Skocz do zawartości

RumJanek

Pasjonat
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

3

O RumJanek

Informacje

  • Imię
    Janek
  • Miasto
    UK

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2003
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    AVF
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

2542 wyświetleń profilu
  1. Haha Dobre, podpisuje się wszystkimi konczynami. To tak jakbym poszedł do sklepu, chciał coś kupić i pytał się innych czy mogę i się opłaca... Ale do tematu autora. Odpowiedź sobie gdzie tym będziesz jeździł, ile kilometrów robił i co się robię bardziej opłaca a przede wszystkim podoba. Jeździłem wszystkimi Audi, osobiście miałem B8 i osobiście bym nie kupił już b8 jeśli by mnie było stać na A6. Jak koledzy piszą: komfort, wykonanie, stylistyka etc jest z innej ligi i warto do tego dodać jeśli cię stać. B8 to takie pomiędzy klasa premium a ekonomią, może bliżej premium, ale niestety A6 zawsze będzie go biło pod każdym względem. Idź i przejdź się ale trochę dalej i nie sugeruj się np 1l różnicy w spalaniu, kupując auto za prawie 100k, sądzę że 1l/100 różnicy tobie nie zrobi a jazda będzie zdecydowanie przyjemniejsza. Dołożyć tobie? 2.0 jest takie sobie, jak już coś to bym rozgląda się za większym motorem i koniecznie w quattro, nie pytaj dlaczego, odpowiesz sobie sam jak się przejdziesz. Daj znać na czym się skończyło...
  2. No i w końcu przyszedł, cały uzbrojony po zęby łącznie ze sprzęgłem i innymi gratami, a to wszystko za... £140...
  3. Panowie, tak na szybko: czy to wina uszczelki czy czegoś więcej? Prawdopodobnie turbina przeładowała mi za duże ciśnienie, wywaliło mi płyn z układu chłodzenia, kopci na biało ale z lekkim zapachem paliwa i oleju, w zbiorniku od płynu chłodzącego jak uruchomię silnik to robi się bulgot i śmierdzi. Cieknie zaraz koło turbiny... Ktoś tak miał? Na co się nastawić? Co robić z silnikiem? Szrot czy do reanimacji? Dzięki za wszelką pomoc.
  4. Może nie do konca taka lipa, szkoda że wyszło jak wyszło bo to wydatek nie planowanej kasy. Mówi się trudno, w auto jest też zainteresowane trochę więc nie chcę go tak łatwo zniszczyć żeby go zlomowac lub posłać na żyletki. Czekaja szare fotele Recaro z S4, miałem montować je ale wstrzymuje mnie kilka spraw: są z sedana więc plecy do przekładki jak również boczki są w elektryce a ja mam korby... Sama kanapę i krzesła przełożyć bez drzwi? Nie wiem jak będzie to wyglądać, tapicerka i dach mam soul. Poza tym szukam nowego silnika, słupek lub uzbrojony, dla mnie wszystko jedno, i tak upgreadowe graty będę przezucał więc nie ma znaczenia co kupię. Będę się starał przywrócić moc lub iść dalej jeśli będzie taka możliwość, ale to zobaczę jak zaprowadzę auto do zaprzyjaźnionego tunera. Poza tym ktoś już się nad nim napracować, szkoda tylko że mając tak ambitne plany, trafił na niewłaściwego tunera. Nie znam się na tym aż tak dobrze, ale nie robi się na pałę takiego tuningu ale w obecnych czasach silnik na elektronice a ktoś zrobił go doładowanego manualnie? Żeby to miało jeszcze zegary i można było to kontrolować... Nic, czeka gruba robota z silnikiem i poprawa tego wszystkiego tak jak powinno być,zobacze co się stanie.
  5. Wracałem dzisiaj po pracy do domu, nie cisnalem go bardzo, jechałem 70mph na tempomacie i.... wysralo mi uszczelke pod głowicą! Ludzie dzwonili że się palę na autostradzie, straż była w dwie jednostki w 3minuty, policja w 10 A tu tylko płyn mi wypchalo całkowicie....
  6. Dużo pomocników, tylko nie pchajcie się, po kolei bo nie wiem od kogo najpierw rady wysłuchać xD
  7. Logi muszę porobić bo mi się nie podoba jedna rzecz, do ogarnięcia będzie i to na już, bez logów ktoś podpowie co jest problemem? Log-BEX2-WAUZZZ8E95A096887-267840km-166428mi.txt
  8. W zeszłym roku zrobiony był na prawie 260 bhp na kołach, ile teraz ma naprawdę to nie wiem. Gdzieś mam wykres to wstawię. Lista zmian pokaźna, nie mam wszystkich detali, muszę dopytać, część mam z ogłoszenia i po angielsku to wkleję albo przetłumaczę. Kolejne zmiany będą w toku, część z nich już czeka i zajmuje mi miejsce w pokoju ?
  9. Niewiele dałem. Dołożyć £100 na dzień dobry w pierdoły i powinno być. Poza tym on skrywa mała tajemnicę, ciekawe czy ktoś dopatrzył...
  10. Siemanko No i stało się! Zostałem kolejny raz posiadaczem Bex'a, ciekawe na jak długo i czy nie wtopiłem. Wybralem się dzisiaj po coś takiego prawie 400km w ciemno, sprzedawca zachwycał, no ale przecież każdy kto chce sprzedać to musi dobrze sprzedać bajkę. Tutaj zostałem mile zaskoczony, ponieważ mam nadal kontakt ze sprzedającym i o dziwo to co było w opisie to się zgadzało, jest kilka rzeczy pominietych ale to są drobiazgi i uwzględnione było jako "standardowe problemy Audi" czyli : urwany schowek, zaczep osłony przeciwsłonecznej, tylna wycieraczka etc. Ogólnie auto spoko, jutro podepne pod kompa to się dowiem co i jak. A jeśli chodzi o samochód, to jest zwyklak i golas... trudno, przełknąć muszę ten fakt i jakoś pogodzić się z tym stanem. Auto wygląda mniej więcej tak:
  11. Prawie wszystko w temacie, poza jednym: "urządzenie podtrzymujące" jest tutaj sporne i nie koniecznie odnosi się do tzw. "poddupnika" czy podobnych nakładek na siedzenia bo ono nic nie podtrzymuje, jedynie 'dodaje' wzrostu dzieciakowi i można go zapiąć pasem w sposób normalny, przy ostrym hamowaniu czy zderzeniu czołowym pas nie udusi go za szyję. Osobiście widziałem kilka przypadków niewłaściwego użycia foteli i podstawek, nie polecam, poza tym przy uderzeniu bocznym dziecko lata jak pingpong, więc najlepszym zastosowaniem są fotele z bocznym trzymaniem, minusem jest to, że zajmują dużo miejsca. Sam mam dwójkę małych dzieci i oboje maja fotele na isofixy, dodatkowo zapinane są pasami samochodowymi. Rok temu córka dostała w drzwi, auto skasowane a jej nic nie było, więcej była w szoku niż jakichś obrażeń.
  12. Welcome back Przyjaciele Nie było mnie trochę, miałem zawirowania, zmiana pracy a później przeprowadzka i zakup domu, rozpoczęcie remontu i takie tam, zajęło mi cały czas, że nawet w cztery litery nie mam czasu się podrapać! Ale do rzeczy. Znalazłem małego powtórka, większego mi nie potrzeba, mam go odebrać za tydzień, jeśli zawita w domu, napiszę szczegóły co i jak. Na zrobienie smaczku, napiszę tylko tyle: jest ciemna półskóra a wpadnie pełna skóra w jasno szarym kolorze, zorientowani wiedzą co to może być. Poza tym... A z resztą, po co się chwalić przed czasem jeśli go jeszcze nie przyprowadziłem, jak można pokazać za tydzień, auto jest już ugadane i czeka na mnie, tylko w cholere po niego jechać ale co tam, może być niezły fun...
  13. Do autora: Gdzie mieszkasz jak mogę zapytać? Piszesz ze za granicą, więc pewno będzie tobie lepiej uzbierać kasę niż pracując w Polsce,ale koledzy dobrze tobie piszą: V6 robi koszty znacznie większe niż R4. Zapytaj tutaj mądre głowy które siedzą w temacie lub kto ma swoje serwisy i mają styczność z tymi autami na codzień a są tutaj tacy, nie będę ich reklamował ale jest kilku takich. Poczytaj jakie są problemy w tych silnikach, a ile zalet z nich masz. Czy auto ma być do jazdy na codzień, czy tylko do jazdy po Polsce? Za granicą wiele nie poszalejesz, znając przepisy, wiesz jakie kary stosują obce państwa? Piszesz coś o autobahnie, czyli albo pracujesz w Niemczech albo jadąc dalej... UK. Ostudzić tobie zapał, że takim autem co ma 250-300hp nie jest trudno osiągnąć 100mph i jak cie złapie drogówka lub kamera, to masz po prawie jazdy? Ja lubię klasyki, przytoczonych Saab to alternatywa na niedrogi samochód który jest wdzięczny I mocny, szybki i tani w naprawie, ale jeśli jesteś fanem VAGa i koniecznie chcesz Audi, proszę bardzo, tylko on naprawdę kosztuje, uwierz mi, wiem co pisze bo sam wtopilem w swojego worek kasy, I gdyby nie fakt, że przez półtora roku wymieniłem w nim prawie wszystko (łącznie z silnikiem przez pasek), dzisiaj bym go nie trzymał... Napisz bo tak będzie lepiej, ile masz odłożonej kasy? Od tego później trzeba odliczyć na tzw "pakiet startowy" typu) oleje, płyny, opony, itp I wtedy będzie tobie lepiej doradzić co kupić. Dobrze chłopaki pisza: większą moc kusi i pcha w biedę jeśli się nie potrafi jej używać. Kiedyś sprzedałem samochód chłopakowi który chciał szybkie i fajne auto, co z tego? - wyjechał nim na wioskę, chciał pokazać kto tu teraz ma znaczenie i.... cudem chłopak przeżył, wylądował w polach, wyleciał na zakręcie i koziolkowal kilka razy,auto poszło na zyletki, pamiętam że kolega z forum kupił silnik z niego bo znał auto. To było z dobre 10 lat temu, ale sytuacja analogiczna do ciebie. Kupisz oś, za dużo mocy jak na przód, chcesz napęd na tył? - kup 3.0d albo najlepiej 335d w bmw, zrób remap I masz wtedy zajefajna fure, co z tego że będą mówiłem że buraków, jak każde zakręty I drzewa twoje... To samo możesz zrobić z Civic Type-r, ma co najmniej 200hp I waga auta do mocy silnika robi miazge na drodze, więcej tobie nie potrzeba. Na poważnie, idź z rozsadkiem, bo nawet jak quattro kupisz, to w zimie jest frajda ale dupe też zarzuca I jak przeciagniesz z mocą to nie pomoże żadna kontrola trakcji a zwłaszcza jak się nie ma dobrych opon, ja przekonałem się o tym na całkowicie oblodzonym rondzie (dwie felgi porysowane). Mam nadzieję że dałem coś do myślenia, jeśli nadal chcesz iść w za parterze, to nawet pomogę tobie znaleźć auto na dawce do przekładki, u mnie auta są tanie, trzeba tylko sobie transport zapewnić lub zapłacić, średnio to jest £300 za auto do Polski.
  14. Dokładnie tak jak piszesz, mam wrażenie że autor niedawno zdał prawko, chce się wyszalec na drodze, pokazać kto rządzi I ma lepsze auto. Pytanie tylko, po co? Do sprawnego przemieszczania się wystarczy seryjne auto, no chyba że nie wie się co zrobić z kasą, no to nikt bogate u nie zabroni. Szuka 2.7 bit? A czy wie ile kosztuje tego serwis? Ile to pali jak przycisnie? Poza tym babcia do kościoła tym raczej nie jeździła, więc niebawem coś trzeba będzie do samochodu dołożyć. Sam się wtopilem w taki samochód i teraz z nim tonę, składam go od podstaw i wymieniłem w nim prawie wszystko, mam do ogarnięcia jeszcze jedna rzecz, jeśli jej nie ogarnę szybko, auto pójdzie na złom, bo już sił do niego nie mam a to co już włożyłem, dawno bym miał takie same i to 4... Co do FWD i powyżej 200, tak, racja, nie ma sensu, dlatego przytoczonych przeze mnie Saab to jeden z tańszych dobrych samochodów i sądzę że seryjnie 250-260 w zupełności starczy do sprawnego przemieszczania się. Hamulce 345/300 to na biedę trzeba, obawiam się że z RS4 były by najlepsze ale to co najmniej 10k trzeba wyłożyć a gdzie reszta? Gotówce też są podejrzane chyba że znasz ta osobę np z forum, inaczej z autem może być historia. Sam się teraz tak zastanawiam, chyba ogarnę swojego do końca i zamienię go za saabolota bo VAGi zaczynaja mnie wkurza ćwiczenia powoli, części droższe niż do Japończyków
  15. Szukaj takiego co ma 260bhp I koniecznie weź worek I ręcznik, bo to auto robi dobra robotę [emoji4]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...