Pomóżcie, od jakiegoś czasu przy bardzo małych prędkościach np powolne objezdzanie ronda i zjeżdżanie z niego,prostujac koła coś delikatnie zarzempoli,,,to samo jest przy parkowaniu itp, nie zawsze sie tak dzieje...byłem na stacji diagnostycznej,sprawdzili mi całe zawieszenie i powiedzieli ze nie widza nic podejrzanego, żadnych luzow nie ma....czy ktoś z was miał podobny problem??
Będę naprawdę wdzięczny za podpowiedzi...
Nie zawsze sie to dzieje, stukanie jest sporadyczne, przy większych szybkosciach nic sie dzie dzieje tylko np mdz 5a 10 km/h
Byłem ogólnie w serwisie gdzie na bieżąco serwisie furke i tutaj panowie stwierdzili,ze wg nich luzow, wybitych sworzni,drazkow czy wachaczy nie ma...przejechali sie ze mną samochodem i po usłyszeniu problemu,który mnie meczy swoje podejrzenia skierowali na przekladnie!!!
Jest to możliwe???wg nich jest to tak delikatne ze kazali mi jeździć bez obaz bo moje ucho jest przewrażliwione..a jeśli niby miało by sie potwierdzić ze to przekladnie to ponoć z czasem będę to słyszeć coraz bardziej...
P O M O C Y
Ps.
Na pewno wykluczony jest przegub, który przy skręceniu stukalby cały czas....
Widzę ze chyba jestem sam z tym problemem, moze jakieś małe podpowiedzi