kondziu

Nikt nie proponowałby odkręcania kolumny gdyby śrubę można było ot tak wyjąć - jaki byłby sens? Ale znalazłeś ciekawy alternatywny sposób. Napisz w jaki sposób ścisnąłeś sprężynę.

Piski i jęki na temat wygasłych zdjęć - w związku z tym foty zostały uaktualnione. Zapraszam do pierwszego postu. Pozdr i powodzenia w wymianach. K.

A więc jeśli chodzi o przegub wewn. - zdejmujemy półoś zgodnie z opisem wymiany przegubu ZEWNĘTRZNEGO - następnie aby ściągnąć przegub wewn. z półosi ustawiamy ją pionowo z przegubem wewn. ku górze (widać w środku oś półosi) - teraz płaskim śrubokrętem pomagamy sobie zdjąć stalowy kołnierz osłony gumowej przegubu - okalającej od zewnętrznej strony przegub wewn. - tak aby ją zdjąć z przegubu - zdejmujemy zapinkę specjalnymi szczypczykami za 4zł z makretu - takie do rozwierania zapinek z dwoma oczkami. - następnie jedna osoba trzyma za boki przegubu (półoś dynda sobie w dół) a druga ustawia pionowo na osi półosi jakiś pręt/sworzeń w który stuka lekko młotkiem. Przegub siedzi na wieloklinie wyciętym na końcówce półosi i powinien po stuknięciu zejść. - następnie jeśli mamy nowy przegub to stary do kosza, jeśli nie to stary do wiadra z benzyną - czyszczenie. - następnie z półosi ściągamy osłonę - czyścimy półoś, a następnie lekko zwilżamy olejem, aby ułatwić naciąganie nowej osłony - naciągamy osłonę (na małym końcu osłony nie ma opaski zaciskowej - następnie wciskamy smar do osłony - nakładamy przegub i regulujemy osłonę tak, aby jej większa końcówka ze stalowym kołnierzem pasowała swoimi dziurami na śruby do dziur w przegubie - jeśli przegub nie wchodzi do końca lekko - ustawiamy półoś pionowo, przegub na górze i stukamy gumowym młotkiem (trzonkiem zwykłego młotka) w środkowy pierścień przegubu - zakładamy zapinkę - wstawiamy półoś z powrotem do auta przy wciśniętym hamulcu (z założonym przegubem zewn. włożonym już do ośki koła i ze wkręconą co najmniej jedną śrubą mocującą koło do tarczy-jeśli śruby nie będzie to trzymanie hamulca nic nie da) Reszta jest w opisie wymiany przegubu zewn. - tu nie ma rocket science - wszystko idzie jak z opisu. Pozdr. i powodzenia. P.S. Aha... Uważajcie przy czyszczeniu przegubu w benzynie żeby go nie wychylać za bardzo - w przeciwieństwie do przegubu zewn. - wewnętrzny można rozłożyć na części pierwsze - pierścienie i kulki, a późniejsze złożenie z powrotem nie należy podobno do najprzyjemniejszych robót.

Smar jest w komplecie z osłoną (kupiłem osłony Lobro). Trzeba uważać, bo są 2 typy przegubów wewn./osłon. Dziś się za to zabieram ze strachem w oczach - wyczytałem, ze przegub jest naprasowywany wiec będę szukał jakiegoś zakładu gdzie zdejmą i założą mi przegub na czas wymiany osłony. Sama wymiana poza prasowaniem wydaje się być łatwa. P.S. Linki podane przez Ciebie to wymiana przegbu zewn.

I masz rację - miejsca mało, szczególnie jak zamontujesz koło Ja w większości dokręcałem jeszcze na podnośniku, tak aby było jak najmniej ruchów potrzebne. Jeśli mocno się przejmujesz - możesz spróbować podstawić coś pod koło - zamiast je zakładać - zasymulujesz tym samym odpowiedni poziom pracy, ale nie ograniczysz dostępu do śrub. Ja aż tak się nie przejmowałem i na razie auto jakoś jeździ. Pamiętaj o dobrych kluczach, bo inaczej polegniesz... (jeśli dobrze pamiętam - 2x 16mm) Powodzenia

Witam, Osłona przegubu wewnętrznego jest stara i lekko uszkodzona. Będę demontował półoś w celu wymiany przegubu zewnętrznego, przy okazji chciałem wymienić osłonę tego wewn. Aby zdjąć przegub wewn. potrzebna jest chyba prasa - tego nie chcę... Czy jest możliwa wymiana osłony wewn. bez demontażu przeguba wewn.? Czy można nałożyć tą osłonę od strony przeguba zewn. - przeciągając po całej półosi?

Potrzebne rzeczy: - klucze do okręcenie tłumika - nowy łącznik elastyczny - tzw. siatka - spawarka - raczej migomat - pasta uszczelniająca do tłumików Procedura wymiany to: 1. Wejście pod auto odkręcenie środkowej części tłumika od części kolektorowej (czyli tej z siatką) - 3 śruby jeśli dobrze pamiętam 2. odcięcie starego złącza elastycznego (tzw. siatki) - gumówka - miejsca wystarczy - odciętą część zabieramy do warsztatu/garażu 3. w warsztacie/garażu - od odciętej siatki odcinamy gumówką końcówkę-kołnierz z dziurami na śruby (zaraz za siatką) która była przykręcona do środkowej części tłumika 4. odciętą końcówkę (czyli kawałek rurki + kołnierz z dziurami na śruby) dospawamy do nowej siatki (rura-rura) zachowując odpowiednią długość całości elementu - dzięki temu - do nowej siatki będziemy mogli dokręcić środkową część tłumika 5. teraz spreparowany element - nową siatkę z kołnierzem zabieramy pod auto i spawamy do odciętej części kolektorowej - (rura-rura) 6. dokręcenie kołnierza przy siatce do środkowej części tłumika (uszczelniamy pastą) 7. odpalamy silnik - dodajemy gazu, przytykamy wydech tłumika i słuchamy świstów i szukamy podmuchów na naszych spawach. Jeśli wszystko szczelne - po kłopocie. Jak widać - samemu nie jest za łatwo - warto pojechać do dobrych tłumikarzy, którzy zrobią całość już razem z częściami za ok 150-180zł (Wrocław) Warto pamiętać, że od prawidłowego kształtu złącza/siatki zależy dźwięk silnika - polecam złącze z siatką na zewnątrz i wewnątrz (u mnie na początku zamontowano siatkę która w środku miała metalową harmonijkę karbowaną i silnik bardzo terkotał - po wymianie na siatkę na zewnątrz i w środku wszystko gra) Tu dodatkowo temat o złączu (siatce/plecionce) - modowie może powinni połączyć. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,21734.0.html

Udaj się do ślusarza - jeśli zamek się jeszcze do czegoś nadaje - zostanie rozebrany, a połamane zapadki wymienione. Jeśli zamek jest do śmieci - kupisz używany zamek (będzie inny wzór kluczyka oczywiście), ale wspomniany ślusarz wymieni zapadki i dostosuje je do Twojego starego kluczyka. Samemu może być trudno - możesz jednak sam zdemontować zamek - to akurat trudne nie jest. We Wrocławiu znam ten zakład, ale uważaj, bo lubią się cenić (a rocket science to to nie jest...) http://www.9477.pl/robak/

Zauważyłem, że sworznie zawiasów drzwi tylnych są takie same jak przednich. Próbował ktoś może zamieniać te sworznie miejscami - osobiście byłbym skłonny poświęcić działanie tylnych drzwi aby moje przednie otwierały się lepiej. Poza tym tylne są lżejsze więc powinny nawet na gorszym sworzniu lepiej chodzić. Może to jest jakieś rozwiązanie? Pozdr. K.

Nooo jakby ori gwarantował wieczny spokó to chyba też bym kupił, ale tak nie jest. Jest to część która dosyć szybko się wyciera w B5, ja wymieniałem na toczony z bardzo twardej stali i jest super. Drzwi wreszcie w odpowiedniej pozycji żadnego opadania i jak sie miodnie zamykają A można wiedzieć gdzie robiłeś i jaki był tego koszt. Czy sam wymieniałeś? Czy konieczny jest demontarz drzwi?

Podpinam się pod temat i powyższe pytania: Gdzie można kupić nowy sworzeń zawiasu dolnego przednich drzwi? Czy można zamienić sworznie z zawiasu dolnego tylnych drzwi z zawiasem przednich (czy długość i średnica sworznia jest ta sama? uzupełnij profil !

A zdjąłeś wcześniej zapinkę zabezpieczającą? Po jej zdjęciu u mnie wystarczyło lekko nacisnąć w dół na tarczę hamulcową i cała kolumna (sprężynując do góry oczywiście) się obniżyła.

http://jaylenosgarage.com/video/index.shtml?vidID=106496

Okazuje się, że niebieska wtyczka jest podłączona tylko w autach z klimą. Jest ona wtedy wpięta obok wtyczki czarnej (w tym miejscu u mnie jest zaślepione miejsce) - a obywa są wpięte w rurę, która idzie bezpośrednio do chłodnicy. Jest to najprawdopodobniej czujnik temperatury silnika (płynu chłodzącego)

Witam, Przeglądając auto pod maską zauważyłem, że mam rozpiętą jedną wtyczkę. Wtyczka jest niebieska z różowym środkiem - znajduje się za silnikiem - przed ścianką grodziową oddzielającą miejsce na akumulator. Autko normalnie hula - nie mam więc pojęcia do czego wtyczka ta może służyć. Może ktoś sprawdzić u siebie do czego powinna ona być podłączona? Poniżej fotki: