TomOskroba

17 godzin temu, Adzard_99 napisał:

Podłącze się do tematu potrzebuje pomocy bo sam nie znalazłem w tych miejscach gdzie wkręca się torxa w klapie musi być jakieś gniazdo montażowe żeby tego torxa wkręcić u mnie ktoś chyba to połamał i nie ma nic tylko dziura nie ma jak zamontować tapicera wisi , gdzie to znaleźć romix przejrzałem nic allegro też pomocy 

mówisz o tej tapicerce klapy bagażnika ? ja ją wyjmowałem kilka razy bo naprawiałem kamerę cofania i czyściłem połączenia. spinek zapomniałem Ci dać bo mam do tej klapy jeszcze sporo jak i do boczków drzwi.

co do tej klapy to musisz kupićużywkę  zaznaczając dużymi literami, żeby ZACZEPY/MOCOWANIA NIE BYŁY POŁAMANE. to nie kosztuje dużo. wtedy zamontujesz i nic Ci nie będzie wisieć. ja nie zdążyłem tego zrobić ta klapa Ci właśnie dlatego wisi bo zaczepy są urwane. jak się przyjrzysz to zobaczysz

U U mnie febi po 10 tyś jak nowe. Jeszcze tylko szklanki ina i prawie nowy silnik 

...

u mnie tak w bexie chodzą wtryski PB

ja już dawno zmieniłem na FEBI+FEBI z cewką. fakt faktem dużych przebiegów nie robię. 20 tyś rocznie, a w tym ze względu na panujące warunki jak dojdzie do 10tyś to będzie dobrze  więc raczej jakoś szybkie problemy z tym zestawem mi nie grożą.

na pewno jestem jednym z testujących ^^

Przesądzone

Jeszcze zapomniałem dodać że et tych felg to 30 więc wydaje mi się że będzie równo z nadkolem i będzie robić robotę?

Witam. panowie stoję przed pytaniem co do opon na felgę 8j et 30. do tej pory w r18 8,5 j miałem 225/40 co dawało lekki runflat i bardzo fajnie to wyglądało

teraz będę miał felgę 8j i żeby mieć taki naciąg trzeba by załadować 225/35. jednak zastanawiam się czy 225/40 nie da delikatnie więcej komfortu ? optycznie widać torchę bardziej gume przy profilu 40 niz 35, ale jeżeli te wybieranie jest trochę lepsze to jestem w stanie to zaakceptować ;)

podpowiedzi ? zdjęcia ?

dzięki pozdrawiam

niestety te silniki są na to skazane, ale nie ujmuje im to długowieczności ;)

21 godzin temu, Marek8707 napisał:

W moim wypadku(2001r.)przy spokojnej jeździe nie było widać większych ubytków oleju.a jak pojechałem w trasę miałem na bagnecie 3/4 i po przejechaniu 200km(inny styl jazdy-wyprzedzanie,obroty powyżej 2tyś )zaświeciła mi się kontrolka.sam już nie wiem..katastrofa jakaś. 3 miesiące obserwuje ten olej i dalej nie wiem czy robić ten remont czy nie

nie robić. swap taniej wyjdzie, a po remoncie pojeździsz 2-3k i znów będzie chlał

jestem już po wymianie, ale nie obyło się bez odkręcania sanek. najpierw amor, łącznik, a potem sanki w dół jedna strona, a potem druga strona. odginanie wahacza to straszna łobuzeria  

9 godzin temu, greg2505 napisał:

ja wymieniałem na kobyłkach,odkręcasz amor i łącznik stabilizatora,ścisnąłem sprężyny zwykłym ściągaczem(trochę musiałem skrócić),nacisnąłem na wachacz max w dół i wyszła,montaż tak samo,ciężko ale da radę,dobrze mieć kogoś do pomocy,żeby naciskał na wachacz lub wyjął sprężynę,ale ja sam to zrobiłem

dzięki. własnie znalazłem podobny poradnik, który pokazuje to co Ty właśnie opisałeś.

w razie co dla potomnych:

http://www.a4mods.com/index.php?page=webcontent/pages/coilovers.html&category=2&fbclid=IwAR3lTrdH6s2clKEu4BIkcgIpDDVvko03P0pysnRbbjF30EtaTEFQhszBTtw

Witam. nie widziałem żadnego wątku co do zmiany springów z tyłu.

auto a4 b6 avant zawieszenie 1BE

czy da radę zrobić to na kobyłkach ? 

widziałem film jak w passacie wymieniają. to nie będzie tak samo ? tutaj nawet sciągaczy do sprężyn nie nie używał :O

Proszę o podpowiedź. dzięki

6 godzin temu, GreGoriO napisał:

Dlatego ja zawsze powtarzam, że problemem jest poprzedni właściciel.

Ale z drugiej strony, dziś dostęp do serducha z odzysku jest o wiele większy i tańszy niż kiedyś.
Jeśli się kupi w dobrej cenie, a z powodu *renomy* ceny już są fajne, to ewentualna naprawa nie rzuci na kolana.
Gorzej z czasem, ale tutaj też można poświęcić te kilka tyg. by później móc się cieszyć komfortem.

Kultura pracy i dźwięk v6, to wynagradzają.  

Każdy robi jak uważa...ja swojej BFC nie zamienię, jeżdżę aż wyzionie ducha po raz kolejny.
Na razie od remontu mam nalatane 220 kkm, bez ingerencji mechaników. Zobaczymy co będzie dalej 

220 tyś po remoncie to za***isty wynik O_O

Ano właśnie. Już trochę lat mają, a remontować V6 Górę i dół to lekko 10tys wyjęte z kieszeni ? 

Ten ma nalot 360tkm ale nie wiadomo czy to oryginal jak to że wszystkimi autami bywa:/

Witam Panów. są tu jacyś posiadacze b6 z tym silnikiem o oznaczeniu BDH, którzy już sporo je użytkują ? znajomy ma okazję kupić taką sztukę z niezłym wypasem. dużo piszą, że silnik złoto. poprawiona konstrukcja i nie ma większych problemów.

wiadomo, że dużo zależy od użytkowania. chciałem poznać Wasze opinie. Dodatkowo nurtuje mnie pytanie jak ten silnik ma się w mieście ? 50/50 trasa/miasto ? krótki dystans ? oprócz dużego spalania jakieś większe problemy ?

Pozdrawiam

kup bez solenoidu i znajdź tunera wszechczasów, żeby ogarnął jak go ''naprawdę'' wyłączyć tak, żeby nie zrobił problemów.

20 godzin temu, pila24 napisał:

Kilka postów wcześniej podałem wymiar....

6,3 x 2,lub 6x2

faktycznie. co ślepemu po oczach

spoko. najpierw przednie klosze spoleruję i będę widział jak na tacy czy jest sporo osadu czy nie

szkoda, że nikt nie zmierzył wielkości tego oringa.. podstawa, żeby ułatwić przyszłym pokoleniom życie :p

W dniu 21.03.2020 o 18:08, TomOskroba napisał:

Odswieżam temat. Mam ten sam  zabieg do wykonania, ale tak się zastanawiam czy przed taką operacją nie trzeba czyścić klosza w środku? Czy przez tą wodę tam się nie zbiera jakiś  osad ?

ktoś coś  ?;)

Odswieżam temat. Mam ten sam  zabieg do wykonania, ale tak się zastanawiam czy przed taką operacją nie trzeba czyścić klosza w środku? Czy przez tą wodę tam się nie zbiera jakiś  osad ?

mnie najbardziej martwi godpodarka. bo to będzie większy kryzys niż ten z 2007 roku bodajże. od cholery ludzi straci pracę i znów będzie ciężko..

to, że ludzie się nie pilnują, a potem chorują to mogą mieć pretensje sami do siebie. masmedia-dezinformacja, teorie spiskowe... ogłupianie ludzi. to wszystko pier**lona mieszanka wybuchowa. 

ba. znam tych co mają w 1.9 tdi jednomas i nie narzekają. w 1.8T jednomas to bardzo dobry zamiennik dwumasy. po co ładować tyle siana  jak już to na zamówienie specjalne obite kevlarem pod większe moce  chociaż taki jednomas też swoje zniesie

Update:

zaworek jednak działa i to była jego wina. po prostu nowy cyka ciszej i trzeba było się przysłuchać

błędów brak. temat do zamknięcia. dzięki !

37 minut temu, przem8 napisał:

Zrób program przy okazji wyłączenia drugiej sondy i będzie pan zadowolony

Browarek się Panu za pomoc należy

jeszcze popychacze zaworów zmienię, aby cofanie zapłonu było wzorowe i cieszyć się jazdą a na lato wpadnie sofcik

19 minut temu, przem8 napisał:

Na benie dramatu nie ma. Gaz do regulacji, bo na jalowych bogato, pod obciążeniem ubogo. 

Może niewylaczona druga sonda miesza ale korekty mieszczą się w normie dopuszczonej przez producenta, mowa o pb oczywiście.

Za błąd mieszanki winne lpg wg mnie.

dzięki. najważniejsze dla mnie, żeby motor śmigał zdrowo. tylko o co chodzi z tą cholerną mocą O_O przez 2 tygodnie trzymał serię, ale teraz 15 koni mniej :/