Skocz do zawartości

Krzysiek_A4/A6

Pasjonat
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Krzysiek_A4/A6

Informacje

  • Imię
    Krzysztof
  • Miasto
    Wrocław

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2001
  • Silnik
    1.9 TDI PD
  • Kod silnika
    AJM
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Tiptronic
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

695 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Krzysiek_A4/A6

1

Reputacja

  1. Ze złodziejem prądu w swoim też walczyłem. Winowajcą okazał się regulator napięcia na alternatorze. Zacząłbym od tego ale zaraz potem kupiłbym używanego "pajączka" i wymienił komplet manetek. Mam na myśli całego pająka. Awaria po obydwy stronach jednocześnie ( światła drogowe po lewej i wycieraczki po prawej) nie jest raczej zbiegiem okoliczności.
  2. z chodniczką na filtrze paliwa tak, ale po drugiej stronie zaworu przewód wpięty jest po prostu w trójnik na głównym przewodzie zbiorniczka wyrównawczego. Nie jestem przekonany, że w prawym nadkolu jest jeszcze jakaś chłodniczka. A może się mylę. Jedno jest pewne. Kupiłem wczoraj używkę oryginał na ryzyk fizyk, dzisiaj wymieniłem i autko ożyło. :-).
  3. Witam, Nie bardzo wiem jaki powinien być tytuł, bo nie wiem jak ten element się dokładnie nazywa. widziałem nazwy 'zawór podgrzewania', zawór sterujący itd,, sporo pytań odnośnie tego tematy ale żadnej konkretnej odpowiedzi nie znalazłem. Może ktoś raz a dobrze wyjaśni co i jak. Nie wiem czy tak można, ale podaje linka do innego forum gdzie ktoś już zadał wszystkie pytania. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3174037.html już wiem, że ten zawór jest u mnie uszkodzony. już wiem że uszkodzony "kradnie" podciśnienie i turbina do 3 tys obr. nie działa a auto nie ma kompletnie mocy. Już wiem, że po odłączeniu i zaślepieniu wężyka auto żyje i śmiga aż miło. Już wiem, że mechanik odradza kupowania zamiennika, bo szybko się rozlatują. A teraz kilka moich prostych pytań: 1. do czego tak naprawdę to służy i za co jest odpowiedzialne? 2. czym skutkuje jazda z odłączonym i zaślepionym przewodem podciśnienia? Wiem, że wielu po prostu jeździ i w najlepszym przypadku planują wymianę. 3. czy to prawda, że tylko oryginał, czy nawet lepszy używany oryginał niż nowy zamiennik. Ewentualnie jakiej firmy zamiennik jeśli ktoś to przerobił? 4. dlaczego, skoro ma to wpływ na podciśnienie turbiny, nie ma tego w ogólnym schemacie podciśnienia? 5. Skoro, jak sie domyślam, telement ten jest zwiazany z podgrzewaniem paliwa to czy jazda z odłączonym zaworem zarówno w lecie jak i zimie może mieć podobne skutki? tu pytanie 2. Z góry dziękuję za pomoc.
  4. Może jakieś dobre manele z zarżniętej A4 ? :-) Nowy rozrząd, nowy EGR, turbina po regeneracji i wiele wiele innych ? :-)
  5. Witam kolegów, Nie mam jeszcze diagnozy mechanika ale chciałbym choć trochę przygotować się na wyrok. AJM + TipTronic. Auto smigało jak ta lala. Oddałem go synowi. Młody kierowca bez doświadczenia. Po jakimś czasie zauważyliśmy że ubyło płynu w zbiorniczku. Co chwile piszczał ze poziom za niski. Dolewane, szybko znikał ale nie mogłem namierzyć wycieku. Syn bardzo mało (baaaaardzo) jeździ więc zanim termin do mechanika to dolałem płynu, wymieniłem korek zbiorniczka (ciśnieniowy) i zaleciłem wnikliwa kontrolę stanu płynu po każdej miejskiej trasie czyli ok 5-10 km. I tu problem - zlekceważył. Kiedy codziennie ( od niedzieli do czwartku) pytałem czy skontrolował ( bo nie mieszkamy razem) odpowiadał ze zapomniał ale nic zupełnie nie piszczy więc pewnie wymiana korka pomogła. Az do czwartku. Zadzwonił, ze stoi w korku, auto zaczęło piszczeć że nie ma płynu, z nawiewów poleciało gorące powietrze mimo włączonej klimy, na chwilę silnik zmienił charakterystykę pracy ( przymuliło go) a wskazówka pokazuje 110 stopni i " co mam zrobić?". Natychmiast zjechać z drogi zgasić auto i czekać na mnie. Pojechałem. auto było już ostygnięte. Dolałem płyn. Odpaliłem. Poczekałem aż złapie ok 90 stopni. Pomimo 90 na zegarze to woda w zbiorniczku zima a z nawiewów leci zimne pomimo ze ustawione na HI. ale taraz widzę ze spod auta ewidentnie kapie- mocno. Nie widzę skąd dokładnie bo osłona silnika ale kapie. Pomyślałem, że albo zapowietrzony, albo padła pompa wody albo coś. Nie ryzykuje. zawezwałem lawetę. Podróż ok 7 km na lawecie. Zjeżdżając z lawety ( 200m od warsztatu) zauważyłem ze się poprawiło. Działa ogrzewanie, działa klimatyzacja, no tylko jest ten wyciek. Zaparkowałem. Następnego dnia umówiony, że podstawię auto do mechanika do warsztatu ( 200m) odpalam auto ( na dotyk) ruszam i ....... brak mocy. Jedzie ale jak z uwalona turbiną i przyczepką na haku. Konkurs :-) Uszczelka, dolot, tryb awaryjny czy cos innego? Wyniki po diagnozie mechanika w przyszłym tygodniu. Nie zdążyłem zrobić logów. Szkoda, ale to konkurs na intuicję.
  6. jakies rezultaty? Temat ogarnięty?
  7. na świeżo. A6 C7 2.0TDI 177KM 2013r. Sama robocizna wymiany rozrządu i pompy wody w AUTORUD Rzeszów - 1800 PLN ?. Zestaw części u nich 884 PLN - bardzo przyzwoicie. Ktoś tam chyba upadł na głowę z tą robocizną.
  8. witam, Dodatkowe pytanko. Wtyczka SNAP-ROKA to jedno, ale co z tym dodatkowym kabelkiem który jast w oruginale w zadnej zamiennikowej antenie juz go nie ma? Czy założeniu zamiennika ( bata albo płetwy) tego kabelka sie nigdzie nie podpina?
  9. Niestety, dalej kupa. A tak naprawdę do pogłębiło się bo ani od razy ani po chwili komunikat nie gaśnie a światła nie ma. Na szybko poradziłem sobie z tym najprosciej jak potrafiłem. Zapożyczyłem zasilanie z drugiej lampy. Światła działaja ale oczywiscie na FIS błąd, nie moze być inaczej. Kiedy rozebrałem lewy boczek moim oczom ukazał się (prawdopodobnie) moduł haka. I to właśnie wychodzący z niego kabel zasilania do prawej lamby pozbawiony był napięcia. VAG pokazuje 00985 - Right Tail Light (M2); 57-00 Electric Circuit Failure. Tak sobie rozmyślam, że jesli odciąłem przedów zasilajacy przy module i podłaczyłem go z takim samym przewodem drugiej lampy i wszystko funkcjonuje to chyba w stykach, kostkach i samej lampie wszystko jest w porządku. dobrze muslę? Brakuje napięcia na przewodzie wychodzacym z modułu do lampy. Jakies podpowiedzi?
  10. Witam, Temat chyba prosty ale drażniący. Od jakiegos czasu kiedy przekręcam kluczyk w zapłon pojawia sie na fisie komunikat spalonej zarówki w tylnej prawej lampie. Niby nic dziwnego, ale po chwili komunikat gaśnie i wszystko działa. Zdecydowałem sie wymienić zarówkę. Po wyjęciu lampy, dostaniu się do odsłoniętych zarówek i próbie jej wymiany okazało się, ze nowa żarówka reaguje dokładnie tak samo. Wkładam - nie świeci a po ok 3 sekundach zaczyna świecić. Sprawdziłem tak ze 3 żarówki i efekt ten sam. Znaczyloby ze z nimi wszystko ok. Muszę jeszcze to sprawdzić ale wydaję mi się, że sygnalizacja spalonej zarówki pojawia sie zaraz po właczeniu zakłonu, a gasnie kilka sekund po przełaczeniu włacznika w pozycję świateł mijania. Jakieś pomysły?
  11. A moze jakaś wskazówka jak przeprowadzic takie kodowanie na 70% mocy w ciągu dnia?
  12. A jeszcze jedno przyszło mi do głowy, choć może to śmieszne :-) Czy próbował ktoś kiedyś oszukać czujnik ściemniania? Za co jeszcze ten czujnik odpowiada? Gdybym go czymś zaslepił nie "myślałby" ze ciagle jest ciemno i wtedy ustawienie "AUTO" działałoby bez względu na porę dnia i pogodę ? Tak czy tak poprzedni wpis bardzo cenny.
  13. Tak tylko dla pełnej jasnosci. W tym konkretnym przepadku nie chodziło mi o pamietanie, zeby światła włączyć tylko właśnie zeby pamiętac je WYŁĄCZYĆ ( na teraz awaria brzęczkaw zegarach). Tak więc trudem to nie jest, ale skoro ktos wymyslił sygnalizację właczonych świateł po otwarciu drzwi znaczyłoby to, że nie tylko kierowcy z Alzheimerem czasami o tym zapominają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...