszcze oryginalne amortyzatory firmy BOGE - przebieg 242 tys. km (lewy wylał i miał duży skok jałowy - kołysało/zarzucało tyłem. Do nowych amorków Kayaba dobrano mi odboje i osłony firmy DECO. Pozdrawiam tomekdm Witam, Jeszcze jedna rzecz, która mnie bardzo zaskoczyła. Przed wymianą tylnych amortyzatorów auto wpadało w drgania przy prędkości ok. 105 km/h. Poniżej i powyżej tej prędkości drgania ustawały. Byłem przekonany, że przyczyną jest prawe przednie koło lub coś w jego okolicy (niewyważone koło, końcówka drążka, łożysko, wahacz, tarcza hamulcowa, przekładnia kierownicza itd.) - drgania przenosiły się na kierownicę. Po wymianie tylnych amortyzatorów - bicie ustało. Nie zdawałem sobie sprawy, że amortyzacja może mieć takie znaczenie. Oczywiście być może coś tam niedługo będzie do wymiany (jakby właśnie przednie prawe łożysko zaczynało szumieć (może przegub wewnętrzny), ale nowe amorki tak pozytywnie zmieniły samochód, że postanowiłem poczekać, aż to "coś" zamanifestuje się bardziej. Pozdrawiam tomekdm
  3. Mogą też być amortyzatory. Sprawdź, może widać, że któryś wylał. Jak jest duża różnica w zużyciu to też zarzuca na nierównościach poprzecznych. Można się też udać na diagnostykę.
  4. Auto autu nie równe. Inaczej dotarty silnik, ciśnienie w oponach, ich rozmiar, temperatura, jazda przez wzniesienia itd. Ale jak Ci tak mało pali to gratulacje. Ten samochód nie stawia takiego oporu przy większych prędkościach. Dopiero gdzieś przy 140 i więcej zaczyna być słyszalne powietrze (odrywa się?). Mam porównanie np. z Golfem 3 1.6 ABU to im szybciej, tym spalanie drastycznie rosło, hałas też. No i jedno-punkt. Optymalnie 120km/h. Opony też mają duże znaczenie. Kiedyś w T4 zmieniłem na towarowe - cięższe i jeden rozmiar szersze to spalanie wzrosło o jeden litr na stówę (!). Z silnikiem jest wszystko OK. W porównaniu z tym co było zaraz po zakupie (przestawiony rozrząd, zakurzony przepływomierz i przepustnica) to jest niebo a ziemia. Jest jakiś sposób na zacięty/zepsuty silniczek otwarcia dopływu powietrza z zewnątrz? Wygląda na dużo rozkręcania, trudny dostęp.
  5. 90%? Jedno zatrzymanie przy zatłoczonym zwężeniu. Wiadomo, że przy robotach na autostradzie, a było ich ze cztery, były zwolnienia do 60-80. Oczywiście również w okolicach Drezna, tam po południu jest zawsze tłoczno i czasami trzeba jechać też dynamiczniej. Najszybsza i niezatłoczona jest 38-mka. Tam się płynie. Myślę, że jak na auto ~1350kg (razem obciążeniem) to świetny wynik. Audi A4 ma całkiem dobry Cx 0,31.
  6. W sumie to jeszcze raz przeliczyłem. Od stacji po Legnicą do stacji Aral za Kassel zrobiłem 566 km a dolałem 48 litrów, co daje 8,48 L/100 km (Pb 95).
  7. tomekdm

    Czujnik Halla G40

    Z tego co piszesz to o tym błędzie wiesz od niedawna. A jest jakaś różnica po wymianie sondy lambda? A może rozrządy przeskakują przez to mulenie i szarpanie na niskich obrotach? Mi szarpaniu i muleniu na niskich pomogło delikatne spryskanie carb cleanerem drucików (platynowych?) przepływomierza.
  8. Właśnie jestem po trasie 1100 km (90% autostradami). Dało się jechać płynnie w przedziale 130-150, średnio ok.145. Silnik jakby lubił obroty od 4 do 5 tys. i tą "prędkość przelotową". Jestem zaskoczony spalaniem. Wyszło ok. 9l/100km przy takich prędkościach.
  9. tomekdm

    Czujnik Halla G40

    Ja miałem ten błąd - rozrząd przestawiony o jeden ząbek, co prawda silnik 1.6 AHL, ale może być podobnie.
  10. Przewody WN wyeliminuj w pierwszej kolejności. Raz po duużym deszczu pojechałem do pracy na trzech cylindrach. W południe wysechł i zapalił na cztery. Też się zbieram do ich wymiany.
  11. Witam, Z postu przywitalnego zacytuję: "Od miesiąca mam to auto (1.6 AHL). Widzę, że nowych użytkowników bardzo dużo... Kupiony w miarę okazyjnie. Przebieg 240 tys. (?). Na razie jeździ. Co zrobiłem i co do roboty...Wymieniłem olej i filtry. Przeczyściłem przepływkę i popsikałem też przepustnicę za pomocą carb cleanera. Stuka przednie zawieszenie. Szczególnie z lewej. Wymieniłem lewy zewnętrzny przegub bo hałasował na zakrętach na parkingu. Rozrząd powoli do wymiany, ale z tego co rozumiem ten silnik nie jest kolizyjny (?). Skasowałem błąd Airbaga po naprawie kabelka pod fotelem kierowcy, ale ten: 00515 - Camshaft Position (Hall) Sensor (G40) 27-00 - Implausible Signal zajmie mi chyba więcej czasu. Czujnik, albo rozrząd.." Rozwiązanie błędu: Przy wymianie okazało się, że rozrząd przestawiony o jeden, czy nawet dwa ząbki. Po wymianie - brak alarmu, większa dynamika i silnik w końcu kręci się do 6tys. obr/min. (wcześniej tylko do 5tys. obr./min.). Nowy pasek SKF i trochę żałuję bo się strzępi na bokach i od razu mocno przebija cieniami zębów na drugą stronę i jakby był trochę luźny - muszę to kontrolować. Gates Powergrip zdecydowanie lepszy. Przy wymianie prawego przegubu mechanik rozpiął wahacz. Skręcił go na podnośniku i auto później trochę ściągało - dokręcanie zawieszenia tylko na kołach (!). W ogóle przy wymianie przegubów lepiej nie ruszać zawieszenia tylko odkręcić ośkę od skrzyni i wyciągnąć ją na skręconych kołach. Zawieszenie - auto stukało na dziurach. Na diagnostyce facet stwierdził, że jest w miarę ok. jedynie co to może łączniki drążka stabilizatora. Wymieniłem na Lemfordera (2x70zł) i nastała cisza. Za jakiś czas: sprzęgło i wydech (kolektor popękany, spawany, cuda nie widy, tłumiki i rury podrdzewiałe), a i zaczyna szumieć z przodu jakieś łożysko.. Pozdrawiam tomekdm
  12. Od miesiąca mam to auto (1.6 AHL). Widzę, że nowych użytkowników bardzo dużo... Kupiony w miarę okazyjnie. Przebieg 240 tys. (?). Na razie jeździ. Co zrobiłem i co do roboty...Wymieniłem olej i filtry. Przeczyściłem przepływkę i popsikałem też przepustnicę za pomocą carb cleanera. Stuka przednie zawieszenie. Szczególnie z lewej. Wymieniłem lewy zewnętrzny przegub bo hałasował na zakrętach na parkingu. Rozrząd powoli do wymiany, ale z tego co rozumiem ten silnik nie jest kolizyjny (?). Skasowałem błąd Airbaga po naprawie kabelka pod fotelem kierowcy, ale ten: 00515 - Camshaft Position (Hall) Sensor (G40) 27-00 - Implausible Signal zajmie mi chyba więcej czasu. Czujnik, albo rozrząd... Pozdrawiam Tomasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...