220 to będzie miało 1.8T z groszami, a 1.8 wolnossące więcej niz 205km/h licznikowych nie poleci w manualu
spójrz na osiągi przy automacie, lecą na łeb na szyje
a tu 1.8T
nawet nie sprawdzisz a drzesz kniape na forum
No włąśnie tym bardziej, że nalotu ma dopiero 200 000. Wydaje mi się, że to wina skrzyni.
200 tys km to ona miała pare lat temu, szukasz usterki na siłe, chcesz to baw sie w wymiane napinacza łancucha rozrządu, w wymiane swieczek i kabli, przepływki, cewki, skracanie/wydluzanie dolotu, sprawdzanie kompresji, możesz wydać fortune a będzie jechać tak jak jechało..
wszystko pośrednio z wymienionych wyżej wpływa na v-max'a, a pare z tych rzeczy może już nie być pierwszej świetności i nie pojedziesz magicznych 200 km/h, kupiłeś to auto do jeżdżenia a nie zapierdalania tymbardziej, że to automat, który potrafi zamulić auto wolnossące i tylko 125 konne, na codzień chyba 180km/h nie prujesz więc po co Ci ten vmax?
No byłem też w aso i powiedzieli, że do końca była serwisowana, ale nie ważne. Chodzi mi o to czy to może być wina skrzynia ? Pozdr