Przyczyna świstu znaleziona. Wina leży po stronie ch***owo "zregenerowanej" turbiny.
No to po kolei rzeczy, które mi sie z nią nie podobają.
1. Luzy poprzeczne na wirniku
2. Turbo było roztaczanie. Problem taki ze otwór teraz nie jest centralnie. Grubsza ścianka ma 2,2mm, a druga 1,9mm, widać to gołym okiem.
3. Sztanga gruszki jest dosyć mocno skręcona. Dokładnie 17mm
4. Nakrętka na wirniki nie jest nacięta, jakby w ogóle jej porządnie nie wyważali.
5. Gorąca strona ma dużo pęknięć. Czy przepuszczają spaliny nie mogę powiedzieć. Ale jak turbinka do mnie przyszła była ładnie pomalowana aby nie było nic widać
Turbo oddaję na gwarancje, zobaczymy co z tego będzie
Dodatkowo dam jeszcze wykresy, może ktoś sie na tym zna i coś powie na ich temat
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk