Witam. Mam następujący problem: na dniach miałem jechać dobić klimatyzację, ale wyskoczył mi wyjazd do trojmiasta. Podczas jazdy w aucie zrobiło sie gorąco, na panelu climatronica econ było wyłączone, ale pomimo tego nie było słychać by sprężarką pracowała, włączyłem econ, otworzyłem szyby i dojechałem do celu. Po ponownym odpaleniu auta, dalej na econ, z okolic sprężarki kliny zaczęły wydobywać sie metaliczne zgrzyty co kilka sekund. Z czasem zgrzyty zaczęły sie nasilać wraz z długością pracy silnika, w efekcie czego auto musiało byc sholowane pod dom. Pod domem odpaliłem auto, dalej te niejednostajne zgrzyty, nasilające sie gdy obroty silnika wzrastały, klima dała sie odpalić, ale zaczęła wydawać takie dźwięki ze od razu ja wyłączyłem i zgasilem auto. Chce podejść do serwisu by zdiagnozować usterkę. I tutaj moje pytanie: czy moge autkiem normalnie podjechać na warsztat? I czy to objawy zatartej sprężarki kliny? Ale sie rozpisałem audi a4 b6 avant 2001 1.9 tdi awx
Jakby ktos kiedyś przeczytał ten post: winowajcą okazało się sprzegło sprężarki, niefortunnie pękło i wydawało takie brzydkie dżwięki. Naprawa w olsztyńskim serwisie klimatyzacji 330 zł.