Michal94

Jeżdżę na syntetyku 5W-40 motul specyfic. Może faktycznie coś pomyśleć na zmianę na inny olej dla silników zmęczonych dużymi przebiegami? Dziś wracałem z trasy weekendowej ok. 700km (Katowice, Wrocław, Łódź, Warszawa, i Białystok) głównie drogi ekspresowe i autostrady, prędkość 120-140km/h a spalanie średnie wyszło mi 7.7l na 100km. Coś duże te spalanie, prawda? Rok temu na podobnych trasach to 7l/100km nie przekraczalem. Chyba rzeczywiście trzeba dokładnie przyjrzeć się pompowtryskom....

Muszę więcej się dowiedzieć o tych nakładach do szczelności. Jeśli są z metalu to mam możliwość zrobienia tego w robocie. Tak tylko programem sprawdzał nie wiem jakim napewno nie vagiem. Szybko i tanio czyli rozumiem że to samo co kasa w błoto ;-) Kurde to pięknie daje taki zestaw od BRD i wtryski z ARL nie interesowałem się tym to nie wiedziałem:-) Dobra wielkie dzięki kolego za pomoc będę coś kombinował z samochodem, narazie słupek stary zostawiam jak jest.

Pompkę vacum mam nową z boscha od kumpla z InterCars. No ale dla pewności zmierzę sobie jak zakupie Vacuometr. Wężyki zmienie tylko sprawdzę sobie na forum jakiej średnicy. O co chodzi z testem szczelności po zgaszeniu ?Chodzi ci klapę gasząca ? Kurcze akurat z tą nieszczelnością to już nie raz dokładnie sprawdzałem czy wyszstko jest szczelne a wiem że to ma duże znaczenie to wszystkie nowe oringi powymieniałem Sprawdzałem pianką do LPG na wszyskich łączeniach i na wysokich obrotach. Kolektor dolotwy wyczyszczony jak i egr oraz dodatkowo zawór został zaślepiony. Ha ha to coś w tym jest bo do innych aut czy ciągników nie raz dawałem wtryski to zawsze były do naprawy, ja widocznie trafiłem do zakładu co akurat chyba czasu nie mieli to szybko zrobili mi pomiar komputerem i dowidzenia Panu Co do 180km myślisz że mój silnik dałby rade jeszcze na jakiś program ? Jak auto kupiłem to był już po programie ale na forum radzili mi żebym wrócić lepiej do serii

Łukasz rozumiem Cię - gdybanie nic nie pomoże a zwłaszcza jak się tego silnika nie widzi mimo to dzięki za rady Czym radzisz poczyścić wszystkie zawory podciśnienia (N75, N18 itp)? WD 40 wystarczy ? No u mnie pierścienie olejowe są chyba jeszcze w dobrym stanie bo na 10tys km ubywa tylko do minimum na miarce czyli to jest nic. Z tymi pompkami to trochę droga zabawa by była. Umówię się na wizytę do mechanika Czarka z moich okolic, ponoć bardzo dobrze się zna na 1.9 TDI, długo pracował przy tym w ASO, może on coś pomoże z tymi pompkami tylko że kolejki do niego to niby ponad miesiąc czasu czekania , ewentualnie wyciągnąć je i sprawdzić w jakimś zakładzie.

Tak, dobrze lukasz mówisz jest mnóstwo tematów dymienia na zimnym a jeszcze więcej przyczyn. Narazie zostawię ten silnik w spokoju, dużo w niego czasu i kasy włożyłem obym tylko teraz dużo na nim kilometrów bezawaryjnych nabił. Oct mam z butelki ale mam już oct z Passata W8 tylko muszę zamontować. Z podcisnieniem to jest dobra myśl...mam nową pompe vacum to poczyszcze jeszcze zawory i wstawię nowe wężyki. Pedantyczny może tak bardzo nie jestem ale czasem aż wstyd jak z pod pracy odpalam swojego diesla a tu tyle dymu. Dlatego tak długo ciągne ten temat. Czy uważasz że pompki mam już wyrobienie? W zakładzie powiedzieli ze są w porządku.

Dzięki wielkie za rady kolego;-) narazie to zostawię a w przyszłości jak będzie więcej czasu np.w zimę to poszukam sobie nowego słupka z dobrą kompresja, chodź myślę że teraz to bardzo ciężko znaleźć z małym przebiegiem ;-)

Słuchaj czyli według Ciebie to kompresja jest przyczyną kopcenia i gryzacych spalin? Według mnie kompresja jeszcze nie jest taka mała ale kurcze nie równa. Puki oleju nie bierze to narazie zostawię tak jak jest. Najgorsza będzie ta obawa że silnik stanie w trasie a w lato dość daleko jeżdżę po Polsce. Trzeba zacząć łagodnie jeździć może chodź trochę spalanie mi spadnie bo teraz te 7.5-8l to za dużo jak na ten motor.

Rozgrzałem silnik do 90stopni i po 25minutach robiłem pomiary. Na sucho: I - 25bar, II - 25bar, III - 30bar, IV - 29,5 bar Po próbie olejowej - do każdego cylidra wlano 10-12ml oleju I - 30bar, II - 32bar, III - 32bar, IV - 40-38bar. 2x powtarzałem pomiar 4cylindra (te dwie ponowne próby już bez wlewania oleju) i dalej biło 40bar. Nie mam pojęcia dlaczego tak wysoko wyszło, oleju wlałem w 4 cyl 12ml. Czyli niestety wniosek jest taki że poszły pierścionki oraz możliwe że gładzie cylindrów. Nie mam pojęcia co robić z tym silnikiem, włożyłem w niego kilka tyś zł i dalej nie ma czym jechać. Nie wiem czy warto to rozbierać... Proszę o jakieś rady Znowu tracić mnóstwo czasu i kasy na auto i remontować? Tulei cylindrów na pewno nie będę zmieniał czy szlifował, można pomyśleć jeszcze o wymianie samych pierścieni? czy zostawić to w spokoju i jeździć tak jak jest? Tak czytam po forach to moja kompresja nie jest jeszcze taka tragiczna, ludzie mieli po 24-25bar i po 120tyś km pomiar nic się nie zmienił a problemów z dymieniem nie mieli. U mnie najgorzej że jest nie równa ta kompresja dlatego silnik " kuleje " ale z czego te dymienie, przez ta nierówną kompresje ? Martwią mnie tez gryzące spaliny nawet na ciepłym silniku i duże spalanie, a oleju od wymiany prawie nic nie ubywa - kompresja czy wtryski weź zgadnij....

Rozgrzałem silnik do 90stopni i po 25minutach robiłem pomiary. Na sucho: I - 25bar, II - 25bar, III - 30bar, IV - 29,5 bar Po próbie olejowej - do każdego cylidra wlano 10-12ml oleju I - 30bar, II - 32bar, III - 32bar, IV - 40-38bar. 2x powtarzałem pomiar 4cylindra (te dwie ponowne próby już bez wlewania oleju) i dalej biło 40bar. Nie mam pojęcia dlaczego tak wysoko wyszło, oleju wlałem w 4 cyl 12ml. Czyli niestety wniosek jest taki że poszły pierścionki oraz możliwe że gładzie cylindrów. Nie mam pojęcia co robić z tym silnikiem, włożyłem w niego kilka tyś zł i dalej nie ma czym jechać. Nie wiem czy warto to rozbierać... Proszę o jakieś rady

Ustawiałem na różne sposoby i na 0.00 chodzi najlepiej w sensie nie tak twardo. Dodam że spalanie mam duże jakby coraz wieksze teraz np. średnie to 7.5 - 8.0l/100km a passatem z tym samym silnikiem AWX, tym samym stylem jazdy spalanie mam 5.8-6.0l/km. Tak samo na postoju w audi na vagu pokazuje 0,8l/h a w pasku 0,5l/h. W audi cały czas czuć gryzące spaliny nawet na ciepłym a w pasku nic nie czuć. Oleju od wymiany do wymiany ubywa tylko do minimum na bagnecie czyli to jest nic jak na diesla.

No właśnie lepiej by było jakby było jednakowo I co robić mi teraz ? Szukać winy we wtryskach z tym kopceniem ? Dziwi też mnie że wartości sa nie równe w parach czyli w sensie że na I i III powinny być takie same wartości, jak i na cylindrach II i IV np. I i III po 24bar a II i IV po 28bar, a u mnie tego nie ma. Może to wina zaworów ? Chodź głowica była cała robiona w zakładzie.

Przed chwilą zrobiłem pomiar sprężania na całkowitym zimnym silniku. I - 24,5 bar II - 24 bar III - 28 bar IV - 28 bar wg książki: 1.9 TDI : Nowy silnik 25-31 bar, minimalne ciśnienie 19 bar. Maksymalna różnica na cylindrach to 5bar. Różnica miedzy cylindrami w moim przypadku wynosi 4bary czyli mieści się w wartościach, nie wiem czy mam tym się martwić, bo trochę jest tej różnicy? Pomiar na zimnym silniku. Doradźcie Panowie.

Przed chwilą zrobiłem pomiar sprężania na całkowitym zimnym silniku. I - 24,5 bar II - 24 bar III - 28 bar IV - 28 bar wg książki: 1.9 TDI : Nowy silnik 25-31 bar, minimalne ciśnienie 19 bar. Maksymalna różnica na cylindrach to 5bar. Różnica miedzy cylindrami w moim przypadku wynosi 4bary czyli mieści się w wartościach, nie wiem czy mam tym się martwić, bo trochę jest tej różnicy? Pomiar na zimnym silniku. Pomiar wykonany na niskiej jakości zestawie za 130zł: Doradźcie Panowie.

No dokładnie juz zapomniałem o tym, w końcu jeszcze muszę się przybrać do pomiaru kompresji, coś czuję że to będzie przyczyną. Dobra nie zawracam głowy, jak będę miał trochę czasu to posprawdzam wszystko i odezwę się.

Tak sprawdzałem, gniazda nie są wyrobione, śrubki zawsze daje nowe na pompki. Mówisz że korekcja rozjechane na maxa ? Byłem raz w serwisie Boscha i mówili że pompki są dobre i weź tu coś zrób , ale to taki szybki pomiar był. Na logach się słabo znam, ale na pewno da się więcej zobaczyć na logach dynamicznych, tylko do kogo tu uderzyć z tym Dobra jak będę miał w końcu chwile czasu na samochód przestawię z 225stopni na 180. Koledzy co dalej byście radzili zrobić jeśli to nie pomoże, wymiana pompek ? Uszczelniania nie dawno były zmieniane.

Przesyłam filmik z porannego rozruchu silnika. Temp. otoczenia +3st.C. Dziś wyjątkowo do filmu samochód pościł mnóstwo dymu, przeważnie jest jego mniej. Dym ustąpił po około 5-8 minutach. Spaliny są bardzo gryzące. Jak dodam gazu kolor spalin zmienia się z niebieskiego na czarny. Czyżby to lejące pompki ? Jak widać silnik kuleje-nierówno chodzi. Na ciepłym silniku spalin juz nie wiać ale wydaje mi się że dalej są gryzące. Mam passata 1.9 di AWX spaliny na ciepłym wgl nie czuć, czyli to nie jest normalne w mojej audi. MOV_0206_000.mp4 MOV_0207_000.mp4 Nie mam już pojęcia gdzie szukać winowajcy. Proszę o pomoc co może być przyczyną tak silnego niebieskiego dymienia na zimnym silniku.

Przesyłam filmik z porannego rozruchu silnika. Temp. otoczenia +3st.C. Dziś wyjątkowo do filmu samochodu pościł kupe dymu, przeważnie jest jego mniej. Dym ustąpił po około 5-8 minutach. Spaliny są bardzo gryzące. Jak dodam gazu kolor spalin zmienia się z niebieskiego na czarny. Czyżby to lejące pompki ? Jak widać silnik kuleje-nierówno chodzi. Nie mam już pojęcia gdzie szukać winowajcy. Proszę o pomoc co może być przyczyną tak silnego niebieskiego dymienia na zimnym silniku. Na ciepłym silniku spalin juz nie wiać ale wydaje mi się że dalej są gryzące. Mam passata 1.9 di AWX spaliny na ciepłym wgl nie czuć, czyli to nie jest normalne w mojej audi. MOV_0206_000.mp4 MOV_0207_000.mp4

Dobra w końcu udało mi się znaleźć wolny termin i wgrać seryjny soft. Zajeło to ok 10min. Samochód z dołu jest dużo słabszy ale przynajmniej nie szarpie i tak nie drży jak wcześniej. Silnik całkowicie wystygnięty dalej dymi na niebiesko i trzesię się przez chwilę. Panowie chyba zostało mi sprawdzić kompresje i pompowtryski, bo w tym aucie wszystko już było robione. Zapomniałem dodać że w tym audi są bardzo gryzące spaliny, na ciepłym mniej ale napewno tak być nie powinno. W Passacie (ten sam silnik awx) nie ma tak gryzących spalin. Logi robione w miarę na równej drodze obciążenie niecałe pól zbiornika paliwa, 2 osoby w środku, temperatura otoczenia +23st.C. Bieg 3. Dynamiczne (3bieg): http://vaglog.pl/log-003_010_1xm9y.html http://vaglog.pl/log-003_011_NGJqqj.html http://vaglog.pl/log-003_008_7nm2PWZ.html http://vaglog.pl/log-001_004_27R3X2.html Statyczne: http://vaglog.pl/log-023_7bapE.html http://vaglog.pl/log-018_Be89o.html http://vaglog.pl/log-013_Z1YRer.html http://vaglog.pl/log-004_aS8YcK3.html http://vaglog.pl/log-001_1V308FW.html http://vaglog.pl/log-003_N0KWWqA.html http://vaglog.pl/log-007_NV7Hx.html http://vaglog.pl/log-010_i0EpwXX.html Basic Settings: http://vaglog.pl/log-011_iu3LuDL.html http://vaglog.pl/log-003_9sbjx8c.html http://vaglog.pl/log-000_eONrw.html

Odkopuje temat bo również chce sobie zakupić miernik ponieważ wydaje mi się że w mojej b6 jest niska kompresja na zimnym silniku. 1. Ten by mi najbardziej odpowiadał bo jest możliwość pomiaru diesla i benzyny, ale nie wiem jak jakościowo to wygląda, cena coś za niska jak za dwa zestawy. http://allegro.pl/miernik-tester-cisnienia-sprezania-diesel-benzyna-i6662227692.html 2. Najbardziej jakościowo zastanawiam się nad tym zestawem. Metalowy oplot węża i dwa zawory na obu końcach węża co daje wiarygodniejszy odczyt. Co o tym myślicie ? http://allegro.pl/probnik-tester-miernik-cisnienia-sprezania-diesel-i5152594106.html 3. Jeśli nic nie bedzie wiadomo na temat w.w. zestawów zakupuje zestaw za 75zł. Tani i sprawdzony przez kolegów co wyżej tu pisali. http://allegro.pl/tester-cisnienia-miernik-sprezania-diesel-profi-i6590084348.html 4. Ten zestaw najwiecej kupuje ludzi na allegro, co o nim sądzicie? http://allegro.pl/tester-cisnienia-miernik-sprezania-manometr-diesel-i5948579788.html Wiem że to są "chińskie badziewiaki" ale nie stać mnie na zakup profesjonalnego zestawu tylko do własnych użytków czyli 1-2x na rok.

Cały czas czekam na wolny termin żeby gość z moich okolić wgrał mi seryjny program, myślę że w tym tygodniu w końcu uda mi się znaleźć wolny termin. Jak wgra to zrobię logi. Ciągle szukam przyczyny nierównej pracy silnika na zimnym i chyba pozostaje mi sprawdzić kompresje silnika bo tylko to już zostało. Logi po starcie zimnego silnika. Temperatura otoczenia +3st.C. Sorry że 3 grupy na raz ale to dlatego że przez kilka minut zimny silnik nierówno pracuje i kopci, potem praca jest normalna. Czy po tych logach można rozpoznać czy to jest wina kompresji czy wina pompowtrysków ? Zimny star silnika: http://vaglog.pl/log-013_018_023_uo2v0x.html Logi po 5- 8min pracy silnika temp. 45st.C: http://vaglog.pl/log-023_013_018_SmmLVp.html

Logi po starcie zimnego silnika. Temperatura otoczenia +3st.C. Sorry że 3 grupy na raz ale to dlatego że przez kilka minut zimny silnik nierówno pracuje i kopci, potem praca jest normalna. Czy po tych logach można rozpoznać czy to jest wina kompresji czy wina pompowtrysków ? Zimny star silnika: http://vaglog.pl/log-013_018_023_uo2v0x.html Logi po 5- 8min pracy silnika temp. 45st.C: http://vaglog.pl/log-023_013_018_SmmLVp.html

Wykręciłem świece lekko poszły. Zmierzyłem jeszcze raz rezystancje na każdej z nich było 1.1 Ohm. Podłączyłem kapturki i przyłożyłem świece do głowicy, przekręciłem kluczyk, świece na 3 sekundy były podgrzane a końcówki świec było czerwone. Świece wkręciłem, sprawdziłem jeszcze raz napięcie. Po przekręceniu kluczyka prąd na 3s dochodzi ale jak odpalę silnik napięcie znika. Silnik był zimny po 12h postoju. Nie ma fazy dogrzewania ? Temperatura na podwórku +5 stopni celsjusza. Czy to będzie jednak niska kompresja któregoś cylindra? Przed kupnem czujnika do pomiaru ciśnienia sprężania może da się jeszcze to jakoś sprawdzić vagiem na zimnym silniku? Przyjrzę się jakie są korekcje pompek na zimnym silniku.

Głowice planowałem. Dałem całą kompletna do sprawdzenia,( zawory, świece itp) czyli do planowania przecież musieli wykręcić świece ale nic mi o ich stanie nie mówili. Dzięki kolego za wskazówkę teraz będę pamiętał ze bez problemu mogę je wykręcić. Z tymi obrotami do 2500rpm to masz rację bo słychać jak przekaźnik chodzi słychać "cykanie" Co do kupna szklanek napewno są dobre dobierane u kolegi z forum. Cytat z forum na temat świec żarowych: " Grzanie silnika dzieli się na dwie fazy: Podgrzewanie Jeśli zapłon zostanie włączony a temperatura silnika jest niższa niż +9°C, sterownik silnika uruchamia świece żarowe. Równocześnie zapala się lampka kontrolna świec żarowych - K29. Po upływie czasu podgrzewania lampka kontrolna gaśnie i można uruchomić silnik. Dogrzewanie Po każdym rozruchu silnik jest dogrzewany, niezależnie od tego, czy przed rozruchem był podgrzewany. Zmniejsza to hałas spalania, poprawia bieg jałowy silnika i obniża emisję węglowodorów. Faza dogrzewania trwa maksymalnie 4 minuty i jest przerywana, gdy silnik osiągnie prędkość obrotową 2500 obr/min. " Kolega wyżej ma rację z tymi swiecami :-) Nie ma co, w ten weekend jak czas pozwoli biorę się za sprawdzenie :-)

Sprawdzę świece jak będę miał chwile ale myślę że to będzie inna przyczyna dymienia bo czy przy +11 stopni świece grzeją? Wydaje mi się że nie. Oby to tylko nie była wina niskiej kompresji bo znowu będę musiał przeznaczyć parę dobrych godzin na samochód. Jeżeli świece będą dobre, jadę do gościa żeby zmienił mi program na oryginalny. Jak to nic nie pomoże kupuje przyrząd i będę robił pomiar kompresji. Jak komuś coś jeszcze przychodzi do głowy to proszę o rady.

O sorry... już poprawione.