Skocz do zawartości

Ddarecki

Pasjonat
  • Postów

    149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ddarecki

  1. Daj znać co wyszło bo u mnie jak na razie po diagnozie alternatora nic nowego. Alternator niby dobry ale miał spadek napięcia przy klemie plusowej. Gość zrobił obejście i teraz mam ładowanie w zakresie od 13,7 do 13,9V (według mine kiepsko, według fachowca ok). Telepie dalej, szczeka opada... Zapomnieliśmy sprawdzić napinacz paska wielorowkowego ale to dopiero w poniedziałek. Nie mam już pomysłu na to auto. Chyba pojeżdżę do wiosny przyszłego roku i raz na zawsze rozstanę się z marką Audi. Wpakowałem w moje A4 prawie 8 tys zł i nie ma żadnej radochy z jazdy tą furą...Mechanik na tą chwilę jeszcze nic nie wie trzyma auto do jutra. Podzielam twoje zdanie o przyjemności jazdy tym samochodem. U mnie pieniądze podobne więc auto w tej chwili kosztowało mnie jakieś 26 tys, myślę że za tą kwotę kupilbym zdecydowanie młodszy i sprawnieszy pojazd, który osczedzilby mi wycieczek po warsztatach (siedmiu). Oczywiście jak tylko będę coś wiedział to dam znać, mam jeszcze jednego specjaliste, który powiedział że spróbuję porównać diagnozę z dwóch ALT jednoczesnie, ale umowie się z nim dopiero jak obecny warsztat zakończy swoje działanie. Jeszcze trochę wiary mi zostało.Więc odebrałem auto wczoraj, wibracje jak były tak dalej są. Sprawdzony został cały osprzęt silnika, wszystkie poduszki, cewki, przepływka, ciśnienie paliwa, kompresja, nie stwierdzili żadnych usterek poza drobna nieszczelnoscia w dolocie która zostala zalatana efektów brak więc pewnie żadnego znaczenia nie miała. Wskazania kompa książkowe. Ponieważ mój silnik na oleju 5W40 łykał 1 litr na 1000 kilometrów ( po zmianie na motul 10W60 przestał brać wogule ) stwierdzili że może któryś z zaworów nie trzyma, więc głowica do roboty wraz z pierścieniami olejowymi (do tego dochodzi drobny wyciek wody spod uszczelki). Jak możesz to prześlij mi na maila swój numer telefonu wraz z godzinami w których mogę dzwonić [email protected] może podczsas rozmowy wymienimy swoje doświadczenia i dojdziemy do jakichś wniosków. Więc odebrałem auto wczoraj, wibracje jak były tak dalej są. Sprawdzony został cały osprzęt silnika, wszystkie poduszki, cewki, przepływka, ciśnienie paliwa, kompresja, nie stwierdzili żadnych usterek poza drobna nieszczelnoscia w dolocie która zostala zalatana efektów brak więc pewnie żadnego znaczenia nie miała. Wskazania kompa książkowe. Ponieważ mój silnik na oleju 5W40 łykał 1 litr na 1000 kilometrów ( po zmianie na motul 10W60 przestał brać wogule ) stwierdzili że może któryś z zaworów nie trzyma, więc głowica do roboty wraz z pierścieniami olejowymi (do tego dochodzi drobny wyciek wody spod uszczelki). Jak możesz to prześlij mi na maila swój numer telefonu wraz z godzinami w których mogę dzwonić [email protected] może podczsas rozmowy wymienimy swoje doświadczenia i dojdziemy do jakichś wniosków. Witam. W kwestii remontu głowicy to myślę, że to nie będzie przyczyną tych wibracji a raczej brania oleju. Ale skoro kompresja ok to skąd diagnoza że któryś z zaworów nie trzyma? Nie jestem mechanikiem ale to chyba nie logiczne. Mój silnik pracuje na Castrolu Magnatec 10W40 i oczywiście pobiera go w ilości około 0,5l na 1000km. Mój też nie sadzi żadnych błędów. Za wyjątkiem błędu P0420 niesprawny katalizator pomimo, ze kat jest nowy ale to przypadłość dosyć częsta przy LPG. U mnie jest jeszcze jedna kwestia. Po wymianie sprzęgła oraz dwumasy (2tys km temu) a także sprzęgiełka alternatora kultura pracy silnika znacząco wzrosła. Zniknął efekt "buczenia" i wpadania karoserii w rezonans podczas jazdy. Gdy używam auta w dłuższych trasach , po rozgrzaniu silnika wibracje wyczuwalne są tylko w niewielkim stopniu na kierownicy, nie odczuwam ich na fotelach. Natomiast chwilę po odpaleniu na zimnym jest tak, ze czuje je wszędzie : kierownica, siedzenia , podłokietnik , widać na otwartych drzwiach jak się trzęsą i tu ciekawostka , lewe bardziej niż prawe ( prawe minimalnie). Jak pojeżdżę z pól godzinki jest prawie ok. Pisze prawie bo mrowienie na kierownicy zostaje. Niedawno jeszcze jeździłem Toyotą Corollą i w tamtym aucie nie było czegoś takiego. Kupując Audi po prostu tego nie zauważyłem bo taki byłem "najarany" na to auto. Prześlę Ci na maila kontakt do mnie to faktycznie wymienimy swoje doświadczenia bo wszystkiego tutaj nie da się opisać. Pozdrawiam Dzisiaj dokonałem sprawdzenia napinacza paska alternatora, wszystko ok. Kolejny element został wyeliminowany
  2. Daj znać co wyszło bo u mnie jak na razie po diagnozie alternatora nic nowego. Alternator niby dobry ale miał spadek napięcia przy klemie plusowej. Gość zrobił obejście i teraz mam ładowanie w zakresie od 13,7 do 13,9V (według mine kiepsko, według fachowca ok). Telepie dalej, szczeka opada... Zapomnieliśmy sprawdzić napinacz paska wielorowkowego ale to dopiero w poniedziałek. Nie mam już pomysłu na to auto. Chyba pojeżdżę do wiosny przyszłego roku i raz na zawsze rozstanę się z marką Audi. Wpakowałem w moje A4 prawie 8 tys zł i nie ma żadnej radochy z jazdy tą furą...
  3. Nie wiem o masz na myśli ale widzę że im bardziej dociążam silnik włączając kolejne odbiorniki tym mocniejszych dostaje wibracji. W skrajnym momencie gdy załączyłem ogrzewanie tylnej szyby wraz z klimą radiem i światłami prąd ładowania spadł nawet do 13,40V. Wibracje silnika wzrosły. Natomiast aku po 12 godzinnym postoju osiąga napięcie 12,20V, czyli jest niedoładowany. Nie wiem ile lat ma aku ale ma takie oczko kontrolne i kolor oczka jest zielony czyli niby aku jest ok ale prąd ma za mały, bo winien mieć 12,50V gdyby był w dobrej kondycji.
  4. Witam po wakacjach. Ponieważ nie było mnie w domu przez dwa tygodnie nie zaglądałem na forum ale zaszły pewne okoliczności które ukierunkowały mnie w poszukiwaniach przyczyn wibracji mojego A4. Otóż zauważyłem że silnik dostaje silniejszych wibracji gdy zostaje mocniej obciążony. Najmniejsze wibracje występują gdy silnik pracuje bez włączonych świateł klimy , radia itp. Następnie dokonałem pomiaru prądu ładowania z alternatora. I tutaj ciekawostka. gdy brak jest dociążenia silnik telepie minimalnie a alternator daje napięcie 13,90V. Wraz z dołączaniem kolejnych odbiorników np: świateł. klimy. radia itp. wibracje zwiększają się a napięcie ładowania potrafi spaść nawet do 13.60V. Choć nie potwierdziłem jeszcze tego faktu u elektryka wnioskuję, że mam trafiony regulator napięcia w alternatorze i to on jest przyczyną tych wibracji. Prąd ładowania zdrowego alternatora winien wynosić przy pełnym obciążeniu od 14,0 do 14,50V. U mnie waha się w zakresie od 13,60 do 13,90V przez co nie doładowuje akumulatora, elektronika wariuje a silnikiem telepie. W wolnej chwili odwiedze elektryka i dam znać co wyszło z mojej teorii
  5. Witam po wakacjach. Ponieważ nie było mnie w domu przez dwa tygodnie nie zaglądałem na forum ale zaszły pewne okoliczności które ukierunkowały mnie w poszukiwaniach przyczyn wibracji mojego A4. Otóż zauważyłem że silnik dostaje silniejszych wibracji gdy zostaje mocniej obciążony. Najmniejsze wibracje występują gdy silnik pracuje bez włączonych świateł klimy , radia itp. Następnie dokonałem pomiaru prądu ładowania z alternatora. I tutaj ciekawostka. gdy brak jest dociążenia silnik telepie minimalnie a alternator daje napięcie 13,90V. Wraz z dołączaniem kolejnych odbiorników np: świateł. klimy. radia itp. wibracje zwiększają się a napięcie ładowania potrafi spaść nawet do 13.60V. Choć nie potwierdziłem jeszcze tego faktu u elektryka wnioskuję, że mam trafiony regulator napięcia w alternatorze i to on jest przyczyną tych wibracji. Prąd ładowania zdrowego alternatora winien wynosić przy pełnym obciążeniu od 14,0 do 14,50V. U mnie waha się w zakresie od 13,60 do 13,90V przez co nie doładowuje akumulatora, elektronika wariuje a silnikiem telepie. W wolnej chwili odwiedze elektryka i dam znać co wyszło z mojej teorii
  6. Poduszki wymieniałem w różnym czasie, najpierw lewą potem prawą. Poduchy z ASO. Nie można było ich pomylić bo jedna ma gumową osłonę (od strony kolektora). Lewa ma kolor niebieski prawa czerwony.Natomiast nieoryginalne mam pod skrzynią oraz tę która wchodzi w pas przedni. A może jest tak, że obie poduchy powinny mieć te gumową osłonę? Bo u mnie tylko prawa ją ma. Natomiast wibracje są bardziej wyczuwalne od strony lewej?? Widać to gdy drzwi są otwarte , lewe trzęsą się jak galareta zaś prawe znacznie mniej??
  7. Klima nieco powiększa te drgania. Czyli co? Wato pokusić się o coś lepszego? Bo szczerze mówiąc to nie wiem co mi wsadzili pod skrzynię. Zasugerowano mi też kiedyś aby sprawdzić kompresję w poszczególnych cylindrach. Jak myślicie czy warto? Bo może coś jest z silnikiem i dlatego takie ponadnormatywne drgania?
  8. Równiuteńko. raz na jakiś czasz zafalują oborty na gazie ale jak dodam gazu to się uspokaja.Silnik chodzi cichutko, żadnych stuków , pisków itp.
  9. Kompresja nie była sprawdzana.
  10. Komplet sprzęgła wymieniłem w poniedziałek i żadnej zmiany nie poczułem oprócz tego, że pedał sprzęgła chodzi leciutko i niżej bierze, nie wyje już też tak jak poprzednio przy wyższych obrotach. Generalnie mam wrażenie, że wywaliłem dobrą dwumasę bo tylko tarcza i docisk kwalifikowały się do wymiany. Coś na rzeczy jest w tym, ze autko jak się porządnie rozgrzeje to wibracji praktycznie nie czuć na fotelach tylko leciutko na kierownicy.
  11. Wibracje występują zarówno na postoju jak też podczas jazdy. Ciekawą rzeczą jest coś co zaobserwowałem wczoraj : gdy otworzyłem drzwi kierowcy wibracje widać gołym okiem i widać jak dzrzwi się trzęsą, natomiast drzwi od strony pasażera wibrują znacznie mniej i na tych drzwiach są ledwie wyczuwalne. Czyżby jednak mocowanie silnika z lewej strony było walnięte pomimo nowej poduchy??
  12. Zakładam nowy temat gdyż poprzedni w zasadzie nic nie wyjaśnił. Otóż mam problem z wibracjami odczuwalnymi na kierownicy, fotelach, praktycznie na całej karoserii. Wibracje zmniejszają się gdy silnik jest rozgrzany czyli po około 15 km jazdy. W aucie wymieniłem poduszki po silnikiem na oryginalne z ASO, poduszkę skrzyni biegów (nieoryginalna), sprzęgło z dwumasą, łącznik elastyczny wydechu. Po tych zabiegach wibracje są na niezmiennym poziomie. Odczuwalne na postoju jak też podczas jazdy. Z tym że po rozgrzaniu silnika znacznie mniejsze. Jeżeli ktoś miał podobny problem i udało się go rozwiązać byłbym wdzięczny za jakiś kierunek działania. Jeżeli nie poduchy i nie dwumasa to co??? W kompie żadnych błędów oprócz katalizatora gdyż jeżdżę na LPG.
  13. Witam po dłuższej przerwie. Otóż wymiana katalizatora ograniczyła się póki co do wycięcia jego zawartości (rozsypanej zresztą) i wspawania w ordynarny sposób rury o przekroju wydechu. Do przeglądu mam ponad 8 miechów więc postanowiłem dać sobie no i oczywiście mojemu portfelowi czas do namysłu . Wibracje które były tematem tego postu oczywiście nie odpuściły i przyjdzie mi chyba je pokochać jak niechciany upierdliwy ból zęba. Da się z nimi jakoś żyć. Konkluzja jest oczywista wszystko co było odpowiedzialne za nietypowe odgłosy podczas jazdy usunąłem : sprzęgiełko alternatora oraz rozp....katalizator. Jedyne co może jeszcze wibrować w tym aucie to nie do końca rozjechana dwumasa z nie do końca rozjechanym sprzęgłem. Z tym autem jest jak z chorym człowiekiem , niby coś boli ale nie wiadomo co, jak zdjagnozują raka wtedy zaczyna się leczenie. Podobnie z moim autem jak coś konkretnie się roz...... wtedy będziemy naprawiać xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Witam po ponad półrocznej przerwie. Odgrzewam temat gdyż moja walka z wibracjami w mojej A4 niestety trwa dalej. Ostatnio wymieniłem dwumas i sprzęgło. Niestety nic to nie pomogło. Jestem w przysłowiowej d... . Wymienione poduchy i sprzęgło nic nie pomogło. Co robić gdzie szukać? Mechanicy rozkładają bezradnie ręce i mówią "ten typ tak widać ma". Owszem widziałem że tarcza sprzęgła po wymianie była zdarta aż do nitów ale dwumas wyglądał normalnie. Nie znam się na tym ale chyba był dobry. Wymieniłem bo zaleca się wymienić komplet. Dziś zauważyłem , że wibracje widać doskonale przy otwartych drzwiach kierowcy, wibracje widoczne są gołym okiem. Ciekawe jest że na drzwiach pasażera nie są już tak mocne, o czym to świadczy? łącznik elastyczny wydechu już dawno wymieniłem. Wibracje widać też bardzo na końcówce wydechu , wydech wibruje dość mocno. Jeżeli ktoś przegląda jeszcze ten temat i ma jakiś pomysł to byłbym wdzięczny za sugestie.
  14. Ok. Ale gdzie ona jest podłączona bo końcówka widoczna jest na zdjęciach natomiast drugi koniec ginie gdzieś w grodzi czołowej na wysokości kierownicy. Ok. Ale gdzie ona jest podłączona bo końcówka widoczna jest na zdjęciach natomiast drugi koniec ginie gdzieś w grodzi czołowej na wysokości kierownicy. Dzięki za pomoc. Faktycznie rurka winna być wpięta w bok aku przy klemie. Temat był już ogarniany wcześniej. Znalazłem podobne posty z lat 2008-2012. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
  15. Witam. Dziś wymontowałem z auta akumulator. Zdjąłem podszybie i zupełnie przypadkowo zauważyłem luźno wisząca rurkę elastyczną o grubości około 5mm. Rurka wychodzi na wysokości zbiorniczka płynu hamulcowego i nigdzie nie jest podłączona. Czy ktoś może wie co to jest i do czego służy? Załączam foto. http://www.directupload.net/file/d/4439/uam8773a_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4439/ympzbwab_jpg.htm
  16. Uszczelniacz już kupiłem - koszt 140zł. Dwumasę wymieniam ze względu na wibracje jakie są odczuwalne w aucie na biegu jałowym oraz w pewnym zakresie obrotów silnika - 1800 do 2000 oraz od około 2700 do 3000. Wibracje czuć na kierownicy, fotelach , jazda w pewnych momentach jest bardzo niekomfortowa. Poza tym sprzęgło dość wysoko bierze. Autko ma obecnie przejechane 240tys. Ze względu na te wibracje wymieniłem już poduszki silnika oraz skrzyni ale to nic nie dało oprócz tego ze wywaliłem na to 1500zł. Ze względu na to że to silnik benzynowy diagnozy były skrajnie rozbieżne , niektórzy mechanicy wręcz nie wiedzieli co jest przyczyną, kategorycznie wykluczali dwumasę. Natomiast było też kilku takich którzy wskazywali na dwumase. Jeden z nich przekonał mnie w taki sposób, że powiedział (po dokładnych oględzinach i jeździe próbnej) że wymieni cały zestaw sprzęgła i gdy wibracje nie ustąpią to nie zapłacę mu ani grosza. I dlatego wymieniam
  17. Zalecono mi uszczelniacz firmy ELRING. Czy to będzie dobry wybór? Mogę go kupić za 140zł na Allegro.
  18. Witam. W poniedziałek w moim ALT-ku będę miał wymieniane kompletne sprzęgło z kołem dwumasowym. Mechanik zaleca profilaktycznie wymianę uszczelniacza na wale korbowym od strony skrzyni biegów. Taki uszczelniacz to koszt około 190zł.Mam więc pytanie : czy faktycznie gdy nie ma przecieków warto to zrobić? Będę wdzięczny za każda opinie.
  19. Witam. Mam ten sam problem tylko w silniku ALT PB+LPG. Błąd P0420. Pomimo wymiany katalizatora na zamiennik kontrolka zapala się co około 70km. Analiza spalin na stacji diagnostycznej ok. Poza tym że "check" się pali żadnych dodatkowych objawów. Auto nie zmula nie szarpie brak zauważalnego spadku mocy. Check pali się i na PB i na LPG. Ja przestałem się tym przejmować . Jednakże na Twoim miejscu najpierw sprawdziłbym czy check wywala tylko na LPG bo jeżeli na PB nie to instalacja LPG do regulacji.
  20. Udało mi się kupić tę brakująca część ale powiem szczerze że nie mam teraz pomysłu jak ją wcisnąć pod kolektor. Numer części to : 06B 103 705. Jest to gumowa dość gruba podkładka z wycięciem dopasowanym do rurki olejowej - widoczna na foto powyżej. Od góry nijak wcisnąć się tego nie da. Od spodu mało miejsca. Może ma ktoś pomysł jak to zamontować nie ruszając kolektora??
  21. Masz rację. Faktycznie widziałem coś takiego na jakimś zdjęciu. Ten element montuje się chyba w miejscu gdzie wystaje bagnet z kolektora. Płaski, kształtem dopasowany do wycięcia w kolektorze. Dzięki za podpowiedź. Zapytam o to w ASO. Nowa rurka kosztuje u nich po rabacie 22zł więc to "coś" chyba nie wiele więcej . Ale powiem szczerze że pytałem w serwisie jak mocuje się tę rurkę i nie wiedzieli!!!!! Z rysunków na którym była rurka nie wynikało jakie ma zamocowanie. https://www.kupsito.sk/i/5521619781/BAGNET_MIARKA_OLEJU_AUDI_A4_B6_2.0_ALT Powyżej foto z tym brakującym elementem. Serdeczne dzięki za trafną podpowiedź. Pozdrawiam .
  22. Rurka ma widoczny zatrzask który jak się domyślam powinien powinien być z czymś połączony wtedy rurka nie będzie się obracać ani wyłazić ponad kolektor przy wyciąganiu bagnetu. Problem w tym że ja nigdzie nie widzę punktu zaczepienia dla tego uchwytu. Widziałem w innym poście gdzie się to mocuje ale był to inny silnik. Mocowanie było do wystającego metalowego ramienia korpusu silnika.
  23. Witam. Kilka dni temu wymieniali mi w warsztacie odmę olejową oraz czwórnik. Po tym zabiegu konkretnie dziś zauważyłem, że bagnet olejowy wychodzi razem z rurką osłonową. Na rurce widoczny jest zatrzask, ale nie wiem gdzie był on zaczepiony. Jak zamocować tę rurkę, gdzie jest jej mocowanie? Przy kolektorze nic nie ma czyżby coś zgubili przy wymianie odmy? Byłbym wdzięczny za jakąś podpowiedź.
  24. Witam kolegów i koleżanki W zeszłym roku kupiłem moje B6 2.0 ALT jak się okazało ze sztywnym kołem zamachowym (poprzedni właściciel zamontował cały komplet wraz ze sprzęgłem). Pół roku trwała moja walka z wibracjami auta, różne były diagnozy jednakże okazało się że przyczyna tkwi właśnie w zestawie sprzęgła ze sztywnym kołem zamachowym. W związku z tym mam kilka pytań do szanownych forumowiczów którzy być może mają przerobione auto z takim zestawem. 1. czy aby pozbyć się wibracji wystarczy wymienić same sprzęgło? (bo zakładam że to ono się kończy a konkretnie sprężyny tarczy) 2. czy lepiej powrócić do fabrycznego zestawu z dwumasą? Byłem z tym problemem w dwóch niezależnych warsztatach i oni zalecają powrót do dwumasy. Ale skoro ktoś kiedyś przerobił samochód na zestaw z kołem sztywnym to zakładam, ze w takim przypadku powinno wystarczyć montaż samego sprzęgła oczywiście wzmocnionego które współpracowałoby ze sztywnym kołem.
  25. Jutro jadę na diagnostykę. Dam znać co wyszło. Dziś byłem na diagnostyce. Wywaliło błąd czujnika ABS lewy przód. Zasugerowano czyszczenie lub wymiana czujnika. Myślę że to kończy sprawę bo diagnoza pasuje do objawów. Pozdrawiam. Witam po dłuższej przerwie. Jako podsumowanie tematu chciałbym napisać kilka zdań co właściwie było przyczyna błędów zdiagnozowanych jako błąd czujnika lewy przód. Otóż zgodnie z diagnozą wymieniłem czujnik ABS lewy przód. Niestety błąd powrócił więc zacząłem drążyć temat dalej. Okazało się, że za błędy odpowiedzialny był sterownik ABS. Sterownik został naprawiony i problem się zakończył ostatecznie. Koszt naprawy to 300zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...