siemian

... jeszcze

eeee... wieś by byla może u Was kasztany takie lubia...

bo "prawie". nie no te jeśli chodzi o stan to są w idealnym stanie po renowacji. nudzi mi się to coś trzeba robić

na taborecie :polew: nie no szału nie będzie. Będą prawie takie same fotele ponieważ uważam że taka konfiguracja jest najładniejsza

nie

chyba moje foteliki będą na sprzedaż. Ale więcej będe mógł powiedzieć pewnie jakoś za tydzień.

:decayed::decayed:

:decayed:

Hmmm... W muzeum pytałes?:eusathink: ... Sorki nie mogłem sie powstrzymać Jakbym cos słyszał to dam znac :-)

:decayed::decayed:

zarobiony. A co potrzebujesz? pw no to się nazywa desperacja żeby prosić przez forum żeby ktoś napisał PW. :grin: jak chcesz to ja teżdo Ciebie moge wysłać PW :decayed: ---------- Post dopisany at 17:25 ---------- Poprzedni post napisany at 17:24 ---------- ja już dawno uważałem że to jest temat do zamknięcia bo co miało być powiedziane zostało powiedziane.

miała być ale jednak chyba zostane przy tym co jest...

Siemianku czemu to tak ? może to zwykła zimowa deprecha ? nie wierzę że nie masz chęci do wkurzania innych modami już nawet to nie cieszy jakbym modził "CUDZE" auto też by mi się nie chciało, niech się teraz Madzia zainteresuje, będzie różowy mat na wiosnę wiesz jeśli Ty masz takie podejście do Swojej Kobiety że jest obca i wszysto co Jej jest "CUDZE" to może u Ciebie by tak było. W tym przypadku nasz związek nie opiera się na relacjach do garów Kobieto... No ale cóż może na wsiach jest inaczej :grin: ---------- Post dopisany at 19:41 ---------- Poprzedni post napisany at 19:40 ---------- mnie się nie chce bo nie będe w starego dziada pakował kasy... ile można... 5 lat to i tak za dużo jak na jedno auto...

Siemianku czemu to tak ? może to zwykła zimowa deprecha ? nie wierzę że nie masz chęci do wkurzania innych modami już nawet to nie cieszy

eeee... czarne już miałem... :wink:

lepsze jest to ze nie mają znaczka quattro który w moim przypadku mnie wqurw... niestety ori carbonu bez znaczka nie było ---------- Post dopisany at 00:55 ---------- Poprzedni post napisany at 00:53 ---------- jak by to było dwa lata temu to pewnie bym się wnerwił i to quattro dorezał... teraz do tego dziadka już mi się nic nie chce dokładać... Już nawet wymiana foteli powoduje łaaał tylko na pół dnia... Potem ta sama kicha... :kwasny:

s4

Arturowi też tyle wychodzi... Tyle że przy bardzo spokojnej jezdzie i na jedną głowice

... o 3 miesiące?? :decayed::decayed:

to mnie sie chyba sama zbieżność ustawiła. Kiedyś robiłem pińcet na baku teraz robie między 600 a 700km. Na baku w sensie od pełna do 0.

no bo to było chyba pod wpływem tego płynu chłodniczego którego sobie łyknąłem :decayed:

cholera ale dałem się złapać... wiedziałem że to jakaś podpucha... Szukasz znajomych na forum i próbujesz ich zachęcić kuponem do McD... Żeby nie było to takie oczywiste to niby konkurs zrobiłes... Jejku jak dobrze że musze do roboty iść :decayed::decayed:

wybacz ale myślałem że rozmawiam z inteligentną osobą która się domyśli że chodzi mi czy płyn jest w stałym obiegu czy nie... Cóż nie pomyślałem że siedzę w aucie z Knurem z Jastrzębia ---------- Post dopisany at 19:11 ---------- Poprzedni post napisany at 19:08 ---------- zresztą co tu dużo mówić. Tak to jest jak się zaczyna polemikę ze swoim szoferem :decayed::decayed: