Skocz do zawartości

vook

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O vook

Informacje

  • Imię
    ?ukasz
  • Miasto
    Warszawa

Auto

  • Model
    A4 B8
  • Nadwozie
    Limuzyna
  • Rok produkcji
    2010
  • Silnik
    2.0 TFSI
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Multitronic
  • Paliwo
    PB

Ostatnie wizyty

295 wyświetleń profilu

Osiągnięcia vook

0

Reputacja

  1. vook

    Telepanie

    Okazalo sie ze cewka zaplonowa plus swieca do wymiany. Temat do zamkniecia
  2. vook

    Telepanie

    Hej, chcialem prosic o pomoc w diagnozie. Moje auto to audi a4 b8 z 2010 roku, tfsi 180km multitronic. Dzisiaj ruszajac ze swiatel, nie jakos bardzo gwaltownie, kola zakrecily mi sie na drodze, nastepnie bylo slyszalne chrupniecie i szarpniecie. Auto ruszylo a przy probie przyspieszania (czy na D czy na S) czuc bardzo mocne telepanie samochodu. Zapalila sie migoczac kontrolka check engine. Zjechalem na pobocze, wylaczylem silnik. Po wlaczeniu silnika kontrolka zniknela ale auto ma te same objawy. Auto przyspiesza bez szarpania ale tylko przy baaardzo delikatnym dodaniu gazu. W takim tepie dotoczylem sie do warsztatu, do ktorego jutro pojade z autem. Auto mam od 4 lat, 130 tys przebiegu. Przez te 4 lata zdarzylo mi sie ze 2 razy podobnie na sliskiej nawierzchni ze kola sie zakrecily i cos gruchnelo, ale później wszystko wrocilo do normy. Czy moge prosic o pomoc w diagnozie? Co to moze byc, ile moze kosztowac? Auto oddam do vcentrum w Warszawie, gdzie normalnie je serwisuje. Czytalem forum, wyglada to jak dwumasa, ale szczerze mowiac jestem laikiem i nie wiem nawet czy ten benzyniak dwumase ma :-/. Z gory dzieki. Jak potrzeba dodatkowych informacji to piszcie.
  3. Witam wszystkich, to moj pierwszy post (poza tradycyjnym przywitaniem i od razu pisze do Was z problemem. Zakupilem poltora miesiace temu moje pierwsze Audi - A4 B8 2.0, TFSI 180koni, przebieg 100k km, od 2go wlasciciela z polskiego salonu, serwisowane w ASO. To tez moj pierwszy automat (Multitronic). Po pierwszym zachwycie nowym autkiem jakies 3 tygodnie temu, po przejazdze w trasie (trasa o dlugosci ok 100km) zauwazylem ze przy predkosci od ok 80 km/h do 120 km/h jadac w trybie D obok bardzo fajnego mruczenia auto zaczyna w czasie przyspieszania tez wydawac dziwny szum, a moze nawet lekko wibrujący dzwiek. Nie jest bardzo slyszalny i przeszkadajacy - zona twierdzi ze nic nie slyszy - ale dla mnie jest wyrazny. Podstawowe elementy diagnozy: a.) dzwiek pojawia sie tylko po odpowiednim rozgrzaniu autka (jezdzac normalnie po miescie, nawet kilkanascie kilometrow ale w miejskim ruchu, nic sie nie dzieje, nic nie slychac i auto normalnie mruczy, nawet przy dosc mocnym przyspieszaniu), slychac go po przejechaniu parunastu/parudziesieciu kilometrow z odpowiedno duza predkoscia, b.) dzwiek jest wyraznie slyszalny tylko w trybie D, w trybie S praktycznie nic nie zauwazam, c.) jak pisalem wyzej - slychac tylko przy przyspieszaniu, najwyrazniej od ok 80 do 120 km, szczegolnie ok 100km/h, jest to odglos szumu ale z wibrującym/lekko zgrzytającym dzwiekiem. Przy utrzymywaniu stalej predkosci nic nie slychac, d.) nie wyskakuja zadne bledy w czasie jazdy na desce, e.) zauwazylem ze najwyrazniej slychac ze cos jest nie tak po tym jak po dlugiej trasie i mocnym rozgrzaniu zostawiam auto na chwile i po kilku minutach znowu ruszam w trase (np. odprowadzic auto do garazu), wtedy dzwiek jest slyszalny przy przyspieszani tez przy niskich predkosciach, a w trybie S przy mocnym przyspieszaniu slychac nie wibrujący ale zwykly szum, a raz zdarzylo sie ze nawet bezposrednio po odpaleniu. Mozliwa przyczyna: kilka dni wczesniej zanim zauwazylem te dzwieki przy ruszaniu ze swiatel na sliskiej jezdni po zagapieniu sie chcialem zbyt szybko ruszyc i auto lekko sie poslizgnelo i bylo slychac wyrazne stukniecie gdzies w trzewiach autka. Z tym ze nie bylo zadnych innych objawow, auto nie zatrzymalo sie, nie wyskoczyly zadne bledy. Poza tym - choc pewnie to nie ma zwiazku - oddawalem tez pare dni wczesniej auto do lakiernika bo mialem po zakupie do zrobienia poprawke na prawym blotniku po nieudanym lakierowaniu przez poprzedniego wlasciciela, ktory ewidentnie zarysowal/przytarl tam wczesniej auto. Nie jestem specjalista w kwestii samochodow i planuje go oddac go do sprawdzenia w rece kogos kto sie na tym zna, ale zastanawiam sie czy macie pomysl co moze byc nie tak? Rozwazam oddanie go do serwisu do ASO, albo do serwisu skrzyn automatycznych, ale przy tej drugiej opcji wypadaloby raczej wiedziec ze cos jest nie tak ze skrzynia, wiec chcialbym sie poradzic najpierw Was. Szukalem troche na forum ale nie udalo mi sie znalezc podobnego przypadku. Z gory dzieki za wszelkie pomysly, Łukasz Niestety wracam do tematu. Minelo kilka miesięcy, zrobilem jakies 2-3 tys km. Jest ani lepiej ani gorzej jesli chodzi o jazde na biegu D, czasami odglosy sa prawie nie zauwazalne, czasami bardziej. Natomiast z nowych rzeczy: a.) silnik po odpaleniu wydaje stukot jak w filmiku zamieszczonym przez Borasa27 w temacie http://a4-klub.pl/index.php?/topic/217272-20-tsi-211km-cykanie/. Z postów w tym temacie nie jestem w stanie odczytać czy to norma czy jednak powinienem sie martwic . Moze ktos ostatecznie powie? b.) na biegu S przy mocnym przyspieszaniu słyszę dość wyraźny szum (takie 'huuuuuu' gdzies w trzewiach auta). Do tego po puszczeniu gazu po takim przyspieszeniu slysze wyraźne buczenie przy spadku obrotów. Poza tym przytrzymując rękę na drążku zmiany biegów w momencie spadania obrotów czuję jakby opór - czyli oprócz buczenia czuje jakby gdzies brakowalo smarowania (oczywiscie nie zmieniając biegów i nie ruszając drazka, tylko trzymając na nim ręke i pozwalając zeby zmniejszał obroty na S). Autko zostawialem przy okazji wymiany oleju silnikowego w serwisie na ogledziny, probna jazde, podlaczenie do komputera itp. Nie stwierdzono nic, zdaniem serwisu auto jest sprawne. Poza tym bylem w ASO i przejechalem sie z jednym z mechaników (bylo to jednak przed tym jak zaczelo sie buczenie na biegu S) - tez stwierdzil ze nic nie slyszy. I wszytko byloby dobrze, tylko dzwieki caly czas slysze i jest to mocno wkurzające. Planuje podjechac do Janek do Autotransmisji (ma ktos jakies doswiadczenia?) i tam zostawic auto na dokladniejszy oglad. Zastanawiam sie tez nad zostawieniem auta w ASO, ewentualnie w VCentrum. Mam prośbę do Was po pierwsze o jakies sugestie co Waszym zdaniem jest nie tak. Po drugie ktore rozwiązanie jest Waszym zdaniem najlepsze do diagnozy - zaklad wyspecjalizowany w automatach, ASO czy duzy sieciowy serwis? Trzeba bylo kurde dalej jezdzic Toyota Corolla w benzynie, tam nie bylo takich problemow .
  4. Witam, minelo poltora miesiąca od czasu zakupu pierwszego audi, ale wreszcie tu dotarlem . Pozdrawiam, Łukasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...