U mnie telepało budą od 120~130km/h w górę. Pojechałem do serwisu (nie ASO), poprosiłem o sprawdzenie luzów na półosiach - oczywiście były. Na lewej b mały, na prawej spory. Poprosiłem o sprawdzenie półosi, łożysk i koniecznie wymianę kapy i łożyska kulkowego (byłem po lekturze tego wątku . Po naprawie problem wyeliminowany w 95% tzn coś tam minimalnie jeszcze czuć.
Od razu zaznaczę, że jestem laikiem, mam jednak wątpliwości co do kosztów...
To co zrobili: demontaż i montaż przegubów wewnętrznych (lewego i prawego), wymiana smaru w przegubach, sprawdzenie półosi: 300zl
Wymiana kapy półosi i łożyska kulkowego: 300zł za robocizne.
Łącznie z częściami ponad 700zł. Byłem trochę zawiedziony, że nie ruszyli łożysk stożkowych, skoro już byli "w środku". Nie zdołałem osobiście sprawdzić, czy luz został wyeliminowany - jak przyjechałem po auto, to stało już na kołach.
Czy nie jest tak, że po zdjęciu półosi od razu mogli wymienić kapę i łożysko? Bo mam wrażenie, że policzyli podwójnie...