Witam,
Padł mi kompresor klimatyzacji i został wymieniony na nowy wraz z osuszaczem klimy, wszystko było ok ale po tygodniu przestała znowu chłodzić ( rurki zimne), wymieniony był dławik i było ok( po tygodniu uciekła ponad połowa czynnika).
Minęły jakoś 3 tygodnie i jest znowu problem z klimatyzacja, niby wszystko załącza, rurki chłodne a z kratek leci ciepłe powietrze..
Jak widać układ 7bar, na wyłączonym i włączonym silniku... wygląda jak by wcale napięcia nie dostawała ;(
Jest też błąd silniczka ale to rczej nie powinno wpływać na prace całego układu - silniczek zamkniętego obiegu (?)
Jakieś pomysły zanim pojadę do kolesia od klimy...?