rex

A dziękuję, dziękuję - doceniam Przede wszystkim - mecz bardzo mi się podobał, ale raczej z racji walki, a nie poziomu piłkarskiego, chociaż i ten jak na nasze warunki nie był zły. Jeśli miałbym powiedzieć kto był lepszy, to może minimalnie Ruch, ale ogólnie spotkanie wyrównane. Jedni i drudzy mieli okazje, by strzelić więcej. W ekipie Niebieskich widać było nieporównywalnie większy kolektyw + serce do gry, natomiast umiejętności indywidualne były po stronie Wisły, chociaż i oni walczyli dzielnie przez cały mecz. W ekipie z Reymonta rzeczywiście bardzo dobrze prezentuje się Jovanović - zdecydowanie udany transfer. W Ruchu po raz n-ty świetnie grał Piech. Jak na nasze warunki, to jest napastnik kompletny. Szybki, skoczny, dobrze grający głową, zapierniczający cały mecz. Strasznie lubię go oglądać w akcji. Co ciekawe, on w każdym spotkaniu z wyżej notowanym przeciwnikiem (Wisła, Legia, Lech) gra znakomicie. Zgadzam się z stanley'em, że z taką grą, Wisła absolutnie nie ma czego szukać w pucharach. Kilka zrywów w trakcie meczu i akcji indywidualnych (lub maxymalnie dwójkowych) na polską ligę w większości przypadków wystarczy, ale na Europę to na pewno za mało. Na tę chwilę według mnie, na pewno lepiej prezentuje się Legia, chociaż w ich przypadku to jest taka sinusoida - jeden mecz bardzo dobry, drugi stojanow. Jeśli nie będą bardziej regularni o jakichkolwiek dobrych wynikach mogą zapomnieć. A, jeszcze kwestia Korony, skoro została tu poruszona. Nie mam zielonego pojęcia, na czym polega fakt, iż zdobywają tak dużo punktów. Fakt, walczą zacięcie, ale piłkarsko są po prostu mierni. Jedyne co mi przychodzi do głowy, że jedynym powodem iż są tam, gdzie są jest ogólna słabość naszej ligi. Ruch, dla przykładu, gra z jeszcze większym zębem, mają zdecydowanie lepszych piłkarzy, grają lepiej, a w tabeli są niżej. Nasza liga jest niekiedy naprawdę dziwna...

Fatalny błąd Straki przy wyprowadzeniu piłki. Zagranie do boku przy własnym polu karnym...

Atletico pokazało całe... nic. Czasy, kiedy osiągało dobre wyniki na Camp Nou i ogólnie korzystnie się prezentowało na tle Dumy Katalonii to z cyklu "dawno temu i nieprawda". Swoją drogą, w większości wypadków meczów Barcelony i Realu oglądać się nie da (chyba, że się kibicuje tym drużynom ). Nuda i gra do jednej bramki. Fajny mecz był teraz w Łodzi

Wreszcie... Wreszcie byliśmy lepsi. Wreszcie zagraliśmy z jakimś pomysłem. Zobaczymy co będzie dalej...

ZESTAW #5/09 EKSTRAKLASA 23-09-2011 20:30 Śląsk - Lech Poznań 1:1 24-09-2011 18:00 Belchatow - Legia 1:2 24-09-2011 15:45 Zagłębie Lubin - LKS Lodz 1:0 24-09-2011 13:30 Gornik Zabrze - Cracovia Krakow 1:0 25-09-2011 17:00 Wisla Krakow - Ruch Chorzow 2:0 25-09-2011 14:30 Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 0:0 26-09-2011 18:30 Polonia Warszawa - Korona Kielce 2:0 BUNDESLIGA 24-09-2011 18:30 Bayern Monachium - Bayer Leverkusen 3:0 24-09-2011 15:30 Mainz 05 - Bor. Dortmund 1:1 LIGA ANGIELSKA 25-09-2011 17:00 Queens P.R. - Aston Villa 1:1 24-09-2011 18:30 Stoke - Manchester United 1:3 LIGA FRANCUSKA 24-09-2011 19:00 Valenciennes - Marsylia 0:1 24-09-2011 19:00 Lyon - Bordeaux 2:0 24-09-2011 21:00 Montpellier - Paris SG 0:2 LIGA HISZPAŃSKA 24-09-2011 18:00 Sevilla - Valencia 1:2 24-09-2011 18:00 Athl.Bilbao - Villarreal 2:1 24-09-2011 22:00 Barcelona - Atl. Madryt 3:3 LIGA PORTUGALSKA 23-09-2011 21:15 FC Porto - Benfica 2:0 LIGA WŁOSKA 24-09-2011 20:45 SSC Napoli - Fiorentina 1:0 25-09-2011 20:45 Parma - Roma 0:0

Słitaśna

Z ciekawostek: Ja oprócz Atletico w Hiszpanii trzymam kciuki za U.D. Las Palmas Dzisiaj kanarki grają z Cordobą i w przypadku zwycięstwa szansa wejścia do pierwszej trójki Swego czasu byłem na ich meczu (odjazd :kox: ), podobnie jak na Atletico i na Barcelonie.

A ja myślę że zagrali poniżej swojego poziomu i są lepszą drużyną od Duńczyków. Jakby Biton wykorzystał idealną sytuację przy stanie 1:1 to końcówka mogłaby być zupełnie inna Jarko, kultura gry była po stronie Duńczyków. Lepiej i składniej operowali piłką. Prawdziwy (tzn taki, na jakim grają większość meczów) poziom Wisły jest gdzieś pomiędzy meczem z Lechem i OB ze wskazaniem na poziom gry w meczu z Odense. Po prostu grając w Europie, stają na przeciwko lepiej ułożonych i po prostu bardziej zaawansowanych piłkarsko drużyn, niż te, które występują w Ekstraklasie. Stąd też większość meczów kończy się tak, jak ten dzisiejszy, jeśli przeciwnik będzie chociaż trochę bardziej wymagający. Nie pamiętacie już meczów z Liteksem? O APEOLu nie mowiąc. W Bułgarii Litex był zdecydowanie lepszy i Wisła miała masę szczęścia, że udało im się tam wygrać. To nie był wynik odzwierciedlający grę obu zespołów w tym konkretnym spotkaniu. Oczywiście, w rewanżu Biała Gwiazda była już lepsza, ale to właśnie jest +/- poziom Wisły - Litex. Jeszcze apropos Odense - jak wiem, że dla kogoś, kto piłką się nie interesuje prawie 24x7 nazwiska zawodników OB nie mówiąc nic, ale ręczę Wam - oni według mnie, patrząc się jedynie na nazwiska, mają drużynę LEPSZĄ. Do tego dochodzi najwyraźniej większe zgranie i przygotowanie taktyczne.

Ja wiem że to nie mecz z Realem i wynik to nie 6-0, ale w normalnych meczach i o taką stawkę i na własnym stadionie wynik 1-3 można uznać za pogrom Pogrom to nie tylko wynik ale też gra, która doprowadziła do tego wyniku. Nie można powiedzieć, patrząc na całe spotkanie, że Wisła została rozgromiona. Zgadzam się. Duńczycy byli troszkę lepsi. Tylko i aż tyle. Taki mamy po prostu poziom piłki.

To fakt. Patrząc na mecz Wisły i Legii mam nieodparte wrażenie, że nasze drużyny nie są w stanie grać na maximum co 3-4 dni. Pokazał to Lech w zeszłym sezonie - pokaże to pewnie i Wisła oraz Legia. Z tymże podejrzewam, że Legia bardziej skupi się na Europie a Wisła na lidze. Tak czy siak nic z tego nie wyjdzie Jak widzisz, staram się być obiektywny, pomimo mojej niekrytej niechęci wobec Wisły. Generalnie, sądzę, że Wisła zajmie w swojej grupie ostatnie miejsce (możliwe nawet, że u siebie zremisuje z Fulham i wygra z OB w Danii), a Legia przy odrobinie szczęścia zajmie 3cią lokatę.

To fakt. Patrząc na mecz Wisły i Legii mam nieodparte wrażenie, że nasze drużyny nie są w stanie grać na maximum co 3-4 dni. Pokazał to Lech w zeszłym sezonie - pokaże to pewnie i Wisła oraz Legia. Z tymże podejrzewam, że Legia bardziej skupi się na Europie a Wisła na lidze.

Dokładnie. W 1szej połówce na pewno trochę lepsze Odense. W 2giej Wisła zaczęła grać nieźle i tak do 75 minuty była ciutkę lepsza. Natomiast po stracie tej drugiej bramki się rozsypali. A teraz patologia w wykonaniu Chaveza i 1:3. Summa summarum, Duńczycy byli ciut lepsi, ale na pewno nie o 2 bramki.

Ja się tu wstrzymuję od głosu. Co nie zmienia faktu, że Wisła w drugiej połowie gra na pewno lepiej niż w pierwszej. Mecz się wyrównał.

Kurde, dziwna sytuacja. Bramkarz w 5'tce jest nietykalny, natomiast gość z Odense po prostu tam stał. Fakt, zablokował w ten sposób Pareikę. Nie wiem kurde co w takiej sytuacji mówią przepisy

Mam jakieś głupie wrażenie, że tu padnie jeszcze bramka po jakimś za***istym błędzie którejś ze stron Dla kogo - no idea

Legia do przewidzenia niestety. Już po pierwszej połowie meczu w Eindhoven mogło być 3:0 dla PSV. W drugiej CWKS już troszkę lepiej, ale dalej różnica klasy widoczna. Na Reymonta OB narazie również lepsze. Postawa obrony Wisły przy bramce Odense makabryczna...

Po prostu miałem wcześniej 2 telefony tego producenta (SE) i o obu mam jak najgorsze zdanie. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że rozlatywały mi się (dosłownie i software'owo) w rękach Wnioskując z Twoich wypowiedzi, jeśli koniecznie chcesz mieć Smartphone'a z Androidem, bierz Pan wymienione Galaxy S I lub HTC Desire S/HD. Natomiast, jeśli Android nie gra pierwszych skrzypiec, polecam Wave'a. W zasadzie obojętne czy I czy II. Różnice są naprawdę niewielkie. Ogólnie: One są w dobrych pieniądzach, mają niezły procek (1 giga), sensowny aparat (5 megapixeli + autofocus), bez problemu odtwarzają filmy (mp4, avi, divx, whatevav ) i w miarę nadają się do przeglądania neta. Jeśli tylko BADA nie jest dla Ciebie problemem

Dla Sensation, tak jak napisał Jarko Lub ewentualnie HTC Desire S. Jeśli chodzi o SE, dla mnie najlepszą alternatywą jest niekupowanie SE O SE mam równie złe zdanie co o Nokii, ale podkreślam - to jedynie moja prywatna opinia

Ja bym raczej rzekł prawie na szczycie Żadna z drużyn nie była i nie jest faworytem do awansu... Poza tym prawdziwe mecze na szczycie to się rozgrywa na wiosnę lub na koniec rundy jesiennej... Teraz to tylko z nazwy... Chyba nie spodziewałeś się niczego więcej, sam przecież byłeś mocno sceptyczny do tego sezonu... jednak widać sporą przewagę Zawiszy nad rywalami....a oni dopiero się sklejają jako drużyna :gwizdanie:dzisiaj kolejne zwycięstwo i lider Serdeczne gratulacje! Niby dopiero początek sezonu, ale fajnie Was widzieć w czubie tabeli! Oby tak dalej!

A skąd to wiesz ? Jestem bystry i potrafię przeglądać dział sprzedam Tamten to nawet kształtem mi nie odp. Jakiś taki niewymiarowy, dlatego od razu go sprzedałem. [br]Dopisany: 14 Wrzesień 2011, 22:46_________________________________________________ HTC HD2 odpada za Win Mobile zamiast Androida. 2 pozostałe wypadają całkiem nieźle, ale są zwyczajnie za drogie. Nie chcę wydawać 1500-2000 na telefon. I pytanie podstawowe. Czy do normalnego użytkowania, bo zaznaczam, że jakimś maniakiem smartfonów nie jestem, po prostu telefonowanie, smsy, internet, muzyka, czasem może jakiś film, od czasu do czasu pstryknąć fotki potrzebny jest taki kozak? Może jest jakaś alternatywa chociażby dla SGS 2? Trochę słabsze parametry, ale niższa cena ? :gwizdanie: Rozumiem Cię. Argument cenowy do mnie zdecydowanie trafia Większość smartfonów, szczególnie te będące rok temu na najwyższej półce (jak wiesz, "wszystko płynie" ), dzisiaj są często w bardzo przystępnych cenach, osiągami nieznacznie ustępując powyższym modelom. Co powiesz w takim razie na Samsung Galaxy S I? Niewiele gorsze parametry, a cena powinna już być zdecydowanie bardziej przystępna. Dla przykładu: Ja z mojego Wave'a jestem zadowolony. Byłbym nawet i bardzo, gdyby nie Bada (jedynie z racji ciągle ubogiej ilości aplikacji), chociaż wiem, że zapewne lada dzień-tydzień i na niego będzie dostępny w pełni działający Android Oczywiście z gwarancji i supportu wtedy nici

Jak na moje, któryś z tych trzech: Samsung Galaxy S II vs HTC HD2 vs HTC Sensation Sam posiadam Wave'a i nie narzekam, ale lepiej wybrać coś nowego, z mocniejszym procesorem (Galaxy II i Sensation mają 2-rdzeniówki). Bateria wszędzie będzie +/- taka sama, tzn. słaba, jeśli będziesz z telefonu intensywnie korzystać.

Rex nie zgadzam sie z Tobą do końca, spadek hmmm powinien byc ale 3 sezony temu teraz nie można brac pod uwagę takie scenariusza! Skoro poruszasz temat choroby od srodka to powinieneś wiedzieć kto najwiecej miesza w klubie, transferach , kto po cichu "podpowiada" trenerowi kto ma grać itd. Jak wygladają treningi , jaka panuje atmosfera w szatni itd , po cześci odpowiedzialnosc za to Ponosi niestety ale Szatałow ale również ( jak dla mnie największą ) Chorobą Naszego klubu jest Kubuś Tabisz! Dopuki On będzie doputy nic Cracovia nie osiągnie niestety. Janusz za wiele nie zdziała jeśli dalej bedzie wierzył komuś takiemu jakim jest Jakub Tabisz Wierze w to że wreszcie się opamieta i zacznie działać za wczasu czyli już! Pierwszy ruch jest dobry czekam na następne..... Grzesiek, dokładnie tak jest. Tylko ja uważam, że Filipiak nigdy nie pozbędzie się Tabisza. Przecież to on go mianował. To on go cały czas trzyma na stanowisku, pomimo olbrzymiej niechęci w stosunku do Jakuba kibiców, byłych i obecnych piłkarzy, byłych i obecnych działaczy, ludzi związanych z MKSem od strony Miasta i tak dalej i tak dalej. Jeśli miałby odejść Tabisz, to tylko dlatego, że odejdzie Filipiak

Kilka spotkań - tak. Ale nie pół roku... ja pie.rdole. Taka sama kara za kupno meczu jak i za popchnięcie sędziego, po jego wcześniejszym błędzie?? Przecież to jest jedna wielka żenada. I tak w tym roku nam nic nie pomoże. Ten klub jest chory od środka. Ma raka i wrzody w jednym. Jedyną możliwością zmiany czegokolwiek jest spadek do I ligi. Bo tylko wtedy jest szansa, że Filipiak w pi.zdu sprzeda klub. I wtedy II scenariusze - albo będziemy coraz bardziej podupadać albo zgłosi się po nas inny sponsor. Z Comarchem nic więcej już nie zdziałamy.

W Cracovii dzieje się coraz lepiej... Po olśniewającej grze w tej rundzie i fantastycznym dorobku punktowym dzisiaj dowiadujemy się, że: -Tomek Rząsa przestał być dyrektorem sportowym -Suvorov został ukarany 6-miesięczną (!!!!!!) dyskwalifikacją przez Komisję Ligi Ekstraklasy SA... Przecież to jest ku.rwa paranoja. Sędzia nie uznał prawidłowo strzelonego gola (dokładnie takiego samego, jakiego Widzewowi strzelił Mila dzień później), fakt, Suvorov nie powinien się zachować, jak się zachował, ale no ja pier.dole... 6 miesięcy za popchnięcie sędziego po nieuznaniu prawidłowo zdobytego gola...!?!? Szkoda słów...

Rex, nie biegasz gdzieś tam ? :polew: jacek, bez przesady... Tego typu klimaty śmieszne na pewno nie są... Myślę, że identyfikuje się z $$