Witam wszystkich. Dzisiaj jadąc autostrada jechałem przez chwilę około 150. Po wyprzedzeniu i lekkim zwolnieniu do 120 zapalila się sprężynka i auto weszło w tryb serwisowy. Jechałem z 20 kilometrów z prędkością 100 km/h po zjechaniu z autostrady zgasilem silnik. Po chwili zapalilem błąd zniknął. Do domu miałem jeszcze 200 kilometrów. Auto jechało bezproblemowo, w różnych zakresach nawet 180 na autostradzie. Po dojechaniu do domu podpialem do vaga błąd P0299. Dodam że autem zrobiłem 30 tys i nigdy nie miałem żadnych błędów. Dpf zapelniony 27 gram. Silnik 2.0 pbw
dzisiaj trochę pojeździłem , w rożnych prędkościach obrotowych od 1000 i pedał do końca tak do 3 tys, lub kręciłem auto do 5 tys na 2 lub 3 biegu lub normalna jazda. wszystko bylo ok , aczkolwiek mialem wrazenie ze turbo wstaje pozniej
zrobilem logi grupy 003,011 i 18. logi robilem sam , jutro bede mial pomoc ,
proszę o analizę i rady konkretnie, ktore grupy mam zrobic
http://vaglog.pl/log_276122.html
http://vaglog.pl/log_276125.html