Panowie, mam pytanie, a nie chcę zakładać nowego tematu.
Zawsze siedziało mi w głowie, że aku nie może być zbyt duży, bo nie będzie doładowywany... słyszałem ostatnio, że jest to mit. Ponoć w Audi alternatory są 120-140A, więc aku nawet sporo większy od nominalnego i tak będzie doładowywany.
Pytam, bo znamionowo mam 60Ah, ale samochód kupiłem z 64Ah. Poprzedni właściciel dołożył pakiet światła, może dlatego włożył większy. Czy różnica tych 4Ah może mieć negatywny wpływ? Trzeba się tego sztywno trzymać? Jakie są "bezpieczne" granice?