-
Postów
955 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Odpowiedzi opublikowane przez TomOskroba
-
-
na ciepłym słychać trochę mniej, ale jak wyjdę z auta to wydaje mi się ze co raz to bardziej terkocze, zdecydowanie szybciej.
kiepsko, dzięki za podpowiedź
-
ja z niecierpliwością czekam na to
http://www.filmweb.pl/film/Iron+Sky%3A+The+Coming+Race-2017-727178
-
no nie pomoże nie pomoże, mi już powoli tak telepie, ale odświeżam temat ponieważ dzisiaj po nocy odpaliłem auto i po odpaleniu jak zwykle słychać było wariator (NORMALKA)
jednak po 2 sekundach straszny klekot, takiego jeszcze nie miałem, a w raz z tym klekotem przygasanie samochodu ( tak jakby samochód miał zaraz zgasnąć)
objaw jak przy padającym alternatorze, a jednak to nie on. przegazowałem i odjechałem. na ciepłym silniku klekotało, ale tak jak zwykle nie tak jak po odpaleniu
podsumowując jest co raz to ciekawiej z moim ALT
-
ja mam motula 10w40 i potwierdzam, smoła jak cholerka po 6 TKM
-
i mnie dopadła ta bolączka, jednak u mnie ewidentnie z przodu słychać skrzypienie.
wszystkie wahacze wymienione + poduszki amortyzatorów z przodu.
dalej skrzypi, jak podjeżdżam w miarę wolno pod leżącego policjanta to nie słychać, jednak jak zdarzy się ciut szybciej to skrzypi jak stary fotel. dodam że tylko wtedy to się dzieje, przy podjeżdżaniu pod krawężnik czy właśnie policjanta.
stawiam właśnie na łożysko amora, no ale mechanik poprawiał poduchę, więc powinien zauważyć, nie ?
-
Kupowanie " kompletnego gówna "
za 500 PLN-ów , które potrafi pęknąć na postoju to dla mnie igranie ze śmiercią
'' kompletnie '' to przesadziłeś
zgodzę się co do wytrzymałości, ale nie wmawiajcie mi że za 500 zł można kupić śmierć na drodze.
-
Czerń może występować w dieslach.
a jednak
-
Gorzej jeśli sąsiad jest trzy razy cięższy
albo po prostu zebranie danych od 1000 osób i porównywanie przebiegów po jakim zaczęło stukać/pukać itp
-
Najlepszym rozwiązaniem byłby jakiś ogólny test, ale nie widzę możliwości w zorganizowaniu czegoś takiego z całkowicie wiarygodnymi wynikami
.
to by się udało tylko wtedy kiedy Twój sąsiad który ma identyczny samochód i jeździł po identycznych drogach założył wahacze SKV
-
połączenie czwórnika z dolotem możesz uszczelić taśmą samowulkanizująca. To jest jakiś błąd konstrukcyjny, bo jakbyś nie kombinował to połączenie nie jest sczelne. A gruszka powinna wchodzić ciasco w chłodniczkę oleju. Tam wycieków nie mam. Po to to jest żeby gruszczką ściekało i wracało do miski olejowej. Problemem jest olej w dolocie, bo jak masz tego dużo to prędzej czy później padnie katalizator.
i mi padł, a miałem tyle oleju w dolocie, że zastanawiałem się czy nie wybierać i i używać ponownie
wkład katalizatora był strasznie przepalony, wymagana jak najszybsza wycinka. ponowne zainstalowanie katalizatora to pieniądze w błoto.. i tak się spali.
ja olej mam na początku (jak każdy) przeźroczysty. po 3-4TKM robi się żółty, a po 6-7 tkm już czarny
-
oczywiście, że tak.
na pewno takie SKV czy inne tańsze wahacze jakościowo mimo wszystko odstają od LEMA, ale nie ma co się łudzić że dzisiejszy lemforder to ten sam co 15 lat temu.
możemy tylko gdybać.
prawdy nie dowiemy się nigdy.
każdy ma swoje racje tak samo jak każdy ma swój portfel którym zarządza na co dzień.
-
i jak tam makos ? odzyskałeś Moc ? czy dalej to samo ?
-
ale swoją drogą co złego w takiej reklamie jeśli produkt jest dobry a producent chce nim zalać rynek ?
skoro produkt jest dobry, nie trzeba go reklamować w taki sposób.
-
tak jak wyżej.
-
wszyscy będą kraść, a i my u władzy nie byli byśmy lepsi
ja się pocieszam tym że Rzepliński odszedł.
Ostatni bastion opozycji obalony.
niech jadą na skargę do brukseli.
chociaż... zaraz zaraz. już byli ! Junkers martwi się o interesy w Polsce więc musi się zająć demokracją.
jestem za obecnym rządem bo nie wprowadzamy imigrantów.
PO dawno zasypało by nas syfem i nie mówcie że nie
co do akcyz.
trudno, kupujcie w Polsce
-
To trzeba dać do sprawdzenia komuś kto umie to zrobić
dokładnie, ja np. dla pewności raz odwiedziłem 2,3 stacje diagnostyczne.
na jednej gość w ogóle nie zszedł pod auto
żenada
na drugiej zaś przemiły gość zaprosił mnie pod samochód i trzepaliśmy auto ile się dało.
znaleźliśmy przyczynę.
zależy od łebka
-
odświeżam kotleta !
potrzebuję pomocy w kwestii formalnej
mam w opcji zamianę samochodu.
samochód jest sprowadzony z Niemiec, nie opłacony. chciałbym wiedzieć jakich opłat muszę dokonać, aby w pełni prawnie jeździć już autem w Polsce ? z tego co wyczytałem to:
- muszę jeszcze się zapytać czy został wyrejestrowany z zagranicy
- zapłacić akcyzę
- przetłumaczyć papiery
- zrobić przegląd
- podatek w urzędzie skarbowym przy wymianie (???)
- przerejestrować samochód
- wykupić OC
Gość od którego chcę zakupić auto mówi że koszt wszystkich opłat wyniesie 600 zł (bez OC oczywiście)
i tyle ? czy któryś z tych podpunktów jest zbędny ?
wyczytałem gdzieś że opłata skarbowa nie obowiązuje osoby które posiadają auto ponad 7 miesięcy.
proszę o pomoc, sprawa pilna
-
ALT potrafi zabić nawet najwytrwalszych
-
hehe, mam identycznie widze, że identyczny rok auta i problemy
szarpanie po dobrym wystrojeniu zmniejszyło się, ale nie do końca. czasami jak się zapomnę i szybciej odpuszczę sprzęgło to tak walnie z przodu jakby miało zawias wywalić ^^
zimny VAG, nie chce mi się jednak zostawiać na 2 dni fury u gazownika, nie każdy umie to zrobić. ja już miałem tego dosyć i to olałem
przyzwyczaiłem się już.
co do oleju to też miałem tłuste te ostatnie jak wyjmowałem, ale po prostu wymieniłem na nowe i już.
zobaczymy jak będę obecne wymieniał. jeżeli będą w oleju to będzie trzeba spojrzeć na tą uszczelkę
-
ja walczyłem z tym długo.
to raczej sprawa przepływomierza, jednak o dziwo ostatnio mi nie szarpie
dodam że auto garażowane, problem występuje gdy zostawiam auto na dworze gdzie temp. czasami jest minusowa.
jak na razie nawet nie bujnie. mam spokój więc nie ruszam
-
no zgadza się, ja mam idealną budę, ale bardziej niż na remont nastawił bym się na jakiś swap 1.8T
jak na razie będę jeździł aż motor nie padnie
jak mi zacznie coś się dziać to wtedy będę myślał, ale wątpię. nie słyszałem jeszcze żeby komuś padł ten ALT
chyba jeszcze za wcześnie na to
mam jeszcze chęć zamienić się na kombi, przydał by się. nie przemyślałem tego rok temu
-
Że amatorka z mojej strony pomyliłem zawory z cylindrami
I tak czy siak to drogi zabieg. Dodając jeszcze ze przydalo by się rolek napinacza wymienić + terkoczace szklanki ; (
-
A już największą głupotą jest wymiana całej ori zawiechy , jak luzy są tylko na jednym elemencie, to tak jakby wlazł z deszczu pod rynnę
zgadza się. gorzej jak wybite jest 7, tak jak u mnie było.
nie wiem jak to się stało ale luz był konkretny.
wymieniłem wszystkie
-
gary -> cylindry
pomylłem się
amaotorka
Wahacze SKV
w Audi
Opublikowano
zrobione 1700KM na skv, i muszę jechać do mechanika, bo samochód zaczął latać jak żyd po pustym sklepie.
skrzsypienie, głośne stuki na dołkach. szczegóły wkrótce, postaram się to zrobić jeszcze w tym miesiącu