Arturoo

Twoim mentorem jest Guregoru?? owszem nie bo mi się Guru chwalił kiedyś w Gliwicach ,że jak kupił swoje autko to już było umyte i dlatego on nie musi teraz myć

ryzyk-fizyk

Twoim mentorem jest Guregoru??

no nieźle ....następny adorator dajcie jej fotę

jakiś piżdżący zielony se zrób do tego klekota na biało w mat i ................... blachary opanowane na ślunsku szczerze to mam te lusterka w bialym macie... i syfi sie to jak jasny ciul... łatwiej felgi utrzymac w czystości ... felgi musze myc co 2 dni a lusterka dziennie masakra... rezygnuje z białego auta ... lepszy zielony fordowy focusowy lub niebieski ... lub ewentualnie czerwony mat bo fele są gładkie ,a lusterka chropowate i pewnie dlaztego się syf trzyma lepiej

wczoraj się zarzekałeś ,a dzisiaj piszesz ,że zaliczona curva Arturr... nawet aparat mi odmówił posłuszeństwa, aby ją cyknąć...wyświetliło mi tylko "błąd ogólny":polew: :decayed::decayed: nie stresuj mi się :decayed::decayed:

Kędzior ....Ty trochę do pracy dojeżdżasz :decayed::decayed::decayed::decayed:

wczoraj się zarzekałeś ,a dzisiaj piszesz ,że zaliczona

jakiś piżdżący zielony se zrób do tego klekota na biało w mat i ................... blachary opanowane na ślunsku

Jaki tam z niego koks

Adaś najlepszego :drunk::drunk::drunk::drunk::drunk:

---------- Post dopisany at 06:39 ---------- Poprzedni post napisany at 06:34 ----------

Guru. abo żeś tak długo myśloł nad ripostom, abo żeś kompa mioł wyłończonego:decayed: :polew::polew::polew::polew::polew: oj ..............on będzie żałował awantury w bazarze

dobra ja spadam ....koniec picia ....jutro trzeba Maleństwo zawieźć

że co ,że na następny z Gliwic się wyłamuje :grin::grin:

zainteresowani lodem... Arturoo, danielom, diman+, grzesiek26sg, maniek87+, Marcin6, Mario22+, Osiek, tomaszstn+

wybacz ale jakoś Guru do loda mi nie pasuje ---------- Post dopisany at 22:12 ---------- Poprzedni post napisany at 22:09 ---------- chyba ,że na 3 górkach

i właśnie w tym momencie powiedzałem mojej Żonce: "Żono jadymy na kebaba w pt":decayed: też pojade z dziewczynami....jka mała nie zje to i tak wezmę bo zapłacony /POSTAWIONY

aha ......Guru i za to wpierdalanie się wszędzie i zawsze ....stawiasz w piątek po kebabie ,a sam.........zjesz 2 btw ciekawi mnie w tym momencie jaka by była frekwencja

---------- Post dopisany at 21:47 ---------- Poprzedni post napisany at 21:46 ---------- ---------- Post dopisany at 22:45 ---------- Poprzedni post napisany at 22:45 ---------- OK biore kazda czesc tzn kopie .. Moja szuka, albo moja suka czy jakoś tak miało być czekaj jak to przeczyta to zobaczysz no wiele by nie zobaczył pewnie.....gwiazdeki albo inne ciała niebieskie

aha .......tak samo jak ten koleś ,co do niego jeździmy czasem na żarcie o swojej robocie , Ty mógłbyś mu o tym godzinami opowiadać za co cenisz sos czerwony ,a za co biały :polew::polew::polew: ---------- Post dopisany at 21:43 ---------- Poprzedni post napisany at 21:42 ---------- OK biore kazda czesc tzn kopie .. ja również

do tego filmu niezbędny jest flakon i dobre towarzystwo Amen ---------- Post dopisany at 21:40 ---------- Poprzedni post napisany at 21:39 ---------- dawno zmieniłem ...............to znaczy jakieś 7 godzin temu

Aj cicho tam Tylko ja mam laske a ty walisz gumowa lale ... :polew::polew::polew::polew::polew::polew: ---------- Post dopisany at 21:18 ---------- Poprzedni post napisany at 21:18 ---------- I wszystko przez te twoje ni ejadanie kebabów :grin::grin::grin::grin: Ty dostaniesz krope w nagrode :decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed::decayed: :decayed::decayed::decayed::decayed: Też z chęcią porobił bym sobie kopie ale tylko jeżeli ktoś ma wszystkie części (no oprócz najnowszej) ---------- Post dopisany at 22:29 ---------- Poprzedni post napisany at 22:28 ---------- Jasne Tylko ja mam laske a ty walisz gumowa lale ... :polew::polew::polew::polew::polew::polew: ---------- Post dopisany at 21:18 ---------- Poprzedni post napisany at 21:18 ---------- I wszystko przez te twoje ni ejadanie kebabów :grin::grin::grin::grin: Spadać Lubię kebaby ale nie będę ich jadł i tyle. Czasami mogę wyskoczyć (tak raz na 2 miesiące wystarczy ) i to wam powinno wystarczyć a 2.5 to najbardziej udany motor koncernu vag .......................:polew::polew::polew::polew::polew: edit No ty coś o tym wiesz :polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew: wiesz......na pewno wiem o 2.5 więcej niż Ty o kebabie