Ja zacząłem palić chyba w szóstej klasie podstawówki...I tak do 29 stycznia 2006 roku Teraz około miesiąca temu znowu sobie zacząłem "popalać"......Wtedy rzuciłem z dnia na dzień bez żadnych plastrów, tabletek itd. Poprostu powiedziałem koniec i tyle Teraz też się musze zmobilizować i zakończyć tą przygode i życzę Wam wszystkim którym przeszkadza ten nałóg a nie umieją z nim skończyć powodzenia