Witam,
Przejeździłem 3 sezony na dunlop sportmaxx rt 2 245/40/18, 60 tys km i są do wymiany, zużyte, wyząbkowane, jedna opona krzywa i bije podczas jazdy, w szczególności słyszalne przy prędkości 30/40 km/h. Szczerze powiedziawszy nie wiem czy to duży dystans jak na te opony, nie wiem czy nie oczekiwałem więcej jak za 2.5 tys. plnów. Na początku były bardzo ciche, wraz z eksplatacją niestety stawały się głośniejsze.
Przymierzam się do zmiany opon, naczytałem tutaj dużo pozytywnych opinii o dębica uhp 3, więc bardzo je rozważam.
Ciekawie wyglądają również goodyear eagle f1, fulda sportcontrol 2, słyszałem od wulkanizatorów dobre opinie o continental conti któreś tam, aczkolwiek ogólne opinie opiniami, pytanie co najlepiej się sprawdzi w konkretnym typie samochodu.
Co myślicie?
---
Obejrzałem jeszcze test opublikowany tutaj kilka stron wcześniej -
Troszeczkę zasmucił mnie fakt że dębica ma 10m dłuższą drogę hamowania na mokrej nawierzchni względem continentala.
Różnica w cenie na komplecie to 600zł, ale 10m to też sporo...
----
Z ciekawości, orientuje się ktoś na jakich oponach fabrycznie wyjeżdżają te samochody?