Cześć,
Posiadam A4 B7 2005 BLB przebieg 290 000 km.
Oddałem auto do mechanika na wymianę rozrządu, po zdjęciu rozrządu okazało się że poprzedniemu właścicielowi prawdopodobnie zerwała się szpilka napinacza ponieważ jak to powiedział mój mechanik:
- szpilka ma niestandardową średnicę 10.3mm zamiast fabrycznych 8mm
- szpilka którą poprzedni właściciel musiał sam utoczyć ma krzywo wyprofilowany gwint (podczas jej wykręcania wyszły z głowicy "wiury")
- szpilka jest za długa
- szpilka była zaklejona i wyglądała jakby była wbita młotkiem
Werdykt mechanika to wymiana całej głowicy.
Podobno gdyby szpilka miała fabryczne 8mm to można by rozwiercić gwint w obecnej głowicy do 10mm i zastosować 10mm szpilkę z 2.0 TDI CR co jest podobno częstym zabezpieczeniem na zrywające się szpilki 8mm w 2.0 PD.
Niestety, wygląda na to że u mnie ktoś już tego próbował i na dodatek nieudolnie. Zamiast 10mm dziura ma średnicę 10.3mm i w związku z tym fabryczna śruba (szpilka) z 2.0 TDI CR jest za mała więc właściciel musiał znowu nieudolnie wytoczyć nową śrubę (szpilkę).
Metoda 1:
Wg mojego mechanika próba ponownego "wsadzenia" obecnej szpilki 10.3mm jest zbyt ryzykowna (jest źle nagwintowana, przy wykręcaniu wyszły wiury). Jest za duże ryzyko że się wyrwie.
Metoda 2:
Można spróbować rozwiercić otwór szpilki z obecnych 10.3mm do 11mm. Rozwiązanie to ma dwie wady:
1. Trzeba będzie wytoczyć nową szpilkę 11mm ponieważ największe fabrycznie stosowane szpilki w CR miały tylko 10mm
2. Nie ma pewności czy rozwiercając otwór do 11mm nie uszkodzi się płaszcza wodnego/olejowego lub czy taka konstrukcja nie będzie miała za małej wytrzymałości
Żadna szlifiernia głowic w Krakowie nie daje mi żadnej gwarancji na tak niestandardowy rozmiar otworu w głowicy. Całe ryzyko po mojej stronie.
Metoda 3:
Wg mojego mechanika najrozsądniejszym wyjściem jest wymiana głowicy który to koszt został oszacowany na ok 2500 zł.
Pytanie 1: Czy ma ktoś jakiś inny pomysł jak sobie poradzić z głowicą mającą otwór szpilki rozwiercony do 10.3 mm?
Pytanie 2: Czy próbował ktoś rozwiercać głowicę do 11mm czy jest to absolutnie nie wskazane?
Dodam że przy okazji wymiany rozrządu chciałem wymienić pompę oleju na tą z 1.9 (koszt 2000 zł).
Po podliczeniu kosztów wymiany pompy i głowicy (na używaną) i uszczelek do miski wychodzi mi około 5000 zł.
(Być może mógłbym zejść o ok 1000 zł gdybym zastosował używaną pompę).
Załóżmy że koszt wynosi tą niższą kwotę, "tylko" 4000 zł.
Do tego wymieniam poduszki pod silnikiem (1200) oraz kompletny rozrząd (1000 z robocizną).
Całkowity koszt wychodzi ok 6200 zł (lub 7200 z nową pompą).
Czytając wątek o swapie całego silnika BLB na BKD wychodzi że taniej (lub niewiele drożej) byłoby mi było zrobić swap całego silnika!
Przypomnę że mój silnik ma już 290 000 km.
Na allegro widziałem oferty swapu razem z wymianą i nowym rozrządem i pompą 1.9 na BKD za 5999 zł oraz na BSY za 6500 zł:
BKD: http://allegro.pl/silnik-audi-a3-2-0-tdi-16v-bkd-gwarancja-wymiana-i6650052458.html
BSY: http://allegro.pl/silnik-outlander-2-0-di-d-bsy-gwarancja-wymiana-i6650052486.html
Pytanie 3: Czy warto inwestować ok 6000 w ten silnik czy może lepiej pomyśleć o swapie?
Z góry dziękuję za wszelkie rady.