audimaniac2.8

Witam wszystkich! Wpadł mi ostatnio do głowy taki pomysł zrobienia małego projektu swapa z 2.8 V6 ACK na 2.7 BiT.. Dlaczego 2.7 a nie od razu 4.2 V8, a no dlatego że mam ograniczoną przestrzeń w komorze silnika gdyż jest to zwykłe A4 w budzie avant oczywiście w quattro. Przy obecnym 2.8 ciężko rękę wcisnąć a dopiero przy V8??? Moje zapytanie odnosi się skrzyni czy 2.7 pasuje zamiennie na skrzynie z 2.8 manuala bo takową obecnie posiadam czy trzeba większych przeróbek ??? Pojawił się niedaleko mnie (ok180km) 2.7 BiT z anglika pewnie bez prawa rejestracji myślę sobie i facet wystawił to na allegro za 3600 zł.. nie drogo jak za kmpl sprawny silnik na chodzie chodzi po 5 k. Co o tym sądzicie czy bawić się w swap czy odpuścić? Dodam również jak się ma 2.8 193 koni to apetyt rośnię w miarę jedzenia ! dodaje link z ogłoszeniem: http://allegro.pl/silnik-kompletny-audi-a6-c5-2-7-biturbo-ajk-igla-i5856406451.html

Witam klubowiczów! Interesuje mnie przerobienie quattro na tylnonapędowca celem zabawy odkąd posiadam to auto mieszkając na codzień w górach nie poczuła zimy od dwóch lat. Chce zrzucić z przodu półośki i zaspawać dyfer żeby zrobić 100% szpere. Miał ktoś doświadczenie życiowe w tym?

Witam! W mojej audioli brak ciepła w kabinie. Auto posiadam od roku więc już jedną zimę przemęczyłem. Wtedy ogrzewanie słabo bo słabo ale coś grzało. Co próbowałem zrobić: - sprawdziłem węże od nagrzewnicy oba są ciepłe na dolocie i powrocie - silnik trzyma równo 90 C, szybko się nagrzewa nie zauważyłem większego spalania - próbowałem sprawdzić błędy na klimatroniku lecz nie wiem czy dobrze to robię. przy zapalonym silniku wchodzę w kod 1C i pokazuje 0. nie robi testu nie wiem które kody mam brać pod uwagę ??? - w aucie jest lpg - myślę że jest dobrze odpowietrzona (po ostatnim spuszczeniu płynu zrobione z jakieś 5 tys km) Wszystko wskazuje na nagrzewnice ale czytałem że mogą to być zamknięte klapy od serwomotorów - wolałbym jeszcze to sprawdzić po kodach lub innym sposobem zanim rozgrzebie auto TEMAT DO ZAMKNIĘCIA! Powodem braku ogrzewania było zapowietrzenie instalacji (po wymianie rozrządu) i głupota panów gazowników, którzy montując przewody wodne do parownika podłączyli trójnikami bezpośrednio do nagrzewnicy. A niestety woda jak z resztą w innych typach instalacji wybiera najmniejszą linie oporu. Brak jakiejkolwiek zwężki czy dławika powodowało że ciepła woda szła w parownik a nie w nagrzewnice. Na dniach muszę przerobić instalacje w ten sposób że powrót z nagrzewnicy dam na zasilanie parownika a powrót z parownika gdzieś tam sobie podłącze. Narazie w węża dochodzącego do parownika wcisnąłem taki sobie nypel z otworem może z 2-3 mm i po uzupełnieniu płynów i ponownym odpowietrzeniu grzeje aż miło ale jeszcze nie tak mocno jak powinno. I tak jest lepiej niż było. Przynajmniej wiem że nie czeka mnie rezanie deski bo nagrzewnica jest sprawna. Auto znowu nie grzeje podejrzewam silniczki regulacji klap w audi. Gdzie one są? Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Denso K20TT

Ja też jestem za spotem hehe takich trzech jak nas dwóch to nie ma ani jednego!

Witam! Pozwolę się wtrącić w waszą dyskusje Powiem tak.. skoro 4tysie były włożone w silnik to może nie warto go zmieniać tylko mechanika trzeba. A tak do rzeczy pytałeś czy ECU zostaje takie samo. TAK jeśli to będzie ta sama jednostka. Czy trzeba stroić gaz. Myśle że adaptacja nie zaszkodzi. Ja Ci polecam jeśli już chcesz robić swapa to polecam Ci silnik ACK 2.8 V6 30V.. 193 konie. Posiadam nie małe doświadczenie i jest to poprawiona jednostka niż 2.4 ale dużo rzeczy pasuje.. przócz od głowic w dół. Podaj powód dlaczego chcesz zmienić. Posiadam części do silnika 2.4 V6 30 V AGA.. może coś poratujemy

Posiadam 2 sztuki używane w bdb stanie jak coś to na priv

Jeśli masz podtlenek w aucie to polecam Ci japońskie świece, które nie dawno weszły na rynek a mówie o Denso k20tt. Posiadają niby tytanową szpiczastą elektrode i dobrze znoszą gaz. Jeżdże już długo na nich i stosowałem w 3 autach. Bez problemowo!

Dzięki kolego ale mam jeden na zapasie od Ocy69. narazie tragedii nie ma. Słychać go tylko na sekunde po odpaleniu na zimnym silniku. Jak będzie terkotał na ciepłym to wtedy go wymienie

Przyczyną cykania były wybite szklanki.. przyczyną terkotania na zimnym (jak łańcuchem o blache) był napinacz - odpuściłem.. natomiast kompresja.. puki co jest.. Auto śmiga dobrze.. jak kiedyś uzbieram grubszą flote to wezme się za remont głowic. bo czasami lubi puścić nite z rury niczym rasowy diesel (uszczelniacze/zawory do wymiany). Temat do zamknięcia. Dziękuje za wszelakom pomoc, a w szczególności użytkownikowi Oca69 porządny chłop z Ciebie gieras.. jak ty na gazie śmigasz jak w opisie masz diesel-a ??? jaki masz silnik?

Nie ma tragedii jeszcze u Ciebie "ten typ tak ma" olej ma znaczenie.. na jakim oleju śmigasz?

U mnie wygląda tak samo - przy odpalaniu w zależności czy zimny czy ciepły. Ogólnie sprawa wygląda tak: jeżeli nie słychać go przy normalnej pracy silnika to nie ma się czego obawiać. Jeżeli bardzo chce Ci się to naprawiać koszt napinacza od 500 do 700 z łańcuszkiem i uszczelkami. Proponuję wymienić jedynie okładziny (ślizgi) i nie będzie gwarancji czy to będzie działać. Potrzebny ściągacz. Zobacz sobie

Jeszcze nie naprawione byłem u kolegi Oca69 i razem debatowaliśmy nad moim autem. Po zdjęciu pokrywy nic nie było widać za bardzo czy wałeczki są wytarte czy są luźne.. czy szklanka się wiesza? nie wiadomo jeszcze do końca. To cykanie jest metaliczne więc może być panewka na krzywkach może napinacz. Ogólnie auto jeździ nic mu się nie dzieje od w/w objawów tzn. bujania silnika po nagrzaniu. Co to będzie jeszcze nie wiadomo.. wyjdzie w praniu po zdjęciu pokrywy na odpalonym silniku: odgłos "cykania" dochodził od strony 3 szklanek dolotowych.. przy napinaczu prawej głowicy (patrz. kierunku jazdy >pasażer<) to terkotanie z początku oznaczało ewidentnie napinacz (ale nie ma tragedii w porównaniu do napinacza w temacie kolegi Oca69) widziałem na własne oczy.. mam nadzieje że mój jest ''troche'' w lepszym stanie. jak ogarne wkońcu ten temat to na pewno podziele się co było przyczyną

tak to wygląda mniej więcej u mnie

Czy on nadaje sie już do wymiany ? Może to nie cykają szklanki tylko luźny łańcuch ?

Bo płaci się za wiedze on Ci tego nie powie "co było" albo coś ściemni bo nie zarobi, liczy na to że przyjedziesz jeszcze raz. Masz immobillizer w aucie? Kolega miał ostatnio taki problem w A4 B5 1.9 TDi. Było tak że nie było dobrego styku na stacyjce i nie było zezwolenia od imo Wystarczyło pomerdać kluczykiem za którymś razem załapał. Spróbuj tak zrobić ewentualnie wypnij bezpiecznik od imo.

Można spróbować. Mam wyciek z podstawy filtra oleju także przy okazji uszczelniłbym to sobie

Płukanka nie byłaby zła. Lecz przed wymianą oliwy chciałbym spróbować wymienić te szklanki, żeby wyeliminować ewentualny luz . Dlatego chciałem wiedzieć czy trzeba wszystkie czy tylko na danym cylindrze gdzie podejrzewam luz. Dodam jeszcze, że na zimnym silniku wogóle nie cyka. Chyba że postoi dzień dwa olej opadnie i po odpaleniu słychać wyraźnie zawory jak z karabinu maszynowego przez sekunde (wydaje sie być to normalne). Po nagrzaniu silnika zaczyna cykać równomiernie z obrotami silnika. Czyli któraś szklanka nie domaga i się blokuje. Coś jak rozszerzalność metali. Jeżeli wymiana szklanek nie pomoże to może być wypalony zawór ale czy on blokowałby się po rozgrzaniu silnika ?

Spróbuj podpiąć moduł z innego egzemplarza. Trzeba od czegoś zacząć, raczej cewki wysokiego napięcia się nie skończyły przy wymianie filtra powietrza.

Ściągałeś napięcie z akumulatora? Możliwe że przy demontażu obudowy dostało zwarcie na tym module o którym kolega kresek wspominał wcześniej

Wracając do tematu po wymianie oleju z półsyntetyka na full suntetyk dobrej jakości efekt był taki że przestało rzucać silnikiem oraz wróciła kompresja. Prawdopodobnie przestały się wieszać szklanki. Niestety cykać sobie dalej cyka. Robiłem jeszcze coś takiego.. od przewodu giętkiego od przyrządu podłączyłem kompresor i wpuściłem ciśnienie do cylindra słuchając czy czasem nie ucieka przez dolot.. wydech lub pierścienie.. czyli w miske olejową. Wszystko trzyma jak należy. Po tej próbie szczelności zwątpiłem całkiem odkręciłem pokrywe zaworów i nasłuc**jąc odgłos cykania przy odpalonym silniku dochodziło od innego cylindra na dolocie ale na tej samej głowicy.

Ja bym się przyczepił czujnika od załączania ssania. Miałem ten sam problem tyle że na zimmym silniku. Za bogata mieszanka nie przepala paliwa. Nie strzela Ci w wydech? Podlącz pod komputer zobacz czy Ci sondy nie szaleją. Mogę się mylić bo co auto to inny temat

Polecam Texaco Havoline Ultra S 5W 40. Silnik bardzo równo pracuje. Cicho i zaworów nie słychać

Witaj! Moim zdaniem nie podejdzie ci ani komputer ani wiązki. Wszystko bedziesz musiał prowadzić od nowa najlepiej od jakiegoś rozbitka wszystkie przewody, ECU itd. Na przykład w AAH miałeś jedną sonde przed katalizatorem a w ACK po 2 przed i za i do tego 2 katalizatory.. to wyjatkowo trudny swap Na pewno jednostki sterujace silnikiem sa inne w w AHH masz jakiś MPI, a w ACK jest MOTRONIC. Nie wiadomo czy wtyczki pasuja. Zastanow sie czy warto sie meczyc dla 20 koni wiecej. Pozatym głowice sa słabe w 30V Reszta podzespołów powinna być taka sama i na swoim miejscu. Ja bym pokusił podmienić same głowice bo tak naprawde one powoduja inny stopień sprężania. Wiecej zaworów. Lepsze spakanie i wydech tyle że problemem może okazać sie kolektor wylotowy ktory może mieć inna flansze i ogolnie dolot może sie różnić śrubami.. to by trzeba było porównać.

wtedy to już trzeba ściągać głowice